Teraz jest 24 listopada 2024, o 01:31

Dobra kondycja: styl życia, ćwiczenia, diety

Zdrowie, pielęgnacja, edukacja, zakupy, podróże
Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 22 stycznia 2017, o 19:17

Spać się chce? :shock: :evillaugh: Poszłam spać dziś o 6, a wstałam po 9 :evillaugh: Byłam już na dwóch spacerach, rano dłuższym, popołudniu wyskoczyłam na 1 h. Ja lubię taką pogodę i taką porę. Jest rześko i przyjemnie. Nie ma na razie strasznej chlapy u mnie, ale jest za to ślisko, trzeba uważać, żeby nie zaliczyć gleby.
Gdybym jednak mieszkała w mieście i w sumie jak pomyślę o chodnikach gdzie wszystko się mieli pod butami i się ciężko chodzi to nie wiem czy nie wolałabym zakopać się pod kołdrą :wink:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 22 stycznia 2017, o 19:34

weekend cienkawo tylko dzisiaj moja tradycyjna jedenastak przy minus 10 brr :) ciagle ponad 51 kg ...
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 23 stycznia 2017, o 00:38

Ach a ja dziś od 12 do 18 na polku byłam wreszcie ! :evillaugh: Mama z Dorotką została a ja spacer z psami 2 godzinki, potem koniki3 godzinki i na koniec pizza :facepalm:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 stycznia 2017, o 12:12

duzzza22 napisał(a):Spać się chce? :shock: :evillaugh: Poszłam spać dziś o 6, a wstałam po 9 :evillaugh: Byłam już na dwóch spacerach, rano dłuższym, popołudniu wyskoczyłam na 1 h. Ja lubię taką pogodę i taką porę. Jest rześko i przyjemnie. Nie ma na razie strasznej chlapy u mnie, ale jest za to ślisko, trzeba uważać, żeby nie zaliczyć gleby.
Gdybym jednak mieszkała w mieście i w sumie jak pomyślę o chodnikach gdzie wszystko się mieli pod butami i się ciężko chodzi to nie wiem czy nie wolałabym zakopać się pod kołdrą :wink:

w mieście mgła i generalnie bez szału było wczoraj ;)

otóż to, na chodnikach taka mokra kasza, br... Na Starówce odśnieżone to może pójdę pod wieczór na spacer jakiś, ale nie wiem ;)

a ze spaniem to Ty Duz naprawdę szalejesz :P

Kiaro, tę pizzę to masz spaloną z nawiązką ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 24 stycznia 2017, o 16:01

Tak pomyślałam, że z tym odśnieżaniem kiepsko. W Warszawie i u mnie w centrum było podobnie. Teraz już śnieg i ta kasza raczej w większości zniknęła.
Na razie też ładnie stopniowo odpuszcza więc mam nadzieję, że nas nie zaleje.
Ehh... męczy mnie to spanie już. Ostatnio jakoś bardziej daje mi się to we znaki. A dziś też wcale nie było lepiej, chodź to już na moje własne życzenie. :zalamka: Tak już być musi ;)

U mnie wczoraj zaliczony rowerek i ćwiczenia z Mel B. Dziś zamierzam zrobić podobny zestaw ;)

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 25 stycznia 2017, o 22:35

Pizza to nic :smutny:

Normalnie ostatnio obżeram się herbatnikami i krakersami :zalamka:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 25 stycznia 2017, o 23:34

Aniołku - nie forsuj się za mocno.

Sol - jak w planach jest intensywny wysiłek w weekend, to spalisz wszystko, a winda zmobilizuje do pracy.

Duzz - 3 godziny spania, szacun. Ja bym po tym nieprzytomna była.

Tully - jak zwykle wielkie brawa!

Kiaro - podobnie jak Sol twierdzę, że już tę pizzę dawno spaliłaś.

A ja nadal walczę. Dziś np. tylko godzinka ale wczoraj było bardzo mocno. :P
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 26 stycznia 2017, o 08:32

Ja w tym tygodniu odpuściłam, wydymałam się z kręgosłupem. :red:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 26 stycznia 2017, o 11:22

Duz, teraz w końcu trochę odpuściło, ulice są suche, chce się chodzić ;)

w weekend planujemy albo Sopot albo Stare Miasto, zobaczymy na co będzie melodia ;)
mnie kusi Gdynia ale to jednak długa droga samochodem :P

Kiaro, to też spalisz, z Twoją energią ;)

Kawko, myślisz że jedynie w weekend wzmożony wysiłek zrekompensuje lenistwo w tygodniu? Wątpię ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 26 stycznia 2017, o 12:26

Sol - zawsze to lepsze niż nic nie robienie. :P
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 26 stycznia 2017, o 12:27

to akurat prawda, ale jednak lepiej robić zawsze gdy nadarza się okazja niż czekać na okazję specjalną :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 26 stycznia 2017, o 12:43

No tak. W ogóle w trzymaniu lub zrzucaniu wagi dużo dają takie zwykłe codzienne czynności, które każdy robi - typu wchodzenie po schodach, zamiast jechanie windą. Moje problemy z wagą zaczęły się właśnie od tego, że przesiadłam się z autobusu do auta. Niby nic szczególnego się nie zmieniło w moim życiu poza tym właśnie autem. Do przystanku miałam 1,5 km, do szkoły i potem na uczelnię też kilka km, więc mogłam jeść wszystko i paliłam to, codziennie spacerując. A jak się przesiadłam do auta, to od razu ruchu brakło i się zaczęło tycie. A z wiekiem się robi coraz gorzej i trudniej zrzucić.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 26 stycznia 2017, o 12:45

ale z wiekiem też przychodzi chęć do chudnięcia, przynajmniej ze mną tak było. Kiedyś miałam w nosie, teraz od kilku miesięcy wreszcie sama chcę. Tak naprawdę a nie dlatego że ojciec mi na ambicję wjeżdża
A ruch - nie mam samochodu. Do pracy teraz podjeżdżam autobusem bo są wielkie rozkopy na mojej trasie do pracy. Ale już czekam na cieplejsze i dłuższe dni oraz kiedy to skończą ;) będę z pracy pieszo sobie wracać ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 26 stycznia 2017, o 14:20

U mnie chęć do chudnięcia pojawiła się w momencie, kiedy w zasadzie nie miałam żadnego racjonalnego powodu, by chudnąć. W moim przypadku 60 kg (przy wzroście 164 cm), to nie jest zła waga. Patrząc na to teraz, uważam, że wyglądałam wtedy całkiem dobrze, więc nie wiem co mną kierowało w 2009 roku, kiedy po raz pierwszy chciałam być szczuplejsza. Teraz bym się cieszyła, gdybym ważyła 60 kg.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 27 stycznia 2017, o 22:11

Dzisiejszy trening zaliczony. Półtorej godziny. :cheer:
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 28 stycznia 2017, o 02:00

U mnie też ;) A właściwie wczorajszy. Dziś będzie na pewno dłuższy spacer i kilka minut z Mel B ;)

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 28 stycznia 2017, o 18:21

Kawka ja jak poznałam mojego męża czyli w 2009 miałam lata mojej najlepszej wagi... też ważyłam 60 kg i było super a teraz ? :zalamka:

Wczoraj byłam sprawdzać nowego konia, więc pojeździłam wreszcie pełną godzinę i skoki-pierwszy raz od porodu. :wesoły:

Dziś, dupsko nie moje a ramiona chcą mi odpaść :hihi:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 29 stycznia 2017, o 11:20

Kiaro -ale teraz masz dobre wytłumaczenie. :P Poza tym za niedługo wrócisz do formy. :przytul:

Brawo Duzz!

Wczorajszy trening u mnie zaliczony.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 30 stycznia 2017, o 00:35

jak zawsze 2 x11 km w weekend... i znow 51 kg...
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 30 stycznia 2017, o 01:05

U mnie dłuższy i krótszy spacer zaliczony plus Mel B na plecy i biust :hyhy:
Jeszcze wsiądę może na rowerek :-D

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 30 stycznia 2017, o 08:40

Brawo kobity :smile:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 30 stycznia 2017, o 10:03

Brawo dziewczyny. :cheer:

Ja wczoraj nic nie zrobiłam i dziś raczej też nie poćwiczę. Okres mnie dopadł. :bezradny: Za to przedwczoraj ponad godzinkę pedałowałam.

Podsumowanie mojego treningu po trzech tygodniach walki:
Tydzień 1 - 5 treningów na rowerze z trenażerem. Najkrótszy we wtorek (w pierwszym dniu trenowania), tylko 32 minuty, najdłuższy w sobotę - godzina.
Tydzień 2 - 6 treningów na rowerze, najkrótszy w poniedziałek (20 minut), najdłuższy we wtorek - 1h 30 minut. Do tego 4 razy zrobiłam też inne krótkie ćwiczenia na brzuch, ramiona i pośladki.
Tydzień 3 - 4 treningi na rowerze, najkrótszy trwał godzinę, najdłuższy 1h 23 minuty (sobota). Poza tym zrobiłam 3 treningi na inne partie mięśni, w tym raz naprawdę mocne interwały.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 30 stycznia 2017, o 15:18

Oj laski ja wysiadam przy waszych osiągach :facepalm:

Kawko łał :surprise:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 30 stycznia 2017, o 16:21

Kiaro to zupełnie normalne treningi, z tętnem w granicach 133-149 więc żaden wyczyn. :P Jak ktoś ma czas, rzecz jasna. Odpalam youtuba albo ulubione programy w tv i pedałuję. :P Znacznie bardziej mi dają popalić treningi z Chodakowską typu Killer albo tabata, gdzie trzeba machać wszystkimi kończynami i do tego szybko. Na trenażerze sobie spokojnie i bezstresowo jadę. Wystarczy tylko pilnować, żeby puls za nisko nie zszedł. Ja mam taką aplikację, która mi to wyświetla to w kolorach, więc jak widzę że zielone znikło, to muszę szybciej albo wolniej.
Za to dziś czuję się tak jak ta dziewczyna w teledysku: https://www.youtube.com/watch?v=nevDworPXaQ To jest dopiero niebezpieczne, bo trudno spalić nadmiar. :hyhy: Wiem, że już kiedyś wklejałam, ale ten clip oddaje w stu procentach mój "okresowy" apetyt.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 30 stycznia 2017, o 17:00

Bądź co bądź jesteś wytrwała i to jest klucz do sukcesu :hyhy: Teledysk to raczej moja codzienność :evillaugh:
Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kącik Porad Wszelakich

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość