Ciasta, placki, babki i inne słodkości

przez **Dorotka** » 27 grudnia 2016, o 18:44

Cieszę się, że wam posmakowały i że chcesz je robić w przyszłości. A robi się je bajecznie prosto, prawda? Przy keksie to prawie nie ma roboty, a makowiec ma tak plastyczne ciasto, że niemal samo się zawija. Moje makowce miały tak cienkie ciasto, że prawie nie było go widać spod dużej ilości masy makowej - jakby tam była tylko wierzchnia warstwa.

przez **Agrest** » 27 grudnia 2016, o 20:55

A propos postów powyżej to z ciast wegańskich polecam pomidorowe z Jadłonomii. Nie wiem jakim specem trzeba by być, żeby rozpoznać, że jest bez mleka i jajek

I nawet za świąteczne ciasto może robić, jako że jest z cynamonem i imbirem.

Tyle że jest to ciasto 'suche'... nie dosłownie suche, bo akurat jest wilgotne

Ale bez kremów, owoców itd. Ale ja akurat takie lubię najbardziej

przez **Fringilla** » 27 grudnia 2016, o 21:10

w Święta pomidorowe by nie przeszło - ekipa ma granice akceptowalności :lol:

ale brzmi słusznie - wersja "zwykła" czy piernikowa?
http://www.jadlonomia.com/przepisy/piernik-pomidorowy/
ja przyznaję, że szukam zwykle rozwiązań bez sody i proszku do pieczenia, ale wiadomo: łatwo nie jest.

ps też preferuję bezkremowe i bezozdobnikowe, cukier puder to szczyt luksusu, chociaż przyznam, że jabłkowo-makowe opatuliłam polecaną masą daktylową (świeże daktyle z ekhm herbatą zmiksowane

bo faktycznie z szarą renetą wyszło kwaskawe... co najmniej

przez **Agrest** » 27 grudnia 2016, o 21:26

IMHO tego pomidora tam nie czuć... A w każdym razie jak ktoś niepoinformowany, to się sam raczej nie domyśli. Dla mnie to takie typowo korzenne ciasto.

A mowa o zwykłej wersji

Nie zarejestrowałam nawet, że jest i piernikowa, ale i to się przetestuje :lol:

przez **Fringilla** » 27 grudnia 2016, o 21:35

ja intensywnie przeglądałam blogi przez cały grudzień i miałam w zeszyciku też ten piernik :lol:

hm, u mnie i tak banan wytłumia każdy smak dodatkowy (dlatego tym razem poszłam w bezbananowe ciasta), więc pewnie bym nie poznała.
ale koncept ciekawy i prostszy niż marchewka (mam uczulenie na surową i tarcie to horror).
Zrobię na Sylwestra, mam juz listę ofiar :cat:

przez **Kiara** » 28 grudnia 2016, o 18:48

Powiedzcie mi czy, któraś z was robiła kiedyś Cynamonowca albo babeczki Cynamonowe (najlepiej takie jak w Ikei sprzedają Kanellbullar :mrgreen:

)

chciałabym takie coś upiec na Sylwestra a nie mam przepisu i na dodatek jest kompletnym laikiem w kwestii wypieków :zalamka:

przez **•Sol•** » 28 grudnia 2016, o 19:00

z cynamonowych wypieków robiłam coś takiego: http://paulinawnuk.com/2016/11/cinnamonrolls.html i było mega. Mój B. wdmuchnął na jedno posiedzenie chyba z osiem

warto

przez **Kiara** » 29 grudnia 2016, o 13:37

Sol bardzo podobne do tych Ikeowskich dzięki, próbuje jutro robić i te babeczki i polędwiczki mam nadzieje, że mi się udadzą :smutny:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 30 grudnia 2016, o 02:51

Dorotka napisał(a):Cieszę się, że wam posmakowały i że chcesz je robić w przyszłości. A robi się je bajecznie prosto, prawda? Przy keksie to prawie nie ma roboty, a makowiec ma tak plastyczne ciasto, że niemal samo się zawija. Moje makowce miały tak cienkie ciasto, że prawie nie było go widać spod dużej ilości masy makowej - jakby tam była tylko wierzchnia warstwa.

Prosto, ale i o dziwo bardzo szybko

Bałam się niepotrzebnie.
A ja się zastanawiałam czy swoim nie powinnam zrobić grubszego, ale następnym razem postaram się je bardziej jednolicie rozwałkować. I w ogóle ono bardzo dobrze się rozwałkowało, nie kleiło się do wałka i nie zostawało na stolnicy, a tego przy jednak drożdżowym cieście się obawiałam.

przez **Dorotka** » 30 grudnia 2016, o 10:51

To jest właśnie plus krucho-drożdżowego ciasta, że jest plastyczne i łatwe do wałkowania. Ja z tego nieco zmodyfikowanego ciasta zrobiłam jeszcze paszteciki z pieczarkami - wyszły znakomite i wszyscy się o nie wręcz bili.

Strona WWW · przez **Duzzz** » 30 grudnia 2016, o 14:16

Coś jeszcze z tym ciastem pokombinuję, została mi jeszcze jedna cała paczka drożdży.

przez **Dorotka** » 30 grudnia 2016, o 15:48

Resztę ciasta możesz wykorzystać do zrobienia strucli z masą orzechową, serową albo cynamonowo-marcepanową.

Masa cynamonowo - marcepanowa

•200 g marcepanu
•100 g zmielonych migdałów ze skórką
•50 g cukru pudru
•2 białka (rozmiar M)
•1 łyżeczka cynamonu
•20 ml rumu
Marcepan ucieramy z białkami, stopniowo dodając zmielone migdały i cukier puder. Masę dobrze wyrabiamy, na koniec dodajemy cynamon i rum.

Masa orzechowa

250 g zmielonych orzechów laskowych(lub innych)
100 g miodu
1-2 łyżki rumu-opcjonalnie
1 łyżeczka cukru waniliowego
2-4 łyżki mleka
2 białka
1 łyżka cukru

Orzechy wymieszać z miodem,cukrem waniliowym i rumem,dodać tyle mleka żeby masa była gęsta.Białka ubić z cukrem i wmieszać ostrożnie do masy.

Masa serowa

40 dkg sera białego 3krotnie mielonego
4 jajka
5 dkg miękkiego masła-opcjonalnie
3/4 szklanki cukru
mały cukier waniliowy
łyżka mąki ziemniaczanej lub skrobi kukurydzianej

Żółtka utrzeć z połową cukru i cukrem waniliowym,dodać stopniowo ser,masło i mąkę, dokładnie wymieszać.Białka ubić dodając pod koniec resztę cukru,wmieszać ostrożnie do masy serowej.

przez **Kiara** » 30 grudnia 2016, o 16:50

O kurcze Dorotko :shock:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 30 grudnia 2016, o 17:00

Nie przepadam za marcepanem, ale może to z masą orzechową zrobię

przez **Kiara** » 31 grudnia 2016, o 13:52

Sol no ja beztalencie jestem :facepalm:

Już na początku coś zepsułam, ciasto mi nie wyrosło :placze:

przez **ewa.p** » 31 grudnia 2016, o 17:21

Drożdżowe?Najpewniej zbyt mocno podgrzałaś mleko

przez **Dorotka** » 31 grudnia 2016, o 18:00

A co robiłaś, Kiaro? Bo jeśli chodziło ci o cynamonowe drożdżówki z przepisu podanego przez Sol, to ja również skorzystałam z tego przepisu i moje ciasto też zbytnio nie urosło, ale się tym nie przejęłam. Rozwałkowałam, pokroiłam i na blachę. I właśnie wyjęłam je z piekarnika. Pachną bosko.

przez **Kiara** » 31 grudnia 2016, o 23:42

No wsadziłam te cynamonowe babeczki do piekarnika i owszem są pyszne ale nie za bardzo mi wyrosły :smutny:

nie wiem czy tak ma być czy ja coś zepsułam...

Ewo: mleko było letnie.

przez **•Sol•** » 1 stycznia 2017, o 13:06

mnie wyrosły bardzo ładnie, nawet po zwinięciu jak czekały na pieczenie jeszcze rosły.
Kiaro, nie przejmuj się, czasem to kwestia drożdży

ważne że były dobre

no i pierwsze koty za płoty, następnym razem daj więcej drożdży

Dorotko, cieszę się że i Tobie przydał się przepis

przez **Dorotka** » 1 stycznia 2017, o 15:52

A nie wydaje wam się, że tych drożdży było za mało? 10 g świeżych drożdży na 300-400 g mąki pszennej. :mysli:

przez **•Sol•** » 1 stycznia 2017, o 16:45

Dorotko ja dałam na oko i na podwójną porcję ciasta więc na bank dałam więcej.

przez **Dorotka** » 1 stycznia 2017, o 16:52

Ja też dałam więcej drożdży, ale i tak mi nie urosły.

Strona WWW · przez **Duzzz** » 1 stycznia 2017, o 17:25

A to mój karmelowiec, chodź nie zrobiłam karmelu, a wykorzystałam gotową masę krówkową

przez **Dorotka** » 1 stycznia 2017, o 19:21

Uuuuu, wygląda smakowicie. Mniam.

przez **Kiara** » 2 stycznia 2017, o 12:56

Sol Wszystkim smakowały więc w sumie się udało :smile:

ale fakt dziś zrobię je jeszcze raz i dam więcej drożdży

Duzz :surprise:

Ciasta, placki, babki i inne słodkości

Kto przegląda forum