przez Kawka » 30 stycznia 2017, o 10:40
No niestety, ale tak bywa. Czasem wiatr pomaga a czasem przeszkadza. Kot to chyba z 8 miejsc przeskoczył do góry w drugiej serii, więc tym bardziej szkoda nieudanego pierwszego skoku. Mam nadzieję, że te słabsze skoki naszych to wina kombinacji z notami, wiatrem i zapalaniem światła zielonego niektórym zawodnikom (zwłaszcza Austriakom), kiedy wiało bardzo mocno pod narty, a nie spadek formy Polaków. Może szukam dziury w całym, bo jak jest forma, to skoki wychodzą nawet w bardzo złych warunkach, a wczoraj nasi spisali się poniżej oczekiwań (poza Kubackim i Ziobrą). Oby za tydzień było lepiej, bo po wczoraj jest niedosyt.
http://www.radiocentrum.pl"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".