Jayne Ann Krentz => A. Quick, J. Castle, S. James

Nie wiem, czy to tylko u mnie, ale praktycznie nic nie słychać i nie wiem, co właściwie mówi…

przez **Księżycowa Kawa** » 8 listopada 2016, o 00:07

„The Lost Night” za mną i robi się coraz bardziej ciekawie, a ten świat staje się coraz bardziej fascynujący. Harry i Rachel byli interesujący. No i Darwina ze swoją laleczką :evillaugh:

przez **szuwarek** » 8 listopada 2016, o 11:03

fajne to było:-))

przez **Księżycowa Kawa** » 8 listopada 2016, o 19:20

I to bardzo :mrgreen:

Harry też

Zdaje się, że następna część jest o jego bracie i czarnej wdowie :evillaugh:

przez **Księżycowa Kawa** » 29 listopada 2016, o 22:45

Jayne Ann Krentz, the New York Times bestselling author of Secret Sisters, delivers a thrilling novel of the deceptions we hide behind, the passions we surrender to, and the lengths we’ll go to for the truth...

When Charlotte Sawyer is unable to contact her step-sister, Jocelyn, to tell her that one her closest friends was found dead, she discovers that Jocelyn has vanished.

Beautiful, brilliant—and reckless—Jocelyn has gone off the grid before, but never like this. In a desperate effort to find her, Charlotte joins forces with Max Cutler, a struggling PI who recently moved to Seattle after his previous career as a criminal profiler went down in flames—literally. Burned out, divorced and almost broke, Max needs the job.

After surviving a near-fatal attack, Charlotte and Max turn to Jocelyn’s closest friends, women in a Seattle-based online investment club, for answers. But what they find is chilling…

When her uneasy alliance with Max turns into a full-blown affair, Charlotte has no choice but to trust him with her life. For the shadows of Jocelyn’s past are threatening to consume her—and anyone else who gets in their way...

Published November 29th 2016

przez **Lilia ❀** » 29 listopada 2016, o 23:49

Właśnie czytam

przez **Księżycowa Kawa** » 30 listopada 2016, o 21:54

Zauważyłam. A ja „Światło i mrok” i jestem pod wielkim wrażeniem oraz zaskoczona :mrgreen:

przez **szuwarek** » 30 listopada 2016, o 22:17

Kawo- nie znałaś? fajneeee

przez **Księżycowa Kawa** » 30 listopada 2016, o 22:21

Czytałam, nawet co nieco pamiętałam, ale wcześniej nie zwróciłam uwagi na pewne rzeczy – to o równowadze itp. Poza tym ta historia jak bohaterzy nieco odbiegają od znanego schematu.

przez **Lilia ❀** » 4 grudnia 2016, o 23:03

http://www.publishersweekly.com/pw/by-t ... -much.html Quick chyba na dłuższy czas przeniosła się do XX wieku

przez **Księżycowa Kawa** » 4 grudnia 2016, o 23:10

Ciekawe, czy czymś tu nas zaskoczy i w ogóle jak to wyjdzie.

przez **giovanna** » 5 grudnia 2016, o 00:19

Ameryka eeee, dwudziesty wiek eeee

, nie dla mnie

przez **Księżycowa Kawa** » 20 grudnia 2016, o 23:44

A wydawało mi się, że Krentz już niczym mnie nie zaskoczy, że dobrze wiem, czego po niej należy się spodziewać. A tu taka niespodzianka! „Wilcza harmonia” okazała się jednak inna i tak w ogóle ten cykl ma w sobie coś odmiennego. Z jednej strony Cidra Rainforest wychowana w duchu tolerancji dla wszystkiego i wszystkich, ceniąca sobie przede wszystkim ideały pacyficzne, przy tym niezdolna do konfrontacji oraz sprawiająca wrażenie nieprzystosowanej do rzeczywistego świata, lecz gdy co do czego przychodzi, sama wykańcza przedstawicieli obcej cywilizacji :evillaugh:

i nie tylko – no cóż, okoliczności. Z drugiej strony jest Teague Severance, czyli osobnik szorstki, doświadczony przez życie, niewahający się przed osiągnięciem wybranego celu, postępujący po swojemu, lecz jednocześnie potrafi chronić słabszych i w ogóle :bigeyes:

przez **basik** » 20 stycznia 2017, o 21:52

Siostrzyczki to jedna z tych książek gdzie tytuł bardzo pasuje do treści.
Bardzo lubię powieści sensacyjne pani Krentz. Bo zawsze prócz ciekawej intrygi jest również wątek miłosny. Tu mamy aż dwa.
Madeline po tragicznej śmierci swojej babki, zostaje właścicielką sieci hoteli. Wraz z hotelami dostaje w spadku również ochroniarza Jacka , byłego agenta FBI.
I taki człowiek jest jej teraz bardzo potrzebny, bo po tajemniczym telefonie od Toma, starego człowieka który opiekuje się jednym z hoteli na małej wysepce musi tam wrócić i stawić czoła demonom z przeszłości.
To tu rozegrała się tragedia przed 20-tu laty, po której wraz ze swoją przyjaciółką Daphne musiały opuścić wyspę. Teraz powraca i od razu zdaje sobie sprawę, że to miejsce jest jak gniazdo żmij.
Tom umiera na jej rękach i każe jej szukać tajemniczej aktówki.
Ona, Jack i Daphne która też przyjeżdża na wyspę oraz brat Jacka starają się rozwiązać tajemnicę sprzed lat. Okazuje się, że babka Madeline została zamordowana. Sami też są w śmiertelnym niebezpieczeństwie, bo ktoś bardzo chce, żeby przestali dochodzić prawdy i opuścili wyspę. Ich podejrzenie pada na bardzo bogatą i wpływową rodzinę, która od lat zamieszkuje wyspę, a teraz jeden z synów stara się o nominacje do senatu.
Bardzo dużo się dzieje w tej książce. I gdy już jesteśmy pewni, że cała sprawa ma swoje szczęśliwe zakończenie i wszystkie tajemnice zostały rozwiązane, okazuje się, że to jeszcze nie koniec. Zaskakuje nas jeszcze jeden mały szczegół,na który początkowo nie zwracało się uwagi.
Pani Krentz po raz kolejny udowodniła, że ma talent do opowiadania takich zawiłych i ciekawych historii, które nie pozwalają czytelnikowi oderwać się od lektury.

przez **klarek** » 20 stycznia 2017, o 23:02

Ja tez bardzo pozytywnie odebrałam Siostrzyczki. Wydaje mi się, że Krentz w takich zawiłościach, lekkim podpuszczaniu czytelnika, sprawdza się znakomicie

Oby więcej takich książek

Strona WWW · przez **Duzzz** » 20 stycznia 2017, o 23:20

I ja też pozytywnie je odebrałam

Nie pogardziłabym również kolejnymi takimi książkami

przez **Lilia ❀** » 20 stycznia 2017, o 23:52

Co jest charakterystyczne dla książek Krentz: niespodziewane zakończenie. Czytelnik już myśli, że wszystkie wątki zostały rozwiązane, a tu jest jeszcze mały szczególik. Zawsze mnie to bawi i cieszy, że autorka wyjaśnia najmniejsze wątki, które porusza, a o których czytelnik zapomina.

przez **klarek** » 20 stycznia 2017, o 23:58

I chyba z tego powodu tak lubię Krentz. Takiego szacunku do czytelnika polegającym na dbałości o szczegóły. To nie jest coś napisane po łepkach, ale coś co ma zamysł od tych najbardziej rzucających się w oczy spraw po najmniejsze.

przez **Lilia ❀** » 21 stycznia 2017, o 00:03

Taka wisienka na torcie tja

przez **Księżycowa Kawa** » 21 stycznia 2017, o 03:07

„Siostrzyczki” jeszcze przede mną :mrgreen:

przez **Lilia ❀** » 21 stycznia 2017, o 15:55

Czytałam dwa razy: w oryginale i po polsku

Niedługo wychodzi nowa Amanda Quick. Czytałam fragment i zapowiada się wielce ciekawie.

przez **klarek** » 21 stycznia 2017, o 16:35

Oj, przeczytałabym coś nowego Amandy

Zostały mi raczej tylko powtórki

przez **LiaMort** » 21 stycznia 2017, o 16:52

Księżycowa Kawa napisał(a):„Siostrzyczki” jeszcze przede mną

u mnie też.

przez **Księżycowa Kawa** » 21 stycznia 2017, o 18:08

W przypadku Krentz to mnie i powtórki cieszą, bo mają w sobie coś wyjątkowego.

przez **basik** » 21 stycznia 2017, o 21:56

Na mnie czeka jeszcze Nie ufaj nikomu

Jayne Ann Krentz => A. Quick, J. Castle, S. James

Kto przegląda forum