Teraz jest 22 listopada 2024, o 17:46

Woski i świeczki, czyli czym nam w domu pachnie

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 30 stycznia 2017, o 15:27

no to musi leżeć dalej na balkonie :P

ale wiesz co, dla mnie ta mięta była męcząca. Samą czekoladę którą czułam na zimno chciałam.

herbaciany :hyhy: czekam na ten Home Sweet Home który też ma być podobno lekko herbaciany ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 30 stycznia 2017, o 15:38

Miętę czuć tylko w pokoju gdzie stroi kominek, w reszcie domu czuć czekoladę. Przynajmniej tak jest u mnie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 30 stycznia 2017, o 15:43

pewnie inaczej się to rozkłada właśnie w domu, weź poprawkę na to że całe moje mieszkanie to 37 m2 :hyhy:
ale może w takim razie dam to mamie, na większej przestrzeni ma szansę się inaczej rozwinąć ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 30 stycznia 2017, o 15:47

Może tak być. Ja zapaliłam go sobie w sypialni na piętrze i cały dół domu pachniał czekoladą. A mój pokój miętą.
W ogóle woski czy świeczki Kringla czuć u mnie w całym domu, za to Yankee tylko w pomieszczeniu gdzie stoi kominek.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 30 stycznia 2017, o 15:50

więc dam mu ostatnią szansę ;)

co do zapachów to tak - Kringle jest intensywniejszy i dłużej się utrzymuje od Yankee. U mnie i to i to czuć w całym mieszkaniu ale Kringle wydaje mi się lepszy. No i nie kruszy się tak jak Yankee.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 30 stycznia 2017, o 15:56

Tylko, że wydaje mi się, ze YC ma więcej zapachów i są bardziej różnorodne. Woski Kringle są albo jedzeniowe albo jakieś perfumeryjne (swetrowo-greyowe). Mało jest chyba kwiatowych. :mysli: Ale też za bardzo się jeszcze nie orientuję. Kończę już świeczkę mango i pójdę w tym tygodniu rozejrzeć się za innymi zapachami.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 30 stycznia 2017, o 16:05

na pewno tak jest.
Kringle ma jeszcze jesienne albo takie inne korzenne. Zapach jesienny który miałam to jeden z moich naj. Z tym że właśnie u nich to taki wybór jest średni.

A wąchał ktoś tego Greja? Ja miałam ale nie byłam w sklepie...
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 30 stycznia 2017, o 20:09

Właśnie mnóstwo jest u nich zapachów jesiennych, jakieś suche liście, mokre liście, zapach deszczu, cała kolekcja dyniowa. Potem zapachy kawowei ciężkie, mocne czekolady albo wanilia. Brakuje trochę letnich, lżejszych wosków.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 31 stycznia 2017, o 10:24

a w lecie patrzyłaś? Bo może oni sezonowi są?
Wiesz, sama zaczęłam się tym interesować dopiero późną jesienią więc nie miałam okazji w wakacje być na stoisku woskowym. Może rozszerzą ofertę z sezonem ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 31 stycznia 2017, o 11:03

Czytałam u nich na facebooku, że w 2017 wprowadzają świece linii Country Candle, które powtórzą zapachy Kringle, ale minimalnie będą się różnić. :mysli: I podobno będą produkować obie linie, ale na nowości nie ma co liczyć.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 31 stycznia 2017, o 11:12

kurde szkoda.
Ale czy Kringle nie ma już świec? Bo zastanawiam się nad sensem powstania nowej a jednak takiej samej linii...
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 31 stycznia 2017, o 22:31

Dziś się nawąchałam bardzo dużo świeczek, ale byłam dzielna i nie kupiłam ani jednej.
W Rossmannie było kilka fajnych nowych zapachów wiosenno-kwiatkowych. Podobają mi się też ich świece kolorowe niezapachowe. Ślicznie się mienią.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 1 lutego 2017, o 10:51

A ja zapaliłam wczoraj Fireside Treats i zaraz zgasiłam. Okropny zapach.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 1 lutego 2017, o 11:40

dziwny to na pewno ;)
rzadko go palę.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 1 lutego 2017, o 16:02

U mnie wczoraj kolejna tura testowania nowości i same dziady śmierdzące :disgust:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 1 lutego 2017, o 16:08

jakie zapachy?
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 1 lutego 2017, o 16:28

właśnie :smile:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 1 lutego 2017, o 16:54

normalnie nałogowce z nas :hihi:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 1 lutego 2017, o 16:56

Very i ja jestem ciekawa ;)

mam już do odebrania swoje woszczki :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 1 lutego 2017, o 17:36

Dziś przyszedł mój kominek i zrobiłam małe zakupy w drogerii :cheer:

Zapaliłam ten olejek leśny i ''spacer po lesie'' na opakowaniu powinni zastąpić spacer do wc :zalamka: tak wali w mieszkaniu,jakbym wszędzie powiesiła kostki do kibelka.
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Ostatnio edytowano 12 lutego 2017, o 04:07 przez Lucy, łącznie edytowano 1 raz
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 1 lutego 2017, o 17:37

mnie ciekawi olejek słonecznik :hyhy: Lucy, jak on pachnie? ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 1 lutego 2017, o 17:41

Wącham teraz i wącham i jedynie co mi ten zapach przypomina ,to takie małe perfumy,które kiedyś można było nabyć w zwykłym kiosku.Miałam ochotę na coś kwiatowego,a on na sucho przyjemnie pachnie.Zobaczę co będzie po zapaleniu.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 1 lutego 2017, o 17:43

perfumy z kiosku... Chyba nie pamiętam ;)
to daj znać jak to się rozwinie ;)

co do zapachów leśnych - zawsze, ale to zawsze mam obawę że będzie wc kaczka. Dlatego jednak omijam ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 1 lutego 2017, o 17:47

Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 1 lutego 2017, o 17:50

coś kojarzę :P
poszukam, może znajdę ten olejek i sama niuchnę ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość