Teraz jest 23 listopada 2024, o 07:22

Woski i świeczki, czyli czym nam w domu pachnie

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 4 marca 2017, o 05:22

Masakra! Coś mi się stało w kominek i każda świeczka mi dosłownie po chwili gaśnie. Podpalam znowu, to chwilę się popali i od nowa gaśnie. Poruszałam świeczką, oddalałam, przybliżałam, przestawiłam go i nadal to samo. Myślałam początkowo, że to może wina podgrzewacza, bo od czasu do czasu trafiał się dranisko, który szybko gasł, ale wypróbowałam kilka Biedronkowych, starsze z Kauflanda i ta sama dupa :disgust:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 4 marca 2017, o 12:24

owocowe Martini zostanie zużyte jako aromatyzat do szaf na zimno :P innego zastosowania dla niego nie widzę.

Very, ale pękł Ci? Może w złym miejscu postawiłaś i przeciąg Ci świeczki gasi?

odpaliłam Home Sweet Home. Oooo jaka baja, jak mi dobrze robi :full:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 4 marca 2017, o 20:16

RIVIERA ESCAPE Yankee Candle

Obrazek

Wosk z rześkiej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic o zapachu delikatnej bryzy morskiej połączonej z aromatem śródziemnomorskich kwiatów oraz niewielkim dodatkiem ambry.

Wosk pachnie inaczej na początku i kiedy się cały stopi.Najpierw buchnęło we mnie coś owocowego,świeżego :mysli: nie wiem co to,ale to był moment.Później robi się "upalnie i dusznie",ale w dobrym tego słowa znaczeniu.Przypomniał mi się moment,kiedy szłam na plażę w porze ,kiedy ludzie zbierali się do domów.Ten lekki wietrzyk,zapach morza ... tak właśnie czuję się wąchając wosk.Później zapach przechodzi na lekko perfumowany za sprawą pewnie kwiatów.Powiem wam,że mając taki perfum,byłabym bardzo szczęśliwa.
Za próbkę oczywiście dziękuje Very i zapisuje go sobie do kupienia.

Island Getaway Yankee Candle

Obrazek

Beztroska tropikalna ucieczka do zacisznej plaży w otoczeniu orzeźwiającego powietrza oceanu i bujnych kwiatów.


Widzieliście paczuszki jakie dostałam z woskami z Allegro.Zapaliłam właśnie połowę takiego woreczka i nie jestem zadowolona.
Niby znów plaża jak w poprzednim,ale tu coś nie gra.Tam ''duchota'' była na odpowiednim poziomie ,a tu po prostu razi.Gdybym zapaliła większy kawałek (jakbym miała),to chyba bym padła.Coś mi tam przeszkadza ... czuję jakieś składnik,który kojarzy mi się z męskimi perfumami.W połączaniu z tym duszącym czymś ,dla mnie jest nie do zniesienia na dłuższą metę.

Happy Easter Yankee Candle


Obrazek

Kremowa, słodka biała czekolada z nutką wanilii.

Obrazek świetnie opisuje zapach wosku.Zapalając go miałam wrażenie ,że czuje te wszystkie czekoladowe figurki,które możemy dostać na święta Wielkanocne,czy Bożego Narodzenia.Mleczna czekolada,plus w tle lekko czuć wanilię.Zapach delikatny i nienachalny.Zostawiłam sobie trochę na święta :lol:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 4 marca 2017, o 21:56

okropnie się cieszę że kupiłam Rivera Escape, po Twoich wrażeniach liczę na super efekt ;)

a to wielkanocne cudo da się dostać u nas? Wiesz coś o tym? ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 5 marca 2017, o 12:32

Oprócz tej jednej aukcji na allegro ,nigdzie go nie widziałam.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 5 marca 2017, o 12:35

przejrzałam sklep markoweswiece.pl i tam nawet w słoiku nie mają żebym mogła nos wsadzić.
Będę się musiała obejść smakiem. A może zapachem? :P

ale rzuciło mi się coś takiego w oczy: https://markoweswiece.pl/pl/p/Yankee-Candle-Sangria/859 kiedyś miałam białą herbatę o aromacie wina różowego i smakowało to obrzydliwie potwornie. Więc jestem ciekawa czy TC się postarali i faktycznie pachnie wakacjami i upalnym dniem czy tym świństwem ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 5 marca 2017, o 12:46

Mnie się wydaje,że będzie strasznie śmierdzieć :hyhy:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 5 marca 2017, o 12:49

no właśnie mnie to zastanawia :P
bo może dawać takimi skisłymi owocami a może nie :P
ale widzisz to, odpalasz świeczkę/wosk a tu nagle muszki owocówki w natarciu :hihi:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 5 marca 2017, o 12:59

coraz częściej się to zdarza :yeahrite:


Obrazek

Przenieś się na tropikalną plażę i oddaj błogiemu relaksowi. Ciepły i słodki zapach będący połączeniem aromatów kwiatów pomarańczy, drzewa cytrynowego, świeżej lawendy i piżma.

