Teraz jest 24 listopada 2024, o 10:57

Ciucholandia

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 6 marca 2017, o 13:33

Kiara napisał(a):Gio bardzo mi się podoba to co piszesz :evillaugh:



Dziękuję :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 6 marca 2017, o 16:59

giovanna napisał(a):Nie wiem czy ładnie, ale mi pasuje, za stara jestem żeby się przejmować :hihi:

Otóż to :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 6 marca 2017, o 17:00

w pewnym wieku wszystko wolno :P kwestia tylko ustalenia jaki to wiek nie? :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 6 marca 2017, o 17:01

Każdy :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 6 marca 2017, o 17:02

w sumie... Coś w tym jest :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 6 marca 2017, o 20:50

Ja się zaczynam łapać na tym, że zastanawiam się czasem czy w moim wieku nie będę wyglądać w czymś głupio. No bo jak stara baba z siebie robi nastolatkę to wcale to ładnie nie wygląda :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 6 marca 2017, o 22:31

A to już zależy jaką nastolatkę ;-)

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 6 marca 2017, o 22:42

No tak :hihi:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 7 marca 2017, o 09:58

Dzidzia Piernik? :evillaugh:
Giovanno :lovju: śmieję się tylko.
Odmładzać się można i trzeba. Jeśli to jest ze smakiem i bez nadmiaru brokatu, różu, puszków, i białych kozaczków to wszystko gra ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 7 marca 2017, o 11:08

O, białe kozaczki i tlenione białe włosy plus opalenizna z solarium Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 7 marca 2017, o 11:24

Uuu białe kozaczki to u mnie we wsi największy szyk i szpan także nie wyśmiewać się :hihi:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 7 marca 2017, o 11:25

serio? :P

raz miałam białe a właściwie kremowe kozaki. Na dodatek koronkowe. Kurde lubiłam je :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 7 marca 2017, o 11:32

No serio serio mój mąż na te dziewczyny mówi tirówki bo wyglądają faktycznie jak no wiecie.... jeszcze spódniczki za pośladek szpile na 60 cm i idzie taka pod góre 2 km na busa a i zapomniałam o make upie :hihi:
Sol Ty to niegrzeczna kobieta jesteś widzę :evillaugh:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 7 marca 2017, o 11:38

wiecie :P
makeup to podstawa. Ale i tak uwielbiam jak laski zimą zakładają te niebotyczne szpile a potem kawałek lodu i gwiazdy tańczą :P

moje białe/kremowe kozaki były grzeczne :P płaskie, wciągane tylko cholewka była z koronki i to takiej raczej gęstej.
były jeszcze w grudniu w sprzedaży ;) wróciły po dwóch latach ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 7 marca 2017, o 12:02

Sol te twoje to inny styl, a te o których myślałam to takie jak Kiara pisze, na cieniutkiej szpilce. Myślałam, że już moda na to przeszła :shock:

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 7 marca 2017, o 12:10

Co wy chcecie od cieniutkich szpilek?
Ja taaak straaaasznie tęsknie za szpilkami, że aż mnie ściska. A nie wolno mi na razie nawet na niewielkim obcasiku.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 7 marca 2017, o 12:12

giovanna napisał(a):Sol te twoje to inny styl, a te o których myślałam to takie jak Kiara pisze, na cieniutkiej szpilce. Myślałam, że już moda na to przeszła :shock:

wiem wiem ;) ale nie skąd. W odpowiednich kręgach takie nadal w modzie :P

Kasiu, a zakładasz je na lód? ;)
bo mnie, nie wiem jak Dziewczynom, to raczej chodzi o panny które chodzić nie umieją w szpilkach a na dodatek zakładają je zawsze i idą jak na szczudłach ;)
Ale jak umiesz chodzić to ja Ci zazdroszczę ;) naprawdę ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 7 marca 2017, o 12:17

Nie mam nic do szpilek jako takich tylko do białych kozaczków na szpilce, bo mi się tak samo jak mężowi Kiary kojarzą. W ogóle to nie przepadam za białymi butami, ale w zeszłym roku kupiłam, bo nie miałam innego wyjścia, szłam na wesele i potrzebowałam drugie buty na mniejszym obcasie i z mojego rozmiaru akurat nie było wyboru. Takie jak w załączniku.
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 7 marca 2017, o 12:19

fajne ;)
takie na imprezę idealne ;)
Giovanno Ty to możesz z obcasami poszaleć, a nie że założysz coś wyższego i 190 cm wzrostu :hihi:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 7 marca 2017, o 12:21

Giovanno, bardzo lubię buty Kotyla. Nie są jakoś zastraszająco drogie i bardzo fajnie układają się do nogi :)
Te fajne. I idealne na wesele :) Wygodne?

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 7 marca 2017, o 12:27

Bardzo wygodne, a cena prawie dwie stówki to i tak nie mało za troszkę skóry. Ja na cienkiej szpilce już nie umiem chodzić, tylko słupek mi pozostał :).

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 7 marca 2017, o 12:43

Nawet na lodzie bym mogła tak kocham szpilki....ale raczej czarne lub czerwone. A kozaki to czarne lub brązowe.
Tylko z tymi szpilkami to ja mam od zawsze problem podobny jak Sol. Jak ubiorę to mąż ze mną nie chce nigdzie chodzić (jest raptem 4 cm wyższy ode mnie).
Teraz gdy rozwaliłam kolano to się cieszy, że na płaskim chodzę. Złośliwiec jeden. :twisted:
Gio - bardzo ładne buty. Zwłaszcza z tym złotem. Dla mnie tylko obcas mógłby być węższy :rotfl:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 7 marca 2017, o 12:45

o jaki wrażliwiec :P
no i naprawdę złośliwiec, zamiast Cię na rękach nosić obutą w szpilki :P

u mnie to ja nie chcę chodzić na obcasach bo chłopa mam 10 cm wyższego, czyli nawet taki obcas do 7-8 cm byłby ok.
Ale boję się że se kły wybiję ;) no i chodzę jak pokraka a to nie o to chodzi ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 7 marca 2017, o 12:47

Szczypta_Kasi napisał(a):Nawet na lodzie bym mogła tak kocham szpilki....ale raczej czarne lub czerwone. A kozaki to czarne lub brązowe.
Tylko z tymi szpilkami to ja mam od zawsze problem podobny jak Sol. Jak ubiorę to mąż ze mną nie chce nigdzie chodzić (jest raptem 4 cm wyższy ode mnie).
Teraz gdy rozwaliłam kolano to się cieszy, że na płaskim chodzę. Złośliwiec jeden. :twisted:
Gio - bardzo ładne buty. Zwłaszcza z tym złotem. Dla mnie tylko obcas mógłby być węższy :rotfl:


No tylko takie były, nie było wersji z cienkim obcasem :lol:

Sol, jak nie będziesz próbować to się nigdy nie nauczysz, a to wcale nie jest takie trudne, tylko nogi bolą jak się za długo chodzi (przynajmniej mnie)

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 7 marca 2017, o 12:48

Zazdraszczam wysokiego chłopka ;)
A tak serio to trzeba lubić. Ja od zawsze śmigałam na obcasie, a jak mi się przytyło to sobie wbiłam do głowy że szpilka mnie odchudza i teraz już mi nie przegada, że to nie są buty dla mnie.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości