Teraz jest 23 listopada 2024, o 18:34

Rozrywka, konkursy, reality show: Od Miss World po Miliarderów

Artyści, celebryci, postacie warte uwagi, głośne wydarzenia, komentarze, plotki i skandale
Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 1 marca 2017, o 02:21

Uważam tak samo ;)
W sensie można się z niego ponabijać, sama tak czynię, ale oni moim zdaniem traktują Magę i Niecika jak ludzi gorszej kategorii. Okej, rozumiem, że Niecik jest świrnięty i denerwujący, a Maga sprawia wrażenie zniewieściałej mameły (albo rzeczywiście nią jest), ale takie wyśmiewanie wprost jest dla mnie słabe.
Zwłaszcza, że kilka osób tam z wyglądu niewiele różni się od trolli, a u niektórych znowu nie widać, by się specjalnie do zadań przykładali.
Niech się sobie przyjrzą :roll:

W tym nielubieniu Niecika, zmowach, aby wyeliminować, wyczuwam też jakąś taką pogardę dla muzyki disco-polo. Może jestem przewrażliwiona i choć sama nigdy nie pałałam sympatią, kiedy Niecik gdzieś się pojawiał i byłam w szoku, że jego do Agenta wzięli, ale mam odczucie, że o disco między innymi chodzi.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 1 marca 2017, o 10:31

Papaveryna napisał(a):Podtrzymuję nadal, że dwójka o wiele bardziej podoba mi się niż jedynka

tak samo ;)

Alan się zachowuje jak małpiszon.
Maga to dziwak, ta walizka i jego jęczenie :zalamka: na uj mu ta walizka była? I biedny Włodarczyk musiał ją wyciągać :P

Niecik mógłby nie śpiewać zwyczajnie :P nie dziwię się Kędziorowi że tak się wkurzył...
Ale Alan tam też nie pomagał wiosłować tylko się śmiał.
No i co, knucie przeciwko Niecikowi też nic nie dało. Jakoś nadal siedzi w programie.

ale kto jest Agentem już całkiem nie wiem :P
może i Daria :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 1 marca 2017, o 17:29

Papaveryna napisał(a):Uważam tak samo ;)
W sensie można się z niego ponabijać, sama tak czynię, ale oni moim zdaniem traktują Magę i Niecika jak ludzi gorszej kategorii. Okej, rozumiem, że Niecik jest świrnięty i denerwujący, a Maga sprawia wrażenie zniewieściałej mameły (albo rzeczywiście nią jest), ale takie wyśmiewanie wprost jest dla mnie słabe.
Zwłaszcza, że kilka osób tam z wyglądu niewiele różni się od trolli, a u niektórych znowu nie widać, by się specjalnie do zadań przykładali.
Niech się sobie przyjrzą :roll:

W tym nielubieniu Niecika, zmowach, aby wyeliminować, wyczuwam też jakąś taką pogardę dla muzyki disco-polo. Może jestem przewrażliwiona i choć sama nigdy nie pałałam sympatią, kiedy Niecik gdzieś się pojawiał i byłam w szoku, że jego do Agenta wzięli, ale mam odczucie, że o disco między innymi chodzi.


Będzie dłuższy post :roll: zbliża mi się okres,więc jest trochę bluzgów :red:

1.Mnie ogólnie przykro patrzeć na takie sytuacje.Mam wrażenie,że to szkoła i nabijanie się z najsłabszego.
Właśnie za to lubię Agenta,czy AzjęE. W ekstremalnych warunkach z ludzi wychodzą prawdziwe buraki.Gwiazdy szczególnie lubią podkreślać jak to są wielce tolerancyjni i wszystkich akceptują.Kiedyś była taka seria artykółw i wywiadów,gdzie osoby przyznawali się,że byli szykanowani w szkole.Pamiętam ,że chodziło o Aleksandrę Szwed,Honoratę Skarbek,Kazadi,Marinę i jeszcze kilka osób.
W ich stronę oczywiście szły słowa wsparcia.Ciekawe,czy szczere ...
Kwestia inności Szpaka.Też dużo gwiazd okazywało mu swoje poparcie.Jak tak patrzę na Alana i Kędziora,to normalnie widzę jak w swojej szkole dla beki naśmiewają się ze słabszych.Takie coś się czuje.Wystarczy zobaczyć,jak się zachowuję ,kiedy są wk***ni.Ta niechęć aż z nich wyłazi porami.
Weźmy sytuacje z walizką.Po słowach Kingi można było się spodziewać,że będę gdzieś tam spali,prawdopodobnie w namiocie.Człowiek jest przemoczony i żadnej rzeczy do przebrania.Czy ktoś byłby szczęśliwy? Gdyby ktoś z normalnym głosem tak narzekał,to nie byłoby sprawy.Ich po prostu drażni głosik Magi i dlatego te docinki.Gdybym tam była,to podeszłabym do nich(Alan,Kędzior) i powiedziała ,żeby się
Spoiler:
od niego.Przez to,że pozostali śmieją się z tych ''żartów'' i docinków ,jest pozwolenie na dalszy ciąg.Chyba w pierwszym odcinku była mowa o zrobieniu z niego mężczyzny? :zalamka:

2. Co do Niecika.
Ja go nie trawię od początku i tu chodzi o wywiady jakie z nim oglądałam,a nie o rodzaj muzyki,którą wykonuje.Może na prywatnym gruncie jest ok? Nie wykluczam,że zmieniłabym zdanie.Przez te wygłupy w programie,wydaje mi się,że chce się trochę przypodobać grupie,ale oni tego nie łapią,tylko ich to wkurza.Nie dziwię się ,bo mnie też.Ale ta izolacja,czy próba podkładanie świni,to dla mnie totalny debilizm i dziecinada.Jak rozgryźć agenta,kiedy trzeba obserwować siebie nawzajem?
A i dowcipna Daria.Osoba,którą wcześniej nie kojarzyłam ani z nazwiska ,ani z twarzy.
Więc tak k***, Niecik nagrał sobie przebój i zarobił na tym kupę szmalu.
Czy Pani Daria może się pochwalić sukcesem na taką skalę?

Mam wrażenie,że ze względu na wygląd Magi i muzykę jaką wykonuje Niecek są oni zakwalifikowani do gorszego sortu. I to akurat w złym tego słowa znaczeniu.
Sorry za bluzgi Obrazek już ze mnie zeszło napięcie i będę grzeczna. Obrazek
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 1 marca 2017, o 19:06

Spoko, spoko :lovju:
Uchwyciłaś dokładnie to, o co mi chodziło :-D

Ja też nie jestem fanką osoby Niecika. Dla mnie on jest nadaktywny, za głośny, plecie trzy po trzy bez większego przemyślenia. I sprawia wrażenie człowieka, który bystrością nie grzeszy :bezradny:
Zawsze, gdy gdzieś się pokazywał i zaczynał swoje przechwałki, wywoływał u mnie ciary zażenowania :zalamka:
Jednak, o dziwo, w tym programie mi nie wadzi. Wprowadza, jak ktoś jakiś czas temu napisał, element rozrywkowy. Można się zirytować, można się uśmiechnąć z politowaniem, ale przynajmniej nie ma grubego kija w dupsku, jak większość obecnego tam jaśniepaństwa :]

Ale cóż wymagać, kiedy Alan i Kędzior, to osobnicy, którzy drą łacha z żartów typu - 'Czy to zoo? To czemu małpa przy telefonie?'
Hahaha, śmiechom nie było końca :zalamka: Panie, dajże złapać oddech, bo od tego chichotu kolka mnie chwyciła :roll:
I dokładnie - to taki typ szkolnych kozaków, którzy gnoją słabszych, bo mają jakieś tam poparcie, czy ciche przyzwolenie reszty. A gdy się bliżej przyjrzeć, to ci wielcy kozacy nie mają ani zbyt ciekawej fizjonomii, ani też szczególnie pasjonującej osobowości, czy większej charyzmy. Dla jednego szczyt męstwa, to zapuszczenie sobie kępy włosów nad żabimi warami, a drugi strzelił se kilka tatuaży, wyhodował brodę miejskiego drwala i taka wielka, męska mężczyzna, och, och :zalamka:

Daria podoba mi się wizualnie, akurat ona gnoma nie przypomina, ale jak dla mnie to też osoba, która wyżej sra, niż dupę ma. Nie wiem kim jest, co robi, jak ma na nazwisko. I, szczerze mówiąc, nie korci mnie ani troszeczkę, by wiedzę na jej temat poszerzać :lol:
Za to, za sprawą mojej córki, 'Czterech osiemnastek' osłuchałam się tyle, że mi do końca życia wystarczy :evillaugh:

I sorry za mój wywód, ale mnie drażnią wszędzie ludzie, którzy siebie mają za 'ą, ę', alfy i omegi, wyszydzają innych, wpędzają ich w poczucie niższości, traktują jak głupków, a sami są wewnętrznie paskudnymi, podłymi kreaturami :disgust:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 2 marca 2017, o 13:30

Lucy sporo w tym racji ;) i nerwom się nie dziwię.

Szpak co prawda przy Madze to czysty seks i męskość a przecież na niego też się ciężko patrzy :zalamka:

Daria jest zawistna. Sama Niecika nie trawię, denerwuje mnie ale wydaje mi się że ogóle ta edycja jest bardziej nastawiona na sukces jednostki. Że oni bardziej grają do swojej bramki i tu żadnej integracji nie będzie.. W pierwszym się bardziej szanowali.
Papaveryna napisał(a):Daria podoba mi się wizualnie, akurat ona gnoma nie przypomina, ale jak dla mnie to też osoba, która wyżej sra, niż dupę ma. Nie wiem kim jest, co robi, jak ma na nazwisko. I, szczerze mówiąc, nie korci mnie ani troszeczkę, by wiedzę na jej temat poszerzać
o to to. Daria jest śliczna, ale poza powłoką nie ma w niej nic. To jest pani która się kulinarnym blogowaniem para, zaczęła też reklamować Lidla z Okrasą :P
generalnie to taka gwiazdeczka.

Cztery osiemnastki we wtorek przez wiszącego Niecika śpiewane słyszałam drugi raz. I też mi wystarczy na zawsze :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 2 marca 2017, o 14:54

Jeżeli będzie trzeci Agent,to jestem ciekawa czy wezmą Madoxa.W końcu to taka trójca odmieńców :]
Mnie zastanawia głupota i brak wniosków uczestników tego typu programów (Agent,Azja Express)
Obydwa,gdzie ludzie muszą zmierzyć się z własnymi słabościami i w których możemy odkryć prawdziwe oblicze "gwiazd".Mamy sławną Renulkę,która zapracowała na wizerunek osoby idącej po trupach do celu.Rozenek ,którą ludzie polubili na nowo.Szpaka,który nie jest ''miękki'' za jakiego miał go Oświeciński.Królikowski i Tamara siejący zamęt i uwielbiający manipulować innymi.Oświeciński,który dla mnie jest typowym mięśniakiem,który osądza ludzi po wyglądzie.Ludzie,którzy wydawali się spoko po oglądaniu ich w jakimś programie muzycznym/tanecznym,czy po obejrzeniu z nimi wywiadów na innym terenie w ekstremalnych warunkach nie mieli siły się kontrolować i wychodziła o nich cała prawda.Mam wrażenie,że ci z nowego Agenta, nawet nie próbują grać,tylko pokazują samych siebie naprawdę.Kiedyś lubiłam Alana,a Kędzior wydawał mi się spoko gościem. Teraz diametralnie zmieniłam o nich zdanie.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 2 marca 2017, o 15:06

nawet nie wiem kto to ten Madox :P

nie wierzę że uczestnicy drugiego Agenta nie oglądali pierwszej edycji, musieli choć szczątkowo by wiedzieć na co się piszą. I jak w pierwszej edycji to nie do końca wiedzieli czy będą w stanie utrzymać maski tak tu powinni się liczyć z tym że nie. A wydaje mi się że większość z nich ma sie za tak zajebistych że myślą że ludzie ich nadal będą lubić.
Alana lubiłam, teraz mam go za amebę.
Kędziora nie znałam więc mam wylane. Włodarczyk się pokazuje z całkiem fajnej strony, tak samo ta Rylik co odpadła wydawała się spoko. Niecika znieść nie mogę. I tak dalej i tak dalej.

A Tamara i Antek w tym swoim mieszaniu mieli klasę. Tu teraz klasy trochę brakuje.
Ale z drugiej strony dzieki temu bywa ciekawiej i wzbudza emocje ;) no i te zadania - dla mnie świetne ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 2 marca 2017, o 15:10

Dziwiłam się, że Jula się np. na taki program zdecydowała, bo ona jest bardzo nieśmiała i raczej krucha, a tu proszę wylądowała w Agencie.
Alan i Kędzior to furiaci. Niektórzy chyba nie przemyśleli dobrze decyzji o uczestnictwie w tego typu programie.
Niecika też nie lubię, ale nie dlatego że śpiewa disco polo tylko dlatego że inteligencją nie grzeszy. :zalamka:
A Maga mnie irytuje. :zalamka: Nie znałam go wcześniej to jest moje pierwsze spotkanie z jego osobą. I jak do głosu już się przyzwyczaiłam tak jego zachowanie podnosi mi poziom irytacji.

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 2 marca 2017, o 15:24

akurat Jula sprawiała dobre wrażenie. Szkoda że odpadła. Nie znam jej tak od strony twórczości ale jako osoba wydała się normalna.
Alan i Kędzior się niby nadają bo są "przebojowi" tylko że to świnie. I mają tam szansę na wygraną ale również na znienawidzenie przez ludzi.

Niecika twórczość mnie nie interesuje, dla mnie to taki szympans, nie obrażając szympansów ;) taki ćwierćmózg.

Magę widziałam raz, z Chajzerem chyba kiedyś jakiś wywiad miał.
ale głos plus zachowanie... Masakra.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 2 marca 2017, o 15:40

•Sol• napisał(a):nawet nie wiem kto to ten Madox :P


http://i.wp.pl/a/f/jpeg/26757/madox627.jpeg :P


•Sol• napisał(a): Włodarczyk się pokazuje z całkiem fajnej strony


Chyba pokazywał.Niby najstarszy,a też rozumem nie grzeszy.Właśnie po nim bym się spodziewała,że kogoś opieprzy,że za dużo sobie pozwala względem Magi.Wyłowił walizkę i zamiast zaraz o tym powiedzieć,to chyba dobrze się bawił ,obserwując miotającego się Mateusza.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 2 marca 2017, o 16:15

ej to jest facet? :P

czy ja wiem,ja nie odebrałam tego jako obserwację jak się miota i dopiero obwieszczenie. Może zwyczajnie się nie chciał wyrywać i poczekał na "lukę" żeby oznajmić?
Nie wiem, nie bronię go ale nie widziałam niczego nie ok w tym ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 2 marca 2017, o 18:11

Facet,facet :P

Przecież Maga ciągle jęczał w tym pontonie,później na lądzie,że musieli mieć go już dość i w końcu Marek powiedział,że ją ma.Jak ją wyłowił,to przecież mógł dać znać.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 2 marca 2017, o 18:17

nie podobny do faceta :P

No mógł. Ale widzisz ja nie zrozumiałam tego tak że on ją wyłowił w trakcie płynięcia tylko żę potem. Ale skoro w trakcie to zmienia to postać rzeczy ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 2 marca 2017, o 19:37

Dla mnie nie :P
Wyszli z pontonów to nie mieli czasu na zabawy tylko musieli wyciągnąć kasę i wysłuchać co Kinga ma im do powiedzenia. Nieważna wtedy była jakaś walizka. Powiedziała co miała powiedzieć i Marek powiedział, że ma walizkę. Przyniósł mu ją.
Druga sprawa Maga to trochę sierota, bo mógł zajrzeć na drugi ponton, a nie wiecznie jęczeć. Sorry, ale on naprawdę podniósł mi poziom irytacji w ostatnim odcinku :P

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 2 marca 2017, o 20:03

zmienia postać rzeczy bo rozumiem punkt widzenia Lucy ;)

ale z drugiej strony Maga tak jęczał że oni się nie mogli skupić na tym co mówi Kinga - mógł mu Włodarczyk dać walizkę, może by zamknął kłapaczkę :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 2 marca 2017, o 20:40

A dla mnie serio jest podejrzane, że on tę walizkę za sobą ciągnął, a potem stała się ona źródłem takiego zamieszania :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 2 marca 2017, o 21:24

dla mnie było abstrakcją że on ją w ogóle wziął :P
a zamieszanie - no narobił szaszoru to była źródłem :P ale jeszcze żeby tam te grupowe pieniądze były ale nie pewnie stringi :hyhy:
Very, ale nie sugerujesz że Maga to Agent? chyba bym padła :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 2 marca 2017, o 21:42

Albo on rzeczywiście przy wszystkich czynnościach biadoli gorzej niż baba i robi wokół siebie zamieszanie, albo nie wiem :P
W sumie to mógłby, bo czemu nie?
Tak samo jest uczestnikiem, więcej równie dobrze mogło paść na niego. Zwłaszcza, że taki niepozorny, fujarowaty, 'Aaaa, kupa!, 'Aaaa, moje nowe lakierki'. Może coś w tym być. A może rzeczywiście taki po prostu jest i tyle ;)
Tak myślę o nim, bo był masowo hejtowany w internetach po Top Model. Może chcą jego wizerunek poprawić, w sensie - 'Patrzcie, ciule! Śmialiście się z Magi, a to największy cwaniak we wsi. Nie takich jak wy zrobił w bambuko!'.
Zastanawia mnie także to, że on niby buja w swoim świecie, niby niczego nie ogarnia, już trzy osoby wyleciały, a on trzyma się nadal. Czyli jednak rejestruje, co się wokół niego dzieje i wyciąga słuszne wnioski.
Ale na razie nie obstawiam go. Wydaje mi się, że Agentem tym razem będzie kobieta ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 2 marca 2017, o 21:55

taka logika że Maga przez to jaki jest może łatwiej przypozować mocniej na niemotę i w ten sposób ukryć fakt że jest Agentem. Jednak kupny sabotaż czy akcja z walizką wyszły mu przednio. No i w koło też skakał tak jakby niekoniecznie chciał trafić i bardzo przeciągał jakby liczył że uda się stracić kasę.
Ale z drugiej strony on mi tak masakrycznie nie pasuje na Agenta :P

wiesz Agent kobieta - to by było całkiem sensowne. Ale jakby tak dobrze popatrzeć to Maga prawie pasuje :mrgreen:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 3 marca 2017, o 00:54

•Sol• napisał(a):No mógł. Ale widzisz ja nie zrozumiałam tego tak że on ją wyłowił w trakcie płynięcia tylko żę potem. Ale skoro w trakcie to zmienia to postać rzeczy ;)


Obejrzałam sobie specjalnie ten fragment i Marek(ktoś mu jeszcze pomagał) wyciągnął walizkę w czasie kiedy płynęli.
Każdy w pontonie to widział i mógł powiedzieć,ale nie oni woleli się ponabijać.

Trzymaliśmy w niepewności później Mateusza -tak powiedział Marek.

Kiedy w końcu wysiedli,Mateusz znów zaczął jęczeć i dziwi mnie,że ktoś w końcu się nie złamał.Ile można tego słuchać ?? To,że Kinga na nich czekała nic nie znaczyło.Wystarczyło na jego lament odpowiedzieć krótkie TAK. Im po prostu sprawia radość robienie mu na złość.
Cały czas zachodzę w głowę,dlaczego go wzięli do tego programu.Nie pamiętają co było w Top Model? Kiedyś zawsze oglądałam,ale tu nie mogłam.Strasznie po nim jeździli i patrząc na dopiero trzeci odcinek Agenta,zastanawiam się w jakim stopniu tu żarty się nasilą.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 3 marca 2017, o 11:13

nie wiem jak bardzo mnie by kusiło by mu dokuczać...
Co do organizatorów - mają indywiduum będą kontrowersje :]
Lucy napisał(a):Nie pamiętają co było w Top Model?
a co było? ;) ja nie oglądałam więc totalnie nie wiem ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 3 marca 2017, o 12:33

tak w pigułce

http://topmodel.tvn.pl/wideo,2100,v/mat ... 47728.html

Ja tylko raz na jakiś czas przełączałam na Top Model i zawsze trafiłam na cudowne kawałki :] chyba miałam pecha.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 6 marca 2017, o 23:31

jak tam? Kto ogląda Żony Hollywood? ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 6 marca 2017, o 23:37

ja :hahaha: musieli zacząć od mojej różowej ulubienicy :hahaha:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 6 marca 2017, o 23:38

doobrzy są :P
podoba mi sie jak ona go szkoli w polskich obyczajach.
No i łazienka najważniejsza :P

edit.
te siostrzyczki są nawiedzone. Widzę je pierwszy raz.
Czy one mają jakiś syndrom niedorżnięcia?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do W mediach

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości