Dobra kondycja: styl życia, ćwiczenia, diety

przez **joakar4** » 11 stycznia 2017, o 15:25

gratulacje :smile:

przez **szuwarek** » 11 stycznia 2017, o 15:45

dziewczyny korzystające z endomondo - możecie powiązać treningi z http://www.myfitnesspal.com - tam wpisujecie co jecie , dane o sobie i wskazują czego za dużo (tłuszcz, białka, cukry, kalorie, sód) albo za mało.

przez **Kiara** » 11 stycznia 2017, o 19:04

Taa połowa, tylko że przy samym porodzie dużo wagi zeszło, z drugą połowa nie pójdzie za łatwo :smutny:

przez **Kawka** » 11 stycznia 2017, o 22:21

Pogadamy jak mała zacznie chodzić. :hyhy:

Będziesz mieć aerobic jak trzeba.

przez **Kiara** » 11 stycznia 2017, o 22:24

Już się nie mogę doczekać :evillaugh:

przez **Nocny Anioł** » 12 stycznia 2017, o 16:08

Ja sobie poimprezowałam trochę, a teraz trzeba się zabrac za siebie, bo 23 do lekarza ide i mnie baba zje :red:

Kiaro, powodzenia :evillaugh:

przez **Kiara** » 12 stycznia 2017, o 16:10

Wzajemnie, ja jeszcze tydzień czasu i spadam na fitness :mrgreen:

przez **Nocny Anioł** » 12 stycznia 2017, o 16:11

Trzymam kciuki :smile:

przez **•Sol•** » 12 stycznia 2017, o 16:30

Kiaro, może i mnie zmobilizujesz swoim ruchem, bo ja to taki leń... Nawet nie mogę tego na ciążę zwalić

przez **klarek** » 12 stycznia 2017, o 18:44

Kiaro, gratulacje

Ja przez dwa tygodnie choroby straciłam 5 kg. Ale to nie do polecenia. Jak na razie to mam taki jadłowstręt, że pewnie jeszcze trochę stracę zanim zacznę nadrabiać

przez **Kiara** » 12 stycznia 2017, o 23:08

Sol przyjedź do mnie to razem pochodzimy :hyhy:

Klarek

chudniecie w chorobie nie jest za dobre :smutny:

przez **klarek** » 12 stycznia 2017, o 23:12

Kiaro, wiem

Tylko, że przez pierwsze dni to nawet nie wiedzialam co się dzieje. Trzech dni to nie kojarzę. Poili mnie bulionem i podawali leki

W sumie nawet nie wiem kiedy nadszedł Nowy Rok

A teraz po tym wszystkim straciłam apetyt. Ale mi wróci nie ma się co martwić

przez **tully** » 13 stycznia 2017, o 09:55

Kurcze mi by sie przydala taka choroba...tez bylam chora w swieta ale nic nie schudlam a nawet polecialam troche do gory... teraz wreszcie pierwszy weekend w ktory moge pobiegac...od wigilii sie z domu nie ruszalam...

przez **szuwarek** » 13 stycznia 2017, o 09:57

Tully- tylko tasiemca nie jedz:-)) ... była taka akcja, ze modelki wprowadzały tasiemca żeby schudnąć a potem w szpitalu kończyły. Chudnięcie w chorobie jest bardzo złe!

przez **tully** » 13 stycznia 2017, o 09:59

wiem ...zartuje zrobieto po swojemu...glodowka

przez **Kiara** » 13 stycznia 2017, o 11:08

Klarku trzymam kciuki za powrót apetytu :przytul:

, a ten bulion to lek na wszystko tak jak w w prawdziwym romansie historycznym także musiał pomóc :smile:

przez **Kawka** » 13 stycznia 2017, o 14:12

Ja się muszę pochwalić. znowu ćwiczę od poniedziałku. Wczoraj prawie godzinka na trenażerze. Tylko muszę się powstrzymywać, żeby za szybko nie kręcić, bo mi puls wariuje. :niepewny:

przez **Kiara** » 13 stycznia 2017, o 15:53

Super Kawko :wesoły:

Ja się będę zapisywać na fitness tylko za bardzo nie wiem na co? hmmm

Tak na początek chciałabym coś lekkiego, żeby sobie mięśni nie pozrywać hmmm

przez **Nocny Anioł** » 13 stycznia 2017, o 16:51

to najlepsze taneczne wersje fitnesu, na początek, a potem stopniowo

Kawko brawo :cheer:

u mnie drugi trening w tym tygodniu zaliczony, trochę mniejszy bo mam katar
Rurko :przytul:

przez **Kawka** » 14 stycznia 2017, o 10:18

Dziękuję. Pierwsze pięć dni treningu za mną. Dziś też zamierzam ćwiczyć, a jutro regeneracja.

Edit: już sześć dni treningu za mną. Godzinka pedałowania. Czuję się wykończona. :wink:

przez **•Sol•** » 14 stycznia 2017, o 19:23

w zasadzie o większości na pewno wszyscy wiedzą, ale nie zaszkodzi przypomnieć: http://www.makehappyday.com/5-najwieksz ... etycznych/
najlepsze jest to o cukrze: Cukier brązowy, cukier trzcinowy i cukier biały to tak naprawdę ten sam cukier, czyli sacharoza zaliczana do węglowodanów prostych. To właśnie sacharoza w dużym stopniu przyczynia się do otyłości i nadwagi. I nie ma znaczenia, czy cukier, którego używamy jest z buraka (cukier biały), czy z trzciny (cukier trzcinowy). Pułapką jest też cukier brązowy, z którym mylimy cukier trzcinowy. Jest to po prostu zwykły, biały cukier z dodatkiem karmelu, który nadaje mu brązowy kolor. Jeśli rezygnować z cukru białego (co oczywiście jest wskazane), to na rzecz ksylitolu, czyli cukru brzozowego. Zawiera on 40% mniej kalorii od cukru białego.

przez **Nocny Anioł** » 14 stycznia 2017, o 19:48

Kawka napisał(a):Dziękuję. Pierwsze pięć dni treningu za mną. Dziś też zamierzam ćwiczyć, a jutro regeneracja.

Edit: już sześć dni treningu za mną. Godzinka pedałowania. Czuję się wykończona.

Brawka

przez **Kawka** » 14 stycznia 2017, o 21:10

Dziękuję.

przez **Kiara** » 16 stycznia 2017, o 14:37

Kawko widzę, że mobilizacja na całego :padam:

Ja 2 kg w dół

przez **tully** » 16 stycznia 2017, o 16:05

Wreszcie ruszylam tylek i 2x 11km w sobote i niedziele w duzym sniegu bylo cudownie w lesie, nawet torszeczke padalo <3<3

Dobra kondycja: styl życia, ćwiczenia, diety

Kto przegląda forum