Teraz jest 28 listopada 2024, o 17:41

Domowy zwierzyniec

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 28 grudnia 2016, o 23:11

Basik dobre :evillaugh: Już dwie rzeczy was łączą :mrgreen:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 40276
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 29 grudnia 2016, o 10:25

Jakie ona robi oczy :bigeyes:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 10134
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 29 grudnia 2016, o 11:51

super :hihi:
swoją drogą ładna okładka ;)

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 29 grudnia 2016, o 16:49

Okładka bardzo ładna,wreszcie nie suknia na całej okładce tak jak Kleypas lubi :)
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28673
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 30 grudnia 2016, o 02:48

oprócz naszych bestii różnych: sklepowe koty.
w sumie w PL spotkałam się z 5 sklepami z takimi pracownikami...

Nowy Jork
http://www.boredpanda.com/cat-photograp ... mpaign=twc

i Hong Kong bonusowo, chociaż tutaj to bardziej: koty magazynowe ;)
http://www.boredpanda.com/shop-cats-pho ... mpaign=twc
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 30 grudnia 2016, o 08:45

Frin - nasz Wet ma dwa koty pomocników - są niesamowite i tak wyszkolone że zazdrościć. Z jamnikiem nigdy tego poziomu nie uzyskam :-)

a teraz przedsylwestrowo - takie obwiązanie uspokaja psa i pomaga w Sylwestra.
Obrazek
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 40276
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 30 grudnia 2016, o 09:03

Fringilla napisał(a):oprócz naszych bestii różnych: sklepowe koty.
w sumie w PL spotkałam się z 5 sklepami z takimi pracownikami...

Nowy Jork
http://www.boredpanda.com/cat-photograp ... mpaign=twc

i Hong Kong bonusowo, chociaż tutaj to bardziej: koty magazynowe ;)
http://www.boredpanda.com/shop-cats-pho ... mpaign=twc



We Wrocku jest antykwariat, gdzie się kot wyleguję na książkach na wystawie i ma tabliczkę. "Nie pukaj w szybę nie potrafię odpukać".
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 30 grudnia 2016, o 11:36

Dante niedawno odszedł za Tęczowy Most :( http://m.wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/1, ... 63403.html

Avatar użytkownika
 
Posty: 10134
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 30 grudnia 2016, o 13:13

Kurcze, nie wiedziałam o tym kocie, szkoda że nie odwiedziłam tego miejsca :ermm:
szkoda :( ile koty ogólnie żyją?

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 30 grudnia 2016, o 13:37

Kiedyś słyszałam nawet o dwudziestoletnich dachowcach, ale tak przeciętnie to nie wiem

Avatar użytkownika
 
Posty: 40276
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 30 grudnia 2016, o 14:14

giovanna napisał(a):Dante niedawno odszedł za Tęczowy Most :( http://m.wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/1, ... 63403.html

kurcze, to nie wiedziałam :red:

kejti napisał(a):Kurcze, nie wiedziałam o tym kocie, szkoda że nie odwiedziłam tego miejsca :ermm:
szkoda :( ile koty ogólnie żyją?


jak bym wiedziała że chcesz zobaczyć kota, to bym cie zaprowadziła

u mnie najstarszy miał 22 lata
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 10134
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 30 grudnia 2016, o 14:21

Ja nie wiedziałam o jego istnieniu :P
czyli młodo odszedł...

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 30 grudnia 2016, o 14:26

Szuwarek w jaki sposób to działa?

Moje na szczęście się nie boją ale na przyszłość dobrze wiedzieć takie rzeczy :smile:




Dziewczyny z czego słynął ten kot?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 30 grudnia 2016, o 15:24

prawdę mówiąc to nigdy żaden nasz pies się nie bał. Ale Korek jest młody, nie wiem czego się spodziewać.
i na forum jamnikowym dziewczyny podały to jako metodę przy której pies jest opatulony i się uspokaja. One stosują. coś jak tulenie albo dziecko w rożku :-)
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 28673
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 30 grudnia 2016, o 16:31

ach, gdyby działała też na koty...

o Dantem słyszałam, nie wiedziałam, że zmarł :(

ps nie mogę znaleźć rankingu Kotów Księgarnianych, wspomnianego w tekście- ktoś coś? :)
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 30 grudnia 2016, o 16:48

Koty też się boją strzelania?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28673
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 30 grudnia 2016, o 19:37

wiele na pewno, ale że instynktownie raczej chowają się w najrozsądniej wybrany ciemny zakamar i się izolują (mają praktykę) niż uciekają, więc cóż, ofiar jest mniej niż wśród psów i ptaków...

moja kota optuje między kanapą a kuwetą, ale w samego Sylwestra jednak wybiera kanapę (lepsze wygłuszenie chyba).
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 30 grudnia 2016, o 19:44

Dobrze, że sobie chociaż z tym radzą
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 5914
Dołączył(a): 18 listopada 2015, o 18:19
Ulubiona autorka/autor: Nie mam, czytam to co mi się spodoba;)

Post przez giovanna » 30 grudnia 2016, o 19:48

Bajka kiedyś się nie bała, teraz jak została sama to ucieka za kanapę. Mojego jamnika Maksa musiałam w sylwestra sadzać na parapet żeby sobie oglądał fajerwerki, wcale się nie bał :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 28673
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 30 grudnia 2016, o 21:55

zależy od osoby :) mój pies zaczął się bać, gdy swoją traumę przeżył w wieku chyba 5 lat - gdy dzieciaki lubiły petardy rzucać w zwierzęta na spacerze :/
dziś pewnie mnie i jego by straż miejska zamknęła, bo dzień później ekipę namierzyliśmy we dwójkę i obsobaczyliśmy (głos i posturę mój podrabiany bojowco-bokser miał odpowiednie, a i ja byłam w fazie nastoletniego eksperymentowania z językiem polskim i co bardziej niecenzuralnym słownictwem).

swoją drogą się zastanawiam, czy bym dziś się odważyła w ramach opowieści o "strasznej młodzieży gimnazjalnej" ;)
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 30 grudnia 2016, o 21:59

te dwa broje..:P
Mój miś.. :)
Obrazek
No cóż, choinka nadal pilnowana. ;P jeszcze by ktoś by wziął i co wtedy?.xD
Obrazek
Paniusia..xD
Obrazek
przeciąganie liny.. :hyhy:
Obrazek
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 30 grudnia 2016, o 22:08

super te Twoje zwierzaki Lia....masz z nimi pociechę, jest co oglądać :-D

Avatar użytkownika
 
Posty: 28673
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 31 grudnia 2016, o 01:30

uchoinkowienie przestrzeni pewnie dodatkowo stymuluje :lol:

ps tak się zawsze zastanawiam przy tego typu komercyjnych projektach, ale...
tu warszawska kocia kawiarnia już w pełnym rozkwicie - jak już trzeba wybierać, to można wpaść na Wolę, może przy okazji mają jakąś akcję wspierającą.
a koci pracownicy przygarnięci, więc mniejszy kac moralny jakby co ;)
https://www.facebook.com/miaucafe/
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 10134
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 31 grudnia 2016, o 13:33

świetne Lia :hihi: :lovju:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 31 grudnia 2016, o 13:49

Lia widzę , żę jednak kot bardziej pilnuje niż psiur :mrgreen:
Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości