O pielęgnacji i stylizacji włosów

Strona WWW · przez **Duzzz** » 26 października 2016, o 15:56

Pamiętam, że wspominałaś o nim, dlatego też mam go na uwadze

przez **Janka** » 27 października 2016, o 23:44

Puder jest tani i bardzo wydajny.
Używam naprzemiennie pudry dwóch firm i oba to są moje pierwsze opakowania. Jeden już się zbliża do dna, ale w drugim opakowaniu jest jeszcze dużo zawartości. Nie wiem, od kiedy dokładnie je mam, ale to będzie pewnie z 5 lat. Albo przynajmniej 3-4.

przez **Janka** » 31 października 2016, o 21:26

Od kilku godzin mam włoski krótsze o ok 6-7 cm. Jestem przeszczęśliwa.

Strona WWW · przez **Duzzz** » 2 listopada 2016, o 00:18

Też sobie troszkę skróciłam, ale takie smętne końce tylko.

przez **Janka** » 2 listopada 2016, o 13:34

Moje już porządnie leżały na ramionach, jak u Kopernika, a teraz mam "na Renulkę".

przez **Nocny Anioł** » 2 listopada 2016, o 13:58

Tez się ścięłam :smile:

przez **•Sol•** » 2 listopada 2016, o 14:05

Duz, a Ty dokąd miałaś? Bo nie wiem czemu mi się kojarzysz z mega długimi włosami

Janko, ja mam na dłuższą "Renulkę" przypadkiem

bo zapuszczam.

Strona WWW · przez **Duzzz** » 2 listopada 2016, o 16:27

Jak się ładnie wyprostuję, przerzucę włosy na plecy, plus będą dobrze rozczesane(zaczynają mi się już kołtunić od płaszcza jak nie mam ich związanych) to mam takiej długości jak ta dziewczyna
Obrazek

Jeszcze przed tyłek.

Chodź te co ścięłam już mi na niego właziły, ale to były takie pojedyncze pasma

I jednak sporadycznie mam rozpuszczone włosy. Najczęściej warkocz, kucyk, kok

W weekend zrobiłam sobie dwa zwykłe warkoczyki to mój się śmiał, że wyglądam jak dziewczyneczka. :hihi:

przez **•Sol•** » 2 listopada 2016, o 16:35

o matko

ale Ci teraz pozazdrościłam

przez **Janka** » 2 listopada 2016, o 16:37

Duzz, gratuluję wytrzymałości w zapuszczaniu.
Mnie się nie udało dojść nigdy nawet do pasa. A próbowałam wielokrotnie. Teraz już nie chcę zapuszczać, bo z kótkimi jest mi prościej.

przez **Lorelei** » 2 listopada 2016, o 16:54

Duzz, piąteczka, taką samą długość mamy :evillaugh:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 2 listopada 2016, o 17:06

Lore,

I obie mamy proste włosy :mrgreen:

Dzięki dziewczynki

Miałam niedawno moment zwątpienia jak zaczęły mi się masakrycznie kruszyć, łamać i rwać, ale przeszło. Zaprzestałam prawie suszenia i jest lepiej. Podcięłam je też wtedy bardziej i teraz znowu skróciłam, ale już nie tyle co wtedy. Wtedy cięłam aż zobaczyłam, że mają zdrowe, a niepopalone, rozdwojone końce.
Tylko wkurza mnie, że one się świecą jak psu .... :zalamka:

Wiem, że to niby oznaka zdrowych włosów, ale czy one nie mogą być takie na drugi dzień np. tylko jak wyschną są od razu takie.

przez **LiaMort** » 2 listopada 2016, o 22:52

Duzz zazdraszczam..xD

też muszę podciąć... ale ten no nie mam czasu. ;P

przez **•Sol•** » 4 listopada 2016, o 12:34

Duz, Ty się wkurzasz a inni zazdroszczą

ciąć to na razie nie chcę, jedynie grzywkę bym chciała, ale do grzywki potrzebna mi moja fryzjerka. Jednak nie każdy umie dobrze obciąć

a źle obcięta robi większą krzywdę niż źle obcięte na długości

Strona WWW · przez **Duzzz** » 4 listopada 2016, o 14:04

Co racja to racja. Do mojego są okropne kolejki, jeszcze zrezygnowała z pracy u niego jedna z fryzjerek, otworzyła własny salon i został z mniejszą obsadą. Więc wszystkim się teraz on zajmuje.

Może zazdroszczą, ale nie ma czego. Czuję się z tym dość niekomfortowo, bo co bym nie robiła to wydaje mi się, że one się błyszczą jakby były przetłuszczone etc. Nic nie mogę na to poradzić. Jak suszyłam było lepiej, bo jednak je troszkę niszczyłam i paliłam, a teraz cóż jest jak jest

I są do tego jeszcze oklapnięte. Muszę znaleźć sposób na dodanie im objętości od skóry głowy. :ermm:

U niej są lśniące/błyszczące i u mnie wyglądają podobnie, ale po kilku godzinach są już bardziej oklapnięte i wieczorem wyglądają okropnie

przez **•Sol•** » 4 listopada 2016, o 14:08

no to mnie się takie marzą

ja mam właśnie lekko kręcone i jednak takie deczko sianowate. Błyszczą się jak je wyprostuję.
Co prawda teraz używam Kallosa keratynowego i jak na początku była tragedia tak po ok. półtora tygodnia zaczynają być naprawdę fajne po nim

przez **Janka** » 4 listopada 2016, o 15:02

duzzza22 napisał(a):one się błyszczą jakby były przetłuszczone

Duzz, zabijesz mnie za to, że się powtarzam, ale serio, wypróbuj puder.

Strona WWW · przez **Duzzz** » 4 listopada 2016, o 15:46

Sol, uwielbiam Kallosa. Chodź nie każdy jest dobry, przynajmniej dla mnie. Mam teraz od znajomej Omegę chyba bodajże i zobaczę jak mi się spisze

Z tej serii Silk był jeszcze całkiem niezły

Janko, wiem

Kupię

Muszę tylko się wybrać do jakiejś drogerii, a na razie nie mam po co. Będę w przyszłym tygodniu na zakupach to się za nim rozejrzę

Zamówiłam jeszcze suchy szampon Batiste

Powinien być w tym tygodniu, ale na razie cisza. Ten suchy z Avonu troszkę niweluje ten połysk, ale raczej to krótki efekt.

przez **•Sol•** » 4 listopada 2016, o 16:36

na razie kupiłam sobie dwa na próbę. Keratynę i Cherry. Silk mnie kusił ale chciałam jakiegoś owocka

jak popróbujesz