Wczoraj paliłam też ten i normalnie porażka.Najpierw zapachniało kremem Nivea,a później czymś mydlanym.Trudno mi było go znieść i żadnych owoców nie czułam :facepalm:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 5 marca 2017, o 13:03

serio serio? ;) mnie jeszcze nigdy i myślałam że to tylko mój durny pomysł ;)

widzę że te Aroma House to raczej w przewadze porażki...
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 5 marca 2017, o 13:05

Czarny kokos jest super,a reszta to nie wiem.Boję się zapalać kolejny :heh:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 5 marca 2017, o 13:09

o wlasnie ten kokos mi utkwił że fajny. I przez tę reklamę w ogóle miałam chwilowe parcie na ten kokos :P ale że zapach i tak szukałam w YC czegoś kokosowego i wszędzie to nie było to :P

muszę sprawdzić gdzie one są stacjonarnie w Gdańsku i sobie wąchnąć tego chwalonego oryginalnego kokosa ;)

a że sie boisz to się nie dziwię :P

mnie po tym Passion Fruit Martini tak wyhamowało i miałam stracha żeby napoczynać kolejny bo jak znów wydałam kasę a to będzie jakiś śmierdziel straszny? :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 6 marca 2017, o 01:57

•Sol• napisał(a): Very, ale pękł Ci? Może w złym miejscu postawiłaś i przeciąg Ci świeczki gasi?

No właśnie nie. Nic mu się nie stało, a miejsce wciąż to samo. Na kawałek go przestawiłam gdzie indziej dla sprawdzenia, ale tak samo się robiło, więc to raczej nie wina złego miejsca. Nie mam pojęcia o co chodzi. Może po jakimś czasie coś się osłabia/zużywa i kominek inaczej działać zaczyna :bezradny:

Co do Aroma House, to ja, dzięki Lucy, poznałam Czarny Kokos i później kupiłam sobie nowe opakowanie. On nie pachnie w ogóle kokosem, ale bardzo mi ten zapach odpowiada. Natomiast wypróbowałam Black Coconut z Yankee, licząc na coś podobnego, i wyszła totalna maskara. Ten z Yankee oprócz tego, że także nie pachnie kokosem, to jest mdły i odrażający. Bleh.
Odnośnie Aroma House jeszcze - oprócz Kokosa kupiłam później jeszcze pięć innych i żaden mnie nie zadowolił. Tropikalna Plaża dla mnie pachniała kwiatami - takim mega chemicznym zapachem konwalii, czy innej lawendy. Absolutnie nic przyjemnego. Zaraz zaczynało drażnić w nos.

Kupiłam sobie ostatnio cztery nowe Yankee i też mi z nimi zupełnie nie po drodze. Ale to też może być przez kominek, gdyż świeczki ciągle gasły i nie zdążyłam nawet dobrze się z tymi zapachami zapoznać i oswoić :disgust:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 6 marca 2017, o 02:08

Może powinnaś zaopatrzyć się w nowy kominek? Poczytaj sobie tu:
http://www.makelifeperfect.pl/2015/03/k ... -oraz.html

Ja musiałam zrezygnować z mojego sówkowego kominka,ponieważ wosk palił się marnie.Na początku myślałam,że to właśnie wina wosku i próbowałam kolejne,ale nic z tego.
Najbezpieczniej chyba kupić sobie ten https://2.allegroimg.com/s400/0174f6/58 ... 052babe9a2 większość go używa i nie zauważyłam,żeby się skarżyli.Te wszystkie wymyślne są chyba z jakiegoś badziewia wykonane.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 6 marca 2017, o 02:12

Tak, zdecydowanie powinnam zainwestować w nowy, bo mnie pierun trafi z tym moim.
Dziękuję za linki, zaraz sobie zerknę :padam:

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 7 marca 2017, o 19:21

Ja mam dwa kominki YC i jeden jest super, za to drugi drażni mnie niesamowicie.
Najpierw kupiłam ten biały
http://www.goodies.pl/kominki-zapachowe ... proci.html
Nie mogę się przyczepić do jakości palenia, woski roztapiają się super, można włożyć cały i jest jeszcze miejsce na drugi. Ale brudzi się niesamowicie. :wryyy: Sol ostrzegała, że żółknie miska, ale u mnie brudzi się cały kominek. Miska jest z jakiejś gładkiej ceramiki, za to reszta kominka jest z czegoś porowatego co cudnie przyciąga brud, kurz i dym z podgrzewaczy. Raz pociekł mi po nim czerwony wosk i wsiąkł na całego. Za chiny ludowe nie idzie go domyć. Z tego samego materiału jest miejsce gdzie stawia się tealight. kiedyś jeden mi przeciekł i wosk zostanie już na zawsze. Kominek mam z dwa miesiące a wygląda tragicznie. Chciałbym żeby się potłukł.

Drugi kupiłam tak na odczepnego, nie podobał mi się nawet wizualnie, ale był na promocji a potrzebowałam czegoś do sypialni.
I jest mega.
http://www.goodies.pl/kominki-zapachowe ... ozowy.html
Miseczkę można sobie zdjąć i umyć. Nic się nie brudzi. I świetnie wychodzą z niej woski. Wystaczy lekko podważyć z boku i cały wyskakuje.
Kupię kiedyś taki drugi tylko kremowy.


Dzięki Very przetestowałam kilka wosków. I jeszcze mam mnóstwo w kolejce. :padam:
Vanilla Chai - cudny zapach, taki domowy, herbaciany. Na początku jest dość intensywny, ale po kilkunastu minutach czuć tylko ciepłą, mocną herbatę. Trochę podobny do Home Sweet Home, ale nie czuć w nim tak przypraw.
Bundle Up - nie wiem czym to pachnie, na pewno nie świętami. Nawet mi się podobał, ale nie na tyle żeby go kupić. :P
Orange Splash i Amber Moon mnie pokonały. Zaczęło się miło, były mdłe, ale do przeżycia. Niestety po chwili zaczęły się robić duszące. Pachniały też dość podobnie.

No i zamówiłam też najnowszą kolekcję. Dzisiaj przyszła, jeszcze nie paliłam, powiem co czuję na sucho. :P
Coastal Living - pachnie bardzo delikatnie, prawie niewyczuwalnie. Trochę jakimiś perfumami, trochę kwiatami. Ale naprawdę mało go czuć.
Driftwood - ten moim faworytem nie zostanie. Nawet na sucho mnie drażni i kręci w nosie. Pachnie takim mokrym drewnem. I jakimś kadzidłem.
Sea Air - też bardzo delikatny zapach, taki świeżo-słodki. Przyjemny.
Garden by the Sea - nie wiem czym to pachnie. Może trochę jakimiś słodkimi kwiatami. Ale nie jest intensywny ani duszący.
Ogólnie szału nie ma, nie są to jakieś naturalne zapachy. Raczej takie perfumowane.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 7 marca 2017, o 19:30

Haha, mówiłam, że ja mam zupełnie inny nos do niektórych zapachów :-D
Dla mnie Vanilla Chai był jednym z najgorszych wosków ever. Jak tylko powąchałam bez palenia, żołądek od razu podjechał mi do gardła. Dodatkowo wyczuwałam w nim jakąś przyprawę, którą mama dawała kiedyś do rosołu :hahaha:

Bardzo ładnie wygląda też ten drugi kominek :)
Dzięki za linka i za opinie o obydwu, bo zapewne ja sama bym celowała w ten pierwszy :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 7 marca 2017, o 19:56

W czwartek będę polować na nowe woski i chyba kupię sobie ten drugi kominek, który Joakar chwali. Ciągle na mnie zerka z półki sklepowej... zresztą koleżanka też ma taki i nie marudzi ;)
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 7 marca 2017, o 20:59

joakar4 - zrób później recenzje tych nowych wosków.Oczywiście już po zapaleniu.Miałam kopić,ale mam na razie pełno próbek od Very i skupiam się na testowaniu.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 7 marca 2017, o 22:35

Nie ma problemu. :smile:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 8 marca 2017, o 11:42

co do zółknięcia i brudzenia - żółć przechodzi w brąz i to chyba jest przypalenie.
Ale raczej nie wierzę że mam zł kominek bo wysokość ma okej, misa tez jest spora :bezradny:
ale drugi kominek kusi mnie jak diabli :P tylko ciągle się sama siebie pytam po co mi dwa :hihi:

ostatnio non stop palę Home Sweet Home. Cudny zapach ;) będę go musiała sobie dokupić
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 9 marca 2017, o 15:34

Sol, chwalisz HSH, więc obiecałam sobie, jak będę w sklepie to powącham i może kupię... ale no zapomniałam o nim ;)
Wróciłam z tym (znowu pójdę na łatwiznę i zamiast wypisywać, dam zdjęcie ;)):
Obrazek

W ogóle wróciłam dzisiaj mega zadowolona z zakupów, fajne rzeczy sobie kupiłam ^_^
Ostatnio edytowano 9 marca 2017, o 15:36 przez Alias, łącznie edytowano 1 raz
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 9 marca 2017, o 15:35

White Tea :bigeyes: Uwielbiam ten zapach.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 9 marca 2017, o 15:37

Fajny mówisz?, właśnie nie wiem który dzisiaj jako pierwszy odpalić, może ten właśnie ;)
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 9 marca 2017, o 15:39

Mnie Lemon Lavender strasznie nie podszedł, tego kukurydzianego nie znam, więc wybór jest oczywisty. :hyhy:

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość