Papaveryna napisał(a):Groziły Ci bronią?
Kiara napisał(a):Ty się śmiej ja jak jestem na bieżni to przed sobą widzę Chipsy i ne mogę do nich dobiec!!! koszmar
Very - jak mam to samo.Z chipsami i słodyczami, to ja mam dwie fazy - raz faza na chipsy, a raz na słodycze
Sol - ja też. Ogólnie to nawet podczas ćwiczeń myślę o tym, co zjem jak skończę. A potem jestem mega głodna.a gdy kończę to myślę o tym co bym zeżarła
Kiaro - to jest największy ból.Byłam przed chwilą na siłowni i co?! Człowiek się męczy przez godzinę a tu nawet obiad niespalony
Duzz - łączę się w bólu. Mam tak samo, co bym nie robiła, żadne ćwiczenia mi przed okresem i w trakcie nie pomagają. Jest wręcz na odwrót - jak się solidnie wtedy zmęczę, to potrem mam okresowy armagedon przez 3 do 7 dni. A tak w ogóle podziwiam Cię, bo ja podczas okresu walczę o życie, każdy ruch mnie boli i nawet czasem oddychanie, a Ty ćwiczyłaś i to tak dużo.Nie wiem czy komuś ćwiczenia w okresie pomagają, ale mi na pewno nie
Powrót do Kącik Porad Wszelakich
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości