Teraz jest 24 listopada 2024, o 15:08

Ciucholandia

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 16 stycznia 2017, o 19:59

klarek napisał(a):Takie 162 to moje marzenie od zawsze :) Cały czas liczę, że kiedy będę bardzo grzeczna, to później w nagrodę za ziemskie działania będę malutką, filigranową blondyneczką :)


Gosiurko, cudne te buty. I rzeczywiście, wyglądają na bardzo wygodne :)

Ani filigranowa, ani blondyneczka ze mnie :evillaugh: Ale cóż, Tobie tego życzę :mrgreen:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 17 stycznia 2017, o 04:47

Dziewczyny, niezłe zakupy :)
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 17 stycznia 2017, o 08:31

klarek napisał(a):Takie 162 to moje marzenie od zawsze :) Cały czas liczę, że kiedy będę bardzo grzeczna, to później w nagrodę za ziemskie działania będę malutką, filigranową blondyneczką :)

też bym tak chciała :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 17 stycznia 2017, o 09:54

Kiara napisał(a):Aniołku, pokaż pasek :smile:


taki
Obrazek


klarek napisał(a):Takie 162 to moje marzenie od zawsze :) Cały czas liczę, że kiedy będę bardzo grzeczna, to później w nagrodę za ziemskie działania będę malutką, filigranową blondyneczką :)


Gosiurko, cudne te buty. I rzeczywiście, wyglądają na bardzo wygodne :)


zrób trochę miejsca dla mnie :rotfl:



Lia ja się ustawie w kolejce do pożyczania, zaraz za Duz :smile:

Gosiurko super buty :smile:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 17 stycznia 2017, o 11:57

joakar4 napisał(a):
klarek napisał(a):Takie 162 to moje marzenie od zawsze :) Cały czas liczę, że kiedy będę bardzo grzeczna, to później w nagrodę za ziemskie działania będę malutką, filigranową blondyneczką :)

też bym tak chciała :hyhy:

i ja... :P

Joakar, a ile Ty masz wzrostu jeśli można spytać? ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 17 stycznia 2017, o 19:16

Aniołku bardzo fajny, oczywiście z ćwiekami :evillaugh:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 17 stycznia 2017, o 20:43

Ładnych rzeczy nakupowałyście dziewczyny.

Jak widać, każda chce to czego nie ma. Ja bym nie pogardziła dziesięcioma centymetrami wzrostu więcej, bo mam 164 i przy Pawle wyglądam jak krasnal, nawet na obcasach. A poza tym przy tych dziesięciu centymetrach więcej moje nadprogramowe kilogramy prezentowałyby się lepiej. Wyższe dziewczyny mają pod tym względem łatwiej, bo im się tłuszcz ładniej rozkłada na ciele. :P
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 17 stycznia 2017, o 20:45

Kawko, ja Ci chętnie oddam 10 cm i jeszcze podziękuję :P tylko wymyśl na jakiej zasadzie miałby się ten transfer odbyć.
A tłuszcz... Cóż on się nie układa ładniej, albo ja nie mam szczęścia :evillaugh:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 18 stycznia 2017, o 08:40

Kiara napisał(a):Aniołku bardzo fajny, oczywiście z ćwiekami :evillaugh:



oczywiści, ja lubię ćwieki :smile:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 18 stycznia 2017, o 10:03

Kawka napisał(a):Jak widać, każda chce to czego nie ma. Ja bym nie pogardziła dziesięcioma centymetrami wzrostu więcej, bo mam 164 i przy Pawle wyglądam jak krasnal, nawet na obcasach. A poza tym przy tych dziesięciu centymetrach więcej moje nadprogramowe kilogramy prezentowałyby się lepiej. Wyższe dziewczyny mają pod tym względem łatwiej, bo im się tłuszcz ładniej rozkłada na ciele. :P


E, ja mam 163 i nigdy nie chciałam być ani wyższa, ani niższa. Zawsze mi było akurat. A teraz to już nawet nie mogę nosić obcasów, więc nie mogę wzrostem manipulować i też niezbyt mi to przeszkadza ;)
Faktem jest jednak, że zawsze byłam szczupła, więc być może to właśnie bardziej kwestia proporcji niż samego wzrostu?
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 18 stycznia 2017, o 12:37

Mi moje 160 przeszkadzało jak wszystkie koleżanki były wyższe, ale potem się w miarę wyrównało (moje pokolenie z tych niższych jest) i nie narzekam.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 18 stycznia 2017, o 15:02

Agrest napisał(a):
Kawka napisał(a):Jak widać, każda chce to czego nie ma. Ja bym nie pogardziła dziesięcioma centymetrami wzrostu więcej, bo mam 164 i przy Pawle wyglądam jak krasnal, nawet na obcasach. A poza tym przy tych dziesięciu centymetrach więcej moje nadprogramowe kilogramy prezentowałyby się lepiej. Wyższe dziewczyny mają pod tym względem łatwiej, bo im się tłuszcz ładniej rozkłada na ciele. :P


E, ja mam 163 i nigdy nie chciałam być ani wyższa, ani niższa. Zawsze mi było akurat. A teraz to już nawet nie mogę nosić obcasów, więc nie mogę wzrostem manipulować i też niezbyt mi to przeszkadza ;)
Faktem jest jednak, że zawsze byłam szczupła, więc być może to właśnie bardziej kwestia proporcji niż samego wzrostu?


Całkiem możliwe, że to kwestia proporcji. Jak byłam szczupła to wszyscy mi mówili, że jestem wysoka. :shock: Głównie dlatego, że mam dość długie nogi i krótki tułów. Moja przyjaciółka ma 172 cm wzrostu, a spodniami mogłyśmy się wymieniać bo na obie pasowały te same. Niestety, teraz gdy utyłam, już nie wyglądam tak fajnie ze swoją nieproporcjonalnością. :P
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 18 stycznia 2017, o 21:23

Aniołku no ja wiem :mrgreen:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 7768
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 18 stycznia 2017, o 21:56

Dziękuję dziewczynki, od razu mi lepiej, jak się pochwaliłam :zawstydzony:

Ja jestem mała, ale z filigranową sylwetką to mam dość "duży" problem :roll:
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 25 stycznia 2017, o 02:04

Kupiłam sobie dziś mały sweterek w paseczki:
http://www.esprit.de/ringel-pulli-mit-lurex-effekten-woll-mix-126EE1I037
On ma w składzie trochę wełny, ale mam nadzieję, że mnie nie pogryzie.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 25 stycznia 2017, o 17:36

ładny Janko. :)
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 25 stycznia 2017, o 21:07

Dziękuję.
Kupiłam sobie dziś w "Lidlu" spodnie dresowe. Ale świetne. Mają raczej wąskie nogawki (nie tak jak legginsy, ale nic w nich nie powiewa), trzy kieszonki i sznurówkę w pasie. Właśnie w nich siedzę przy laptopie i czuję się w nich fantastycznie.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 25 stycznia 2017, o 22:09

Ładniutki sweterek :bigeyes: Mnie wełna zjadłaby żywcem :smutny:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 25 stycznia 2017, o 22:22

Też się tego boję. Gdyby w składzie napisano, że tam jest angora, moher lub jeszcze coś innego bardziej wyszukanego, to bym całkiem zrezygnowała z zakupu. Przy zwykłej wełnie jest szansa, że mnie zostawi w spokoju.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 26 stycznia 2017, o 08:56

Bardzo fajny Słoneczko

Ja się napatrzyłam na forum i kupiłam takie wysokie skarpetki :red:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 26 stycznia 2017, o 15:20

Oooo fajnie jaki kolor?

Ja chyba też sobie kupie :evillaugh:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 26 stycznia 2017, o 15:28

Czarne :evillaugh:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 26 stycznia 2017, o 18:21

wiadomo..xD :hyhy:
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 26 stycznia 2017, o 20:26

Na zdjęciach podobają mi się bardzo takie skarpety do uda, ale sama chyba nigdy nie zrezygnuję ze spodni.
Nocny Anioł napisał(a):Czarne :evillaugh:

Całe szczęście, że czarne, bo jakbyś napisała, że jakieś kolorowe, to bym umarła ze zdziwienia.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 27 stycznia 2017, o 09:23

LiaMort napisał(a):wiadomo..xD :hyhy:



Ja mam prawie wszystko czarne :rotfl:

Janka napisał(a):Na zdjęciach podobają mi się bardzo takie skarpety do uda, ale sama chyba nigdy nie zrezygnuję ze spodni.
Nocny Anioł napisał(a):Czarne :evillaugh:

Całe szczęście, że czarne, bo jakbyś napisała, że jakieś kolorowe, to bym umarła ze zdziwienia.


Ty mi tu nie umieraj :przytul:

Ja je nosze po domu, albo do szortów i glanów
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości