Dzięki kochane
basik napisał(a):Duzz Buba ślicznie wygląda na zdjęciu, ale ja chociaż psy bardzo lubię to do yorków podchodzę ostrożnie. Sąsiadka ma takiego malucha....strasznie na wszystkich szczeka a czasami to i capnie za rękę jak się go chce pogłaskać
Znam takie osobniki.
Moja Buba to kompletne przeciwieństwo.
Szczeka jak ktoś przyjeżdża, przychodzi, ale jak już przestąpi próg domu to skacze na niego/nią by zwrócił na nią uwagę, bo chce by się z nią przywitać(czyt. wytarmosić)
Ona jest strasznym pieszczochem i każdemu pakuje się na kolana, żeby tylko ją głaskać.
Za dzieciakami, które do nas przyjeżdżają, a które biegają i krzyczą potrafi biegać i szczekać, ale żadnego nigdy nie ugryzła. Noszą ją, gniotą, ściskają, łapią mocniej za włosy, a ona nic. Jak ją zaboli piśnie i się gdzieś za mnie czy mojego schowa, ale dzieciom nic nie zrobi pomimo iż jej coś one zrobiły.
Jest bardzo łagodna. Śmiejemy się, że to bardziej małe dziecko niż pies
I tak sobie myślę, że w sumie żaden nasz pies nie ma w sobie agresji, może swoim wyglądem straszyć, ale ani jeden jeszcze nikomu nic nie zrobił, poszczekać poszczekają, ale z zębami czy próbą ugryzienia nie wyskakują. Może to zależy od charakteru, a może od wychowania i okazywanej danemu zwierzakowi miłości.