Jak powietrze - Agata Czykierda-Grabowska (Księżycowa Kawa)

przez **KatiaBlue** » 18 lutego 2017, o 00:35

Ja to, Klarku, jestem w szoku, ze można tak różnie te same rzeczy odbierać

Kawo, twoje szczęście w takim razie

przez **Księżycowa Kawa** » 18 lutego 2017, o 00:40

Naprawdę? Przecież nie po raz pierwszy jedna książka jest oceniana odmiennie.
Pewnie tak.

przez **KatiaBlue** » 18 lutego 2017, o 00:45

Nie chodzi mi o samo odmienne ocenianie, tylko o to, że ja mówię, że coś jest takie, a ty mówisz, że jest zupełnie na odwrót tak jak z tym płakaniem, wzdychaniem za sobą itp.

przez **Księżycowa Kawa** » 18 lutego 2017, o 00:50

Aha, lecz coś takiego również wpływa na ocenę. Tym bardziej przyda się jeszcze inny punkt widzenia i porównanie :wink:

przez **KatiaBlue** » 18 lutego 2017, o 00:53

Oj tak, jeszcze jedna osoba by się przydała

przez **klarek** » 18 lutego 2017, o 00:56

KatiaBlue napisał(a):Ja to, Klarku, jestem w szoku, ze można tak różnie te same rzeczy odbierać

To akurat często nam się na forum przydarza

Ważne tylko, żeby mówić o tym bez zaciętości i przekonania o własnym jedynie słusznym zdaniu

przez **KatiaBlue** » 18 lutego 2017, o 00:57

Oj Klarku, napisalam wyżej, ze nie o zwykłą różnicę oceny mi chodzi...

przez **klarek** » 18 lutego 2017, o 01:00

A to nei doczytałam. Zatrzymałam się na tym co cytowałam

przez **Księżycowa Kawa** » 18 lutego 2017, o 01:08

Nie po raz pierwszy pewne zdarzenia interpretuje się inaczej, odmiennie się odbiera.

klarek napisał(a):Ważne tylko, żeby mówić o tym bez zaciętości i przekonania o własnym jedynie słusznym zdaniu

Racja

przez **Jutrzenka** » 22 marca 2017, o 10:31

Moją uwagę na tę książkę zwróciło opisanie jej jako pierwszej polskiej powieści New Adult. Jak już kiedyś wspominałam, polskie autorki nie bardzo przykuwają moją uwagę, ale to jest New Adult :-D