Teraz jest 24 listopada 2024, o 21:53

Jak mieszkamy?

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 28 grudnia 2016, o 12:42

Klarek jakie regały :shock: :bigeyes: Cudo!!

Dziewczyny ładne choinki :bigeyes:

Aniołku dom przecudny zazdroszczę :bigeyes: Choinka łądna ale wole prawdziwe :smile:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 28 grudnia 2016, o 13:02

Dziekuję, staram się, a choinkę tez wolałam żywa, ale niestety liczę się z każdym groszem.
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 grudnia 2016, o 15:09

Lia, niebieszczasta ta Twoja choinka :hyhy:

Aralku ile Ty masz książeczków :bigeyes:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 28 grudnia 2016, o 17:04

jak co roku Sol..xD :P ale w tym wypadku to nie moja wina. :P dostaliśmy kiedyś bombki w tym kolorze no i tak już zostało.. ;) tylko srebrne dokupiliśmy.;P
ładniutkie te wasze choinki. :P
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 28 grudnia 2016, o 19:19

Fajne choinki :bigeyes:

Moja taka :lol:

Początkowo miałam na niej sporo ciasteczkowych ludzików, ale namiękły i porozpadały się :| Został tylko jeden :cry:

Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 grudnia 2016, o 20:53

Lia, widzisz a ja Cię już podejrzewałam :P

Very, śliczna choinka ;)
a ludziki nie zostały zjedzone? :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 28 grudnia 2016, o 21:11

Co Ty :P Kilka się już połamało zanim powiesiłam i próbowałam je jeść, ale były paskudne :evillaugh:
Dziękuję :-D

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 grudnia 2016, o 21:13

widzisz jakbyś zrobiła jadalne to chociaż by pożytek był :P
no chyba że one kupne ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 28 grudnia 2016, o 21:27

Tak, tak, ja je kupiłam :lol: Miały tak specjalnie zrobione, aby móc sobie przewlec przez nie niteczkę i zawiesić :-D
Aż takim człowiekiem renesansu nie jestem, by jeszcze potrafić piec pierniczki :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 grudnia 2016, o 21:32

jak można sobie zrobić wygodnie to czemu nie :P
moja koleżanka sama pierniczki robiła. Własnoręcznie z ciasta gotowego, kupnego, jak są np kruche czy francuskie. A i lukier też gotowy kupiła :hyhy:
więc wiesz, można :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 28 grudnia 2016, o 21:33

•Sol• napisał(a):Aralku ile Ty masz książeczków :bigeyes:

Z miesiąca na miesiąc coraz więcej ;) Pewnie jak większość z nas ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 28 grudnia 2016, o 21:36

•Sol• napisał(a):jak można sobie zrobić wygodnie to czemu nie :P
moja koleżanka sama pierniczki robiła. Własnoręcznie z ciasta gotowego, kupnego, jak są np kruche czy francuskie. A i lukier też gotowy kupiła :hyhy:
więc wiesz, można :P

Wiesz, może bym i kiedyś spróbowała. Najwyżej by nie wyszło :)
Zniechęca mnie najbardziej fakt, że ja
Spoiler:


Te kupione to właściwie były ciasteczka o smaku pomarańczy i goździków, ale serio okazały się niezjadliwe. Na choince także się nie sprawdziły :bezradny:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 grudnia 2016, o 21:38

Aralku, wiadomo ;) ale ilość już nazbierana jest imponująca ;)

Very, to próbuj ;)
zresztą domowe pierniki smakują totalnie inaczej niż robione samemu.
A na choinkę to najlepiej takie z masy solnej zrobić :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 28 grudnia 2016, o 21:43

Very obłędne drzewko :bigeyes:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 28 grudnia 2016, o 21:48

Bardzo dziękuję :smile:

•Sol• napisał(a):A na choinkę to najlepiej takie z masy solnej zrobić :hyhy:

