Teraz jest 22 listopada 2024, o 23:25

Woski i świeczki, czyli czym nam w domu pachnie

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 12 lutego 2017, o 17:36

podgrzewacze u mnie leżą w kuchni na szafce a woski trzymam w woreczkach w których mi dali je w YankeeStore ;)
ale chciałabym jakieś takie fajne pudełko...

Very, własnie może innych form spróbuj? Ten jedzeniowy Kringle może będzie bardziej "Twój" ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 12 lutego 2017, o 17:47

Nie chcę jedzeniowego raczej. Znudziły mi się takie i zamulają mnie. Mam ochotę na świeże, które nie będą mnie dusiły i doprowadzały do irytacji i bólu głowy.
Może ostatnio tak było, bo ogólnie miałam zły tydzień, nie miałam nastroju, sama nie wiedziałam co ze sobą zrobić i nie mogłam ze sobą przez to już wytrzymać. Wszystko mnie zaraz denerwowało i zapachy też :zalamka:
Będę chyba katować Soft Blanket, bo przynajmniej on w odpowiedniej ilości nie działa na mnie źle :P

Co do innych - mam chęć spróbować te jesienne Kringle i nie wiem jeszcze jakie. Na pewno nie chce czegoś dusznego jedzeniowego, ani walącego przesadnie męską wodą kolońską.
Lucy napisał(a): albo Woodwick :hyhy:

Sama nie wiem, bo te chyba już są droższe? Jak dostanę kolejnego śmierdziela, tylko za większą kasę, to moje poczucie rozczarowania zwiększy się kilkukrotnie :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 12 lutego 2017, o 18:28

to jeśli chodzi o jesienne to koniecznie weź ten Touch of Autumn ;) tylko że to z cynamonem, więc jeśli Ci się przejadł będzie gorzej ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 12 lutego 2017, o 18:58

Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 12 lutego 2017, o 21:00

Ja woski trzymam w pudełkach z Pepco.
Okrągłe mam w salonie w kredensie, a to drugie w sypialni na regale. W sypialni trzymam kilka wosków, które palę czasami wieczorami. Mam w nim też świeczniki z HM, które kupiłam na wyprzedażach, a są bardziej na lato. Duże opakowanie tealightów trzymam w szufladzie w salonie i co jakiś czas wrzucam po kilka sztuk do pudełek z woskami.

Obrazek

Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 12 lutego 2017, o 23:53

Lucy napisał(a): http://allegro.pl/listing/user/listing. ... rder=p&p=2 -tu są tanie ,Very :smile:

Dziękuję bardzo :) Tylko nie mam pojęcia, który mógłby mi się podobać :smutny:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 13 lutego 2017, o 00:13

Lucy, Joakar, macie bardzo piękne pudełka na Wasze ogromne kolekcje zapachów. Podziwiam, bo to cudnie wygląda.

Ja mam woski i olejki w małym pudełku tekturowym. Zwykłe świeczki, puste szklaneczki i inne świeczniki przechowuję w różnej wielkości plastikowych (przezroczystych) pudłach z IKEA. Tea lighty mam w dużej puszce metalowej. I te wszystkie pudła są zamknięte na półkach w szafie stojącej w bibliotece. Natomiast wszystkie świeczki pachnące nienadpoczęte stoją u mnie w szafkach bibliotecznych na półkach z książkami i mi fajnie pachnie zawsze, gdy otwieram te szafy.
Papaveryna napisał(a):Cherry Blossom przypomina mi zapach szamponu, którego aktualnie używam - Fructis w turkusowej butelce przeciw wypadaniu włosów ( http://www.rossmann.pl/Produkt/Garnier- ... 59473,7137 ). Również żadna rewelacja i jakoś szybko przestał pachnieć.

Mam ten szampon w domu. Jego zapach jest cudny. Czuję w nim cytrynę z jakimiś przyjemnymi dodatkami. Cherry Blossom wąchany na zimno nie wydaje mi się podobny, ale może po zapaleniu będzie tak pachniał. Dla mnie powinno być bardzo dobrze.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 13 lutego 2017, o 02:36

Ja w tym szamponie w ogóle nie czuję cytryny :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 13 lutego 2017, o 06:12

Istnieje pewne (małe) prawdopodobieństwo, że nasze szampony nie pachną tak samo.
A tak w ogóle, to nie umiem rozkładać zapachów na czynniki składowe. Czuję je jako całość. Możliwe, że tę cytrynę tylko sobie wymyśliłam, a jej tam wcale nie ma.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 13 lutego 2017, o 06:24

Nie, raczej ja czuję inaczej niż większość :-D
A na pewno moje powonienie różni się od powonienia pań recenzujących zapachy na blogach. Słuchając ich, daleko bym nie zajechała :]

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 lutego 2017, o 11:13

każdy czuje inaczej ale i też kosmetyki na niemiecki i polski rynek mają inne nuty zapachowe z tego co gdzieś kiedyś słyszałam ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 13 lutego 2017, o 15:01

Odradzam zakup wosku Kringle Espresso Crema, gdyby kogoś naszła ochota. Na sucho obiecuje całkiem przyjemny zapach, ale po zapaleniu to gwarantowany smród. Nie wiem czym to pachnie, ale na pewno nie kawą. Po paru minutach wykręca nos i przyprawia o ból głowy. Pierwsze spotkanie z Kringle nieudane ;)
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 lutego 2017, o 15:02

Alias, Peppermint Cocoa też w takim razie raczej omijaj ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 13 lutego 2017, o 15:05

Te Espresso na sucho pachnie jakąś starą kawą, taką trochę zwietrzałą.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 13 lutego 2017, o 15:11

Mnie na sucho akurat nie odstraszyło
•Sol• napisał(a):Alias, Peppermint Cocoa też w takim razie raczej omijaj ;)

i tak bym omijała ze względu na zawartość mięty...
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 13 lutego 2017, o 15:25

joakar4 ile wosków :dribble:

Ja czekam na odpowiedz z OLX w sprawie wosku Garden Hideaway
http://www.goodies.pl/samplery/44-zapac ... eaway.html
Dziewczyna ma go na zdjęciu,a z tego co czytałam,to został wycofany :niepewny:chyba,że za granicą można nabyć i stamtąd sprowadza takie różne.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 lutego 2017, o 15:29

Alias, po powąchaniu na sucho nie czuć tej mięty właśnie początkowo i to może zmylić. A potem :zalamka:

a czemu został wycofany? Wiesz Lucy?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 13 lutego 2017, o 15:32

nie :bezradny: na forum YC jest zaraz podane w tytule i tyle.
http://www.yankeecandle.pun.pl/viewpoll.php?id=401
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 lutego 2017, o 15:32

szkoda, nie lubię jak coś jest limitowane...
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 13 lutego 2017, o 15:33

A może to jeden z tych wypuszczanych tylko raz - te serie kwartalne. :mysli:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 13 lutego 2017, o 15:35

ja też Sol :] dziewczyna ma dość duży wybór tych wosków i parę niedostępnych u nas.Gdyby się udało,to miałabym gdzie kupować :P

https://olxpl-ring04.akamaized.net/imag ... poznan.jpg
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 lutego 2017, o 15:36

co kwartał są nowe woski, potem niedostępne?

Kurde, Lucy, tylko pozazdrościć jak Ci się uda :P ale niech się uda ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 13 lutego 2017, o 15:36

Tak to chyba te serie Q1-Q4
O ma ten solony karmel, bardzo mnie on ciekawi.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 13 lutego 2017, o 15:39

I tylko 6 zł za jeden :hyhy:
czekam co mi napisze

Nie ma tego wosku :placze:
ale u innej osoby kupiłam Meadow Showers :wesoły:
http://www.makelifeperfect.pl/2015/03/m ... enzja.html
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 14 lutego 2017, o 01:06

Dziś wąchałam Baby Powder. Nie kupiłam, bo znowu mam szlaban na zakupy, ale nie mogłam się od niego oderwać w sklepie.
•Sol• napisał(a):szkoda, nie lubię jak coś jest limitowane...

Ani ja.
Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości