Teraz jest 23 listopada 2024, o 15:58

Lisa Kleypas

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 7 stycznia 2017, o 17:11

no ba :P
fajne są te przypadkowe spotkania ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 22 lutego 2017, o 11:38

Sekrety letniej nocy
Miłośniczkom romansu historycznego na pewno spodoba się początek nowej serii pani Kleypas.
To pełna humoru, zabawnych sytuacji i gorących namiętności powieść o polowaniu na męża.
Annabelle już od czterech sezonów podpiera ściany sal balowych. I nie dlatego, że jest brzydka. Wprost przeciwnie. To piękna, młoda, zubożała angielska dama tylko bez posagu.A ona marzy o ślubie z bogatym, młodym arystokratą.
Podczas jednego z bali poznaje trójkę dziewcząt w podobnej sytuacji, które postanawiają pomóc Annabelli w osiągnięciu celu. I tak zaczyna się polowanie na męża.
Ich plan miałby szanse powodzenia, gdyby nie Simon. Bardzo przystojny i bogaty syn rzeźnika, właściciel świetnie prosperującego przedsiębiorstwa, który już od lat ma w stosunku do niej swoje własne plany.
A Annabelle go nie lubi, bo on ciągle się z nią kłóci i ciągle staje na jej drodze cy jest potrzebny czy wprost przeciwnie przeszkadza.I ciągle ma w pamięci pocałunek sprzed dwóch lat, a gdy dochodzi do następnego jej cały plan rozpada się na kawałki
Niby fabuła podoba do innych romansów historycznych, ale czyta się tą powieść z zainteresowanie za sprawą bardzo pozytywnych bohaterów, zarówno pierwszo jak i drugo-planowych.
Nie brak tu też bardzo gorących i namiętnych scen miłosnych. Są również
bardzo zabawne sytuacje i żartobliwe dialogi a pod koniec nie brak również scen pełnych dramatyzmu.
Spodobała mi się ta powieść i na pewno sięgnę po kolejne tomy.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 lutego 2017, o 12:09

Basiku a im dalej w serię tym przyjemniej ;)
i po Wallflowers super się powtarza Hathawayów. Trochę straciłyśmy na tym że zostało to wydane w odwrotnej kolejności.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 22 lutego 2017, o 13:08

Ha! A ja ich jeszcze nie czytałam! :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 lutego 2017, o 13:09

Farciara! :P
ile przed Tobą radości :ohlala: :hihi:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 22 lutego 2017, o 13:10

Wiem, wiem :) I jeden punkt z wyzwania tym mogę zaliczyć :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 lutego 2017, o 13:10

oj spokojnie ;)
i to na dodatek niewyzwaniowo bo jestem przekonana że polubisz ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 22 lutego 2017, o 13:12

Mam nadzieję. Choć Kleypas dla mnie takim 100% pewniakiem nie jest, bo "Bow Street" mi się średnio podobało.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 lutego 2017, o 13:17

ale mnie też ;)
Wołanie miłości też było takie se. Ale Wallflowers, współczesne i Hathawayowie to pewniaczki ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 22 lutego 2017, o 13:19

Ja po "Wiośnie pełnej tajemnic" zapewne przeczytam Hathawayów.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 lutego 2017, o 13:21

a wiesz że jeszcze jest coś takiego jak Wallflowers Christmas? O bracie Lilian i Daisy ;) tylko nie mam pojęcia czy to u nas wydadzą.
Ale i tak, dobrą kolejność planujesz ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 22 lutego 2017, o 13:22

Z tym poczekam czy wydadzą czy nie. Jeszce tyle przede mną czytania po polsku, że niewydane będą musiały poczekać.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 lutego 2017, o 13:25

jak wyjdzie Wiosna to ja zapewne nie wytrzymam z nieczytaniem ;)
teraz się jeszcze trzymam ale potem dwie na raz to będzie rozkosz :P
ale czytanie po polsku - prawda. Nawet w Kleypas mam zaległości ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 22 lutego 2017, o 19:00

https://www.facebook.com/LisaKleypas/ph ... 98/?type=3 Lisa wyjaśnia jak tworzyła postać Gabriela
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 22 lutego 2017, o 20:45

Mam nadzieję, że u nas to wyjdzie

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 24 lutego 2017, o 11:09

•Sol• napisał(a):Katiu, fajna lekturka ;)
Lilian już tam daje popis :hyhy:

Na razie przeczytałam kawałeczek. Póki co rozsyła swoje suknie ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 24 lutego 2017, o 11:23

KatiaBlue napisał(a):No właśnie się zdziwiłam dlaczego o Lilian pytasz

Bo dla mnie ona już w jedynce była mistrzynią drugiego planu :-D Uwielbiałam wszystko, co robiła i mówiła :hihi:

Viperina napisał(a):
Papaveryna napisał(a):
emily temple napisał(a): Zasłużył na kogos lepszego

Na jakiego kogoś lepszego? To Lillian wyświadczyła mu wielką uprzejmość, że pozwoliła się o siebie starać. Marcus był super, ale ona dużo bardziej ^_^


Zdecydowanie. Ona jest świetna, a dla kogoś takiego jak on (też mój typ) wprost idealna.

Sebastian natomiast nie jest moim typem, po pierwsze za to, co zrobił Lilian i Marcusowi (wszak wiedział, że się kochają, nie robi się przyjacielowi takich numerów), a potem w swoim tomie też niczego nie urywał. Zblazowany obibok, no proszę Was. Może i przechodzi jakąś przemianę, ale bez tej przemiany to byłby facet do zabicia szpadlem.

Zabicie szpadlem mnie położyło :evillaugh: :lovju:
Ogólnie zgadzam się, choć w jego części nie byłam na niego może taka cięta. Szczerze mówiąc, spodziewałam się, że początkowo właśnie dużo gorszy będzie, aby późniejszą przemianę można było mocniej odczuć ;) A on zrobił się taki jakiś bez wyrazu, co mi trochę zgrzytało z końcówką dwójki.
W sumie z "Zimowego ślubu" najbardziej podobała mi się ich podróż do Gretna, a potem to już były takie tam kluchy. Jak dla mnie - nie ma się czym zachwycać :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 24 lutego 2017, o 11:24

Katiu, im dalej tym fajniej ;) potem jak będą grać w krykieta czy inne dziwadło :hihi:

Very, Ty jesteś wielka fanka każdego słowa Lilian :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 24 lutego 2017, o 11:25

W palanta w pampach! :evillaugh:
Albo pumpach? :niepewny:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 24 lutego 2017, o 11:26

palanta nie krykieta! :zalamka:
pumpach :mrgreen:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 24 lutego 2017, o 11:27

W palanta w pumpach to i ja bym zagrała ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 24 lutego 2017, o 11:28

Katiu, a kto by nie zagrał :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 24 lutego 2017, o 11:29

Mam teraz chwileczkę to sobie poczytam.
Nie podoba mi się jak bohaterka traktuje Simona...

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 24 lutego 2017, o 11:31

Simon jak na bohatera o tym imieniu jest słodki ;)
bohaterka mogłaby trochę inaczej na niego patrzeć... Ale odmieni jej się spokojnie ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 24 lutego 2017, o 11:32

Ona ogólnie jest wnerwiająca :disgust:
Jakoś tam ją minimalnie polubiłam później, ale nie jest to mój typ zdecydowanie.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do K

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość