Jak mieszkamy?

przez **Fringilla** » 5 czerwca 2008, o 23:31

fakt...

przez **Scholastyka** » 13 lipca 2008, o 12:41

melduję - łazienka juz naprawiona, dziś mam zamiar wyskoczyc do Jyska i dokupic jescze torby prózniowe... bi mi się z szaf sypie.

Ale do ad remu: chcę wymienic okna na PCV, znacie jakąs godną polecenia firmę? Albo złe doświadczenia z jakąś?

Oczywiście z Warszawy?

Te są stare, wypaczone i wieje z nich, jak cholera!

Kurczę, że tez nie ma mi kto doradzić....

przez **Fringilla** » 13 lipca 2008, o 17:51

gratulacje Obrazek

ja niestety nie mam żadnego dobrego kontaktu...

przez **agas32** » 14 listopada 2008, o 17:41

W Warszawie dobra jest firma Budvar czy jakoś tak. Dokładnie nie pamiętam.

Moja siostra wymieniała u nich okna i była zadowolona.

przez **Lucy** » 18 marca 2009, o 02:50

Wiecie co ? Jestem ciekawa waszych biblioteczek , pokażcie je Obrazek

Ta moja , trochę niewyraźnie wyszła ,w pierwszych dwóch rzędach jest szyba , no i książki się już nie mieszczą Obrazek

Za niedługo kupujemy meble do dużego pokoju , namówiłam rodziców do kupna nowego regału na książki . Muszę poukładać moje cuda bo siostra szukała książki dla siebie i wszystko poprzestawiała . Czy jest ich dużo - nie wiem , nie mam z kim porównać Obrazek

Ostatnio jak liczyłam było ich 158 Obrazek

Pokazujcie ,pokazujcie wasze . Lilia chciałabym zobaczyć twoje . Obrazek

przez **Lorelei** » 18 marca 2009, o 02:52

Ładna kolekcja Obrazek

Ja niestety książek nie kupuję, bo nie mam ich gdzie trzymać Obrazek

przez **nana_rlbi** » 18 marca 2009, o 03:09

Lucy, poczekaj no tylko jak pojadę do domu na urlop Obrazek

przez **Jadzia** » 18 marca 2009, o 13:41

Ja nie mam też gdzie trzymać, więc są po całym domu poroznoszone przez mamę, ciocię i siostrę, a te co mam u siebie to na półce nad łóżkiem piętrowo i warstwowo poukładane... Ach, jakżebym chciała mieć gdzie je tak ładnie poukładać....

przez **Lilia ❀** » 18 marca 2009, o 14:01

U mnie cieżko będzie pokazać, bo stoją w trzech rzędach na jednej półce Obrazek

Ale mogę policzyć. Jak się dokopię Obrazek

przez **Scholastyka** » 18 marca 2009, o 14:08

To tu widziecie półki na jednej ścianie - do okna [tak ze trzy metry] do sufitu. Widać kawałek tapczana, za którym to tapczanem są trzy półki na romanse wyłacznie]. Sciana naprzeciwko też jest oksiążkowana....

http://img23.imageshack.us/my.php?image=obraz003gov.jpg

przez **Jadzia** » 18 marca 2009, o 14:16

Scholaaaa

przez **Scholastyka** » 18 marca 2009, o 14:17

cooooo?

przez **Jadzia** » 18 marca 2009, o 14:18

marzeeenie moje zrealizowane u Ciebie.... Zazdroszczę, szczerze Obrazek

przez **Scholastyka** » 18 marca 2009, o 14:19

tia.... a wiesz ile to kurzu i ja w tym śpię.....

przez **Jadzia** » 18 marca 2009, o 14:23

E tam, kurz zawsze jest, a tak to przynajmniej wygląda cudownie...

przez **Scholastyka** » 18 marca 2009, o 14:26

no to w czym problem? Ja tak miałam nawet na stancji - kupiłam kilkanaście półek, a do tego na zapas kilkadziesią kolumeniek, z których na nowym mieszkaniu zrobiłam dodatkowe półki...

przez **Jadzia** » 18 marca 2009, o 14:30

Nie ma szans - byłoby lepiej, gdybym miała swój własny osobisty pokój, ale go dzielę z siostrą a do tego wszystkie ściany już pozajmowane....

przez **Lilia ❀** » 18 marca 2009, o 14:37

Mam tak samo jak Jadzia Obrazek

Brak miejsca, a książki wciąż kupuję Obrazek

przez **Lucy** » 18 marca 2009, o 15:03

Fajną masz tą bibliotekę Schola Obrazek

Ile lat zajęło ci nazbieranie takiego zbioru ?

przez **Scholastyka** » 18 marca 2009, o 15:08

no wiesz.... część jest z domu [ale dziecinne i młodzieżowe oddałam bratanicom, co jakiś czas czytadła sprzedaje zaprzyjaźnionemu antykwariuszowi], ale jak się ma 58 lat, to był czas nakupować....

przez **Lilia ❀** » 18 marca 2009, o 15:09

A masz jeszcze cosik miejsca wolnego?

przez **Scholastyka** » 18 marca 2009, o 15:15

wiesz, zaczynam wypełzać do pokoju brata [chwilowo wolnego, bo za pracą wyemigrował do emerytury do innego miasta], ale wykrywam jeszcze wolne przestrzenie, np. koło rur kaloryferowych i stopniowo przygotowywuję się na kurs do antykwariusza....

przez **Lilia ❀** » 18 marca 2009, o 15:22

A dostajesz jakieś grosze za te książki do antykwariusza czy oddajesz je po prostu?

przez **Scholastyka** » 18 marca 2009, o 15:31

grosze - dwa, trzy złote, jeśli nowsze, to ze cztery.... Anglojęzyczne to zwykle staram się komuś oddać, no, a polskie to ze znajomych nikt specjalnie nie czyta [poza ciocią - Cartlandy], a wyrzucać bym nie mogła...

przez **Jadzia** » 18 marca 2009, o 15:34

Mi by było chyba szkoda...

Jak mieszkamy?

Kto przegląda forum