przez Księżycowa Kawa » 3 lutego 2017, o 20:23
„Nie poddawaj się” nie ma w spisie.
Według mnie „Nie poddawaj się” do usypiania się nie nadaje, przynajmniej w moim przypadku kompletnie to się nie sprawdziło, gdyż nie mogłam się oderwać. I nie rozumiem, dlaczego tak bardzo się czepia tej pozycji. Rozumiem, że to jest inne od standardowych romansów, jak zdecydowana większość pozycji Rowell, i to może się nie podobać, lecz na pewno jest złe. Przede wszystkim jest inne. Na obecną chwilę zastanawia mnie, czy Rowell kiedykolwiek się powtórzy, czy za każdym razem jednak będzie zaskakiwać i wielce mnie ciekawi, co tym razem może być…
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot
"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.