Małgorzata Kursa

przez **Janka** » 11 grudnia 2016, o 04:22

Marudziłam wcześniej, że nie podoba mi się pierwsza połowa "Najlepsze jest najbliżej" i całe szczęście, że nie przerwałam słuchania audiobooka, bo drugą połową jestem wręcz zachwycona. Kochałam panią Kursę w ciemno na zapas i wreszcie wiem, że było warto.
Pierwsza połowa była głównie harlequinem typu Medical, czyli dokładnie tym, co staram się omijać, a druga jest Światowym Życiem, czyli tym, co mocno kocham.
Nie chodzi mi o to, że Andrzej ma kasę i się nią chwali, tylko o rodzaj emocji, jakie tam występują oraz o sens konfliktu między głównymi bohaterami. Tam jest dokładnie ten motyw, którego szukam w Światowych Życiach, czyli

Spoiler:

Urocze.

I jeszcze był świetny moment, gdy Andrzej wychowywał teściową.
Na razie nie skończyłam, jeszcze trochę mi zostało i mam wielką nadzieję, że teraz już książka pozostanie w tym stylu, który wolę i nie będę więcej marudzić.

przez **giovanna** » 11 grudnia 2016, o 20:48

Tę książkę chyba lubię najbardziej, pozostałe lubię mniej lub więcej, ale do tej mam sentyment

przez **ewa.p** » 11 grudnia 2016, o 20:52

ja lubię wszystkie,lubie Kursę bo oprócz humoru w jej książkach nie brak ciepła.Najlepsze jest najbliżej powtarzałam kilka dni temu .A ten fragment,który wspomina Janka jest świetny.

przez **Janka** » 11 grudnia 2016, o 22:23

Zgadzam się z tym bardzo. Z tych książkek ciepło aż promieniuje.

przez **•Sol•** » 12 grudnia 2016, o 12:01

jest kilka fajnych momentów chociaż harlequinowatości nie można odmówić

i co do ciepła - nie chce być inaczej. Nawet kryminały ma takie ogrzewające

mogłaby napisać coś świątecznego :hyhy:

przez **Janka** » 19 grudnia 2016, o 01:53

Skończyłam wreszcie słuchać audiobooka "Najlepsze jest najbliżej". Zajęło mi to równe dwa miesiące, bo słuchałam tylko w trakcie jeżdżenia na rowerku (a i to nie zawsze, bo czasem zdradzałam ją z audiobookami MacLeana).
Dziś się ważyłam: dzięki temu audiobookowi mam o kilogram mniej. Za co pani Kursie serdecznie dziękuję.
Pierwsza połowa książki mi się nie podobała, ale to było tak dawno, że nie wzięłam tego pod uwagę przy wystawianiu swojej oceny i wystawiłam wysoką za wspaniałą drugą połowę. Podobało mi się wszystko co dotyczyło wątku romansowego pary głównych bohaterów oraz część wątków pobocznych.

W drugiej połowie zdziwiłam się dwa razy:
Raz, gdy pani Kursa napisała o pewnej bohaterce, że "była płytka, bo czytała romansidła". - Serio? Autorka romansu, mówi tak swoim własnym czytelniczkom i nie widzi w tym zgrzytu? No, to tak trochę jakby nieładnie.
A drugi raz, gdy do wszystkich najwspanialszych cech wyglądu i charakteru Rambo, doszło jeszcze, że widzi w ciemności jak kot. Miałam wtedy wrażenie, że to już naprawdę przesada, bo przecież Superman i Batman, i wszyscy inni superbohaterowie i tak przez całą książkę zwijali się z zazdrości, to po co dodawać im jeszcze jeden cios. Ci biedacy muszą się teraz wypłakiwać na kozetkach psychoanalityków, więc kto będzie za nich ratował świat? Andrzej przecież nie ma na to czasu, bo musi się zająć żoną i dziećmi.

Z rozpędu zaczęłam słuchać audiobooka "Teściową oddam od zaraz", ale to akurat mam też w wersji papierowej, więc może przeczytam oczkami i dopiero z następnym tytułem wrócę do audiobooków.

przez **•Sol•** » 19 grudnia 2016, o 12:20

fajnie Janko, że jednak wyszło znacznie na plus

lubię tę książkę ale wiem że ma masę niedociągnięć.
a powiedz mi jak dialogi Ci podeszły? Nie miałaś czasem wrażenia że są przesłodzone lub sztucznawe?

Strona WWW · przez **Duzzz** » 19 grudnia 2016, o 22:38

To ciekawe Janko jak będą Ci się podobać kolejne tytuły Kursy. Oj bardzo jestem ciekawa wrażeń po Teściowej :hyhy:

przez **Janka** » 19 grudnia 2016, o 22:45

Też jestem ciekawa, bo teraz liczę na więcej, więc książce może być trudniej sprostać moim oczekiwaniom.

•Sol• napisał(a):fajnie Janko, że jednak wyszło znacznie na plus
lubię tę książkę ale wiem że ma masę niedociągnięć.
a powiedz mi jak dialogi Ci podeszły? Nie miałaś czasem wrażenia że są przesłodzone lub sztucznawe?

Dialogi mnie nie raziły. Jestem przyzwyczajona do tego, że w książkach wszystko brzmi inaczej niż w prawdziwym życiu i mi to nie przeszkadza. Wszystko było takie grzeczniutkie i łagodne. Nikt sobie nie przerywał, nie wchodził w słowo, nawet kłótnie przebiegały w taki sposób. Ale dla mnie tak może być.
Bardziej dziwiło mnie, że wszyscy bohaterowie książki przeklinają jednakowo, używając naprzemiennie dwóch tych samych zwrotów. Była "cholera" i "matko" (boska, milosierna, jedyna albo tylko "matko"). "Cholera" była na pewno więcej niż 60 razy. Rozumiem, że dialogi dotyczyły małego kręgu bliskich sobie osób, które mogły przyjąć swoje nawyki mówienia, ale te ciągłe "cholery" mnie trochę raziły.

przez **•Sol•** » 3 stycznia 2017, o 12:50

wiadomo że mówią inaczej niż w życiu prawdziwym, ale nie zawsze mam wrażenie sztuczności

Kursa napisała na fejsiku że w tym roku będzie i kontynuacja Aspiryny i Nieboszczyka

jedno się pisze drugie w wakacje. Nie mogę znaleźć gdzie to było napisane, więc musicie mi na słowo wierzyć

przez **giovanna** » 3 stycznia 2017, o 12:57

To bardzo fajnie

Strona WWW · przez **Duzzz** » 3 stycznia 2017, o 14:10

Kontynuacja to znaczy? Wiadomo kogo weźmie na tapetę?

przez **•Sol•** » 3 stycznia 2017, o 14:33

nie wiadomo nic poza tym co napisałam niestety.
Może za trochę zdradzi więcej

przez **gosiurka** » 14 stycznia 2017, o 10:42

Zanim napisze, potem korekty, zanim wydrukują... jak dobrze pójdzie to wydadzą pierwszą w grudniu, a drugą za rok.

przez **•Sol•** » 17 stycznia 2017, o 14:24

ale to nie jest kwestia napisania tylko właśnie wydania. Tak to było napisane

przez **gosiurka** » 17 stycznia 2017, o 22:28

Zobaczymy Sol, zobaczymy, całe szczęście mam trochę zaległości od niej, więc na razie nie marudzę za mocno :shades:

przez **•Sol•** » 20 stycznia 2017, o 13:05

nie no jasne, przecież to jest nieoficjalne

informacji z wydawnictwa na razie nie ma wcale, zwłaszcza na dodatek że nie wiadomo które wydawnictwo teraz ją wyda

przez **•Sol•** » 1 czerwca 2017, o 13:02

nowa Kursa 6 czerwca

kontynuacja Aspiryny: http://www.wydawnictwolucky.pl/jasna-sprawa

Strona WWW · przez **Duzzz** » 1 czerwca 2017, o 14:04

Ale numer! Dziś rozmawiałam z koleżanką z pracy o Kursie, a tu proszę NOWA KSIĄŻKA! :wesoły:

Super wieści :wesoły:

przez **•Sol•** » 1 czerwca 2017, o 14:20

cykałam się że będzie ciągnąć o Marcie i Michale nadal ale o Radku i Weronice chętnie poczytam.
Może tak nie dosłodzi już :hihi:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 1 czerwca 2017, o 15:16

Teraz się nie doczekam. :wryyy:

Jestem ciekawa ich historii

przez **•Sol•** » 1 czerwca 2017, o 15:26

ja też jestem mega ciekawa

kilka dni i będzie

przez **Janka** » 1 czerwca 2017, o 17:50

duzzza22 napisał(a):Jestem ciekawa ich historii

Ja też. Bardzo.
Tylko że mam na razie dużo zaległości u Kursy. "Aspiryny" też jeszcze nie czytałam i daleko mi do niej.

Dosłownie trzy dni temu sprawdzałam, czy nie szykuje się coś nowego i jeszcze nie było żadnej wzmianki.

przez **•Sol•** » 1 czerwca 2017, o 17:55

dzisiaj sama pani Kursa napisała o tej zapowiedzi na swoim fejsbuku

a co do Aspiryny. Janko, istnieje możliwość że po przeczytaniu jej nie będziesz miała ochoty na więcej obyczajowej Kursy. Dlatego nie wiem ale może bez szkody da się czytać to nowe.

przez **Janka** » 1 czerwca 2017, o 18:06

Możliwe, że tak zrobię.

Małgorzata Kursa

Kto przegląda forum