Kurde, to jest myśl :idea: Tylko nie wiem czy by mi jakieś ostatnie pokraki nie wyszły.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 grudnia 2016, o 21:52

masz plan na przyszły rok ;)
a nawet jak pokraki to Twoje własnoręczne więc i tak najpiękniejsze ;) a może Dzieć Twój by się zainteresował zabawą ;)

kilka lat temu ubrałam choinkę w suszone plastry pomarańczy, grejpfruta i cytryn. Fajnie było ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 29 grudnia 2016, o 21:10

Very, prześliczna choinka. :bigeyes:

U nas pierniki na choince odpadają, bo pies by zjadł od razu a już na pewno oblizał. :P

A jak am Wasze świąteczne woski?
Ja już wypaliłam kilka i na razie najbardziej podoba mi się Snowflake cookie. Piękny, słodki, nie za intensywny zapach.
Christmas cookie jak dla mnie jest identyczny jak Vanilla Cupcake.
Za to Spiced Orange jest strasznie delikatny i nawet rodzina mi nie marudziła, że ich chce podtruć na wigilii. :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 30 grudnia 2016, o 09:36

Papa, wyjątkowo urodziwa choinka. :smile:

A u mnie, żebym nie była nie słowna.
Jankowa choinka.
ObrazekObrazek
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 2 stycznia 2017, o 23:09

Dziewczynki, prześlicznie macie w domkach.
Co jedna choinka to piękniejsza. Nie dałoby się wskazać najładniejszej.
Papaveryna napisał(a):Na choince także się nie sprawdziły :bezradny:

Ale wyglądają przecudownie.
•Sol• napisał(a):kilka lat temu ubrałam choinkę w suszone plastry pomarańczy, grejpfruta i cytryn. Fajnie było ;)

Miałam kilka lat temu choinkę, na której oprócz stu światełek, były jeszcze 3 kilogramy bombek czekoladowych.
Rolę czubka na czubku choinki pełnił czekoladowy Mikołaj. I był to właściwie element patriotyczny, bo on był swą dupką nadziany na ociosaną na ostro gałązkę jak Azja na pal.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 3 stycznia 2017, o 00:20

Jak Azja na pal? :hihi: Janka, czymś ty się tak najarała, co, że przychodzą ci do głowy takie porównania? :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 3 stycznia 2017, o 00:24

A z czym by się to Tobie skojarzyło?
Tak na temat najarania, to nie jestem najarana, tylko mam dziś dziwnego kaca w wersji opóźnionej. Kolega, który pił w sylwestra to samo co ja, też ma kaca dopiero dziś. I on też nie wie, dlaczego akurat tak.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 3 stycznia 2017, o 12:29

też bym skojarzyła z Azją :P
biedny Mikołaj :hihi:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 3 stycznia 2017, o 23:31

Tak naprawdę to nie on był biedny, tylko ja. Bo żeby mieć tak dużo bombek czekoladowych na zapełnienie całej choinki, musiałam kupić ponad 20 dużych zestawów czekoladek, w których oprócz bombek były jeszcze wielkie Mikołaje. I te wszystkie Mikołaje i jeszcze kilkanaście mniejszych mi potem zostało i nie wiedziałam, co z nimi zrobić. A taka czekoladowa choinka cieszy konsumenta tylko do momentu, gdy jego brzuch już jest bardzo pełen, a na choince jeszcze pełno wisi.
A potem, już w styczniu, jadłam te Mikołaje i jadłam, i jadłam, a ich wcale nie ubywało...
No to dalej jadłam...
I tylko ten Mikołaj nabity na pal mnie cieszył, bo był pobrudzony choinką i mogłam go bezkarnie wyrzucić.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 18 stycznia 2017, o 19:21

Została przeniesiona ostatnia rozmowa, bo powstał nowy temat Woski i świeczki zapachowe, czyli czym nam w domu pachnie :)
Zapraszamy :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 22 stycznia 2017, o 19:01

dzisiejszy spacer
ObrazekObrazekObrazek
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości