Pozapolecankowa polecanka od Kawy Brudny świat Agnieszka Lingas-Łoniewska
Dziekuje trafilas w 10 bo kocham Ostatnia spowiedz
@lc:
Gdy zobaczylam ze to prawie zwierciadlane odbicie mojej kochanej Reichter juz wiedzialam ze powiesc bedzie mi sie podobac, wydaje mi sie ze w zwiazkach popularnych muzykow jest duza potencja romansowa, malo czasu dla nich, mozliwosci nieporozumien, tlumy wielbicielek, zobowiazania kontraktowe itd mozna tak im skomplikowac zycie ze dla nas romansoholiczek bedzie to balsm dla duszy a cialo odpowie odpowiednio
Nie moge tej ksiazki nie porownac bezposrednio do "Ostatniej spowiedzi" gdyz sa one prawie blizniacze, w obu mamy braci, dziewczyne pracujaca dla zespolu jednak pani Reichter napisala o wiele bardziej zlozony uczuciowy rollercaster i to nie tylko patrzac na objetosc ksiazki. Od ksiazki mimo to nie mozna sie oderwac i chlonie sie ta historie calym soba a dramatow i nieporozumien nie brakuje. Podoba mi sie sylwetka tajemniczego nieznajomego wprowadzil to co lubie w trojkatachwatek zazdrosci i strachu ze spowoduje duze zamieszanie i tak w sumie bylo, nie za bardzo podobala mi sie reakcja Kathy
ale zrobil swoje wprowadzajac moje cialo w drzenie. Koncowka nosi pewne elementy podobne do Reichter i jestem ciekawa czemu takie historie nie moga sie skonczyc pelnym HEA?
Dodatkowo elementem ktorego nie trawie a ktory tutaj jest mocno rozdmuchany jest zbiorowa
do tego stopnia ze wszyscy sie w sobie zakochuja i panuje wspaniala harmonia, musze powiedziec ze irytowalo mnie w tej ksiazce to bardzo...