Teraz jest 23 listopada 2024, o 07:33

O pielęgnacji i stylizacji włosów

Zdrowie, pielęgnacja, edukacja, zakupy, podróże
Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 21 lutego 2017, o 00:25

U mnie by się dało jeszcze z centymetr lub dwa obciąć, więc może przy następnym strzyżeniu odważę się na jeszcze krótsze, niż mam w tej chwili, ale na pewno nie zdecyduję się na obcięcie na chłopaka.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 21 lutego 2017, o 11:35

włosy jak obcięte przez dobrego fryzjera to rosną jak gupie ;)

obcięcie po chłopakowemu to było swego czasu moje strzyżenie numer jeden. Uwielbiałam ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 21 lutego 2017, o 18:05

•Sol• napisał(a):włosy jak obcięte przez dobrego fryzjera to rosną jak gupie ;)

Dziękuję w imieniu mojego F. Przekażę mu.
Nie żartuję, on to naprawdę umie. Moje włosy okazały się tak równo obcięte, że można od nich ostrzyć linikę.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 21 lutego 2017, o 18:06

o proszę ;)
widocznie ma dobrą rękę ;)
a uczył się czy ma wrodzony talent?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 21 lutego 2017, o 18:09

Wrodzony talent i długoletnia tresura. Plus dobre nożyczki.
Dawno temu kilka razy robił mi trwałą i efekt zawsze był sto razy lepszy niż po fachowej trwałej u fryzjera.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 21 lutego 2017, o 20:39

Jakiś geniusz fryzjerstwa. Może on się powinien tym zawodowo zająć?

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 21 lutego 2017, o 21:09

Nasza metoda strzyżenia zakłada, że klientka siedzi nago w wannie i jest cała mokra. Więc niestety obce klientki musiałby strzyc z zawiązanymi oczami. A nie wiem, czy znalazłyby się jakieś chętne klientki na takie ryzyko.
Ja w każdym razie bym im to bardzo odradzała.
Bo nie dość, że by miały gniazdo na głowie, to jeszcze do tego wydrapane oczy.
A resztę kudłów też bym im może wydarła, nigdy nie wiadomo.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 21 lutego 2017, o 21:10

A jakby siedziała w wannie, mokra, ale w ubraniu?

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 21 lutego 2017, o 21:11

Tak by mogła. Albo lepiej w zbroi, bo mokre ubranie nie zachowuje odpowiednich standardów.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 21 lutego 2017, o 21:14

No to już jakie tam zasady wyznaczysz...

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 21 lutego 2017, o 21:25

Przemyślę to, gdy będę chciała założyć swój biznes.
By mogło się sprawdzić, bo na świecie tego jeszcze nie ma, a ludzie lubią nowości.
Najpierw muszę opatentować naszą metodę strzyżenia, żeby nikt nas nie ubiegł.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 10 marca 2017, o 11:33

Kiara napisał(a):Alias, ja odkryłam w Rossmannie super firmę jeśli chodzi o szampony (sorka za off topa) akurat była promocja i kupiłam teraz mam już wszystkie 4 rodzaje tego szamponu i najbardziej zapachowo pasuje mi taki zielony do codziennego stosowania, zobacz sobie bo naprawdę po nim jest super efekt!


http://bambiaboutbeauty.blogspot.com/20 ... inute.html


Ponad rok temu miałam szampon tej firmy. Nie pamiętam, jakiego rodzaju, pewnie do słabych włosów :mysli:
Ale na mnie szału nie zrobił, niestety :( Ale dam jeszcze szansę tej firmie i kupię odżywkę 3m. Miracle. Zobaczymy ;)

Zaopatrzyłam się ostatnio w takie produkty i będę wypróbowywać:
Obrazek

i ta odżywka o której wspominałam:
Obrazek
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 10 marca 2017, o 11:36

o Aussie ostatnio Joakar pisała:
joakar4 napisał(a):Wykończyłam w końcu szampon z Aussie (odżywki mam jeszcze na max 2 razy) i nie jestem zachwycona. Nie dodawał objętości (miałam wersję Volume), włosy były po nim matowe i jakieś takie bez życia.

no ale wiadomo że to mocno indywidualne ;)

jam wierna zwykłemu pokrzywowemu z Green Pharmy ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 10 marca 2017, o 11:43

Dla mnie one są za drogie jak na takie mierne efekty.

Zamówiłam sobie dwie odzywki z Kallosa (takie małe, chyba 250 ml). - bananową i wiśniową.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 10 marca 2017, o 11:55

drogie są to prawda
a z Kallosa jestem zadowolona ;) cena jest zdecydowanie przyjemna a działanie solidne.
Joakar na przyszłość mocno polecam Keratynowego ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 10 marca 2017, o 12:28

No nie, jak dla mnie lepszego szamponu nie miałam w życiu :shock:

No ale tak to kwestia indywidualna....
Ja nie kupuję już Pantene, bo wyczytałam ostatnio, że robią testy na zwierzakach :disgust:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 10 marca 2017, o 12:44

nigdy nie kupowałam Pantene i całe szczęście!

Dziewczyny a jakie macie szczotki do włosów? ;)
bo ja od grudnia oddałam serce Tangle Teezer ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 10 marca 2017, o 12:49

Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 10 marca 2017, o 12:51

i rozczesujesz taką szczotką bezproblemowo? ;)

mam dokładnie taką:
Obrazek
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 10 marca 2017, o 13:03


Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 10 marca 2017, o 13:17

No przyczesuję :evillaugh:

A Ty masz długie włosy Sol, bo nawet mi się podoba ta Twoja szczotka :D
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 10 marca 2017, o 13:23

Joakar, i rozczesują się bez problemów? Mnie taki grzebień chodził po głowie żeby kupić do masek różnych bo podobno lepiej wtedy włażą.

Kiaro teraz takie za ramiona trochę ale są lekko kręcone więc rano mimo warkocza mam kołtun ;)
rozczesze wszystko, nie szarpie nie ciągnie, nie łamie włosów ;)
okrutnie żałuję że jak byłam mała nie było takich szczotek - dłuuugo miałam traumę, nie dawałam się ani czesać ani myć głowy. Do tego stopnia że jak mnie chrzcili (miałam jakieś 2 latka) narobiłam krzyku i zostałam ochrzczona nie na głowę tylko na rękę :evillaugh:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 10 marca 2017, o 13:59

Rozczesują się bardzo łatwo, zwłaszcza po myciu.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 10 marca 2017, o 14:02

no proszę.
grzebienia używam tylko do prostowania ale takiego zwykłego.
Joakar, a Ty masz proste włosy?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 10 marca 2017, o 14:36

joakar4 napisał(a):Ja czymś takim
https://www.google.pl/search?q=grzebie% ... NtFO1VSLXM:

Ja podobnie :D
I chyba mam nawet dokładnie taki
Obrazek

Kilka dni temu wkurzyłam się na swoje włosy. Zbierałam się, zbierałam do obcięcia aż się w końcu zebrałam.
Ciachnęłam sobie z 20-30 cm a może i więcej :evillaugh: Mam z przodu w sumie dłuższą grzywkę, bo ciachnęłam sobie je tak do buzi, a reszta jest tak do połowy pleców, może troszkę dalej. Oglądałam wczoraj szusz i wydaje mi się, że mam troszkę dłuższe od niej :P I po włosach do tyłka :evillaugh:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kącik Porad Wszelakich

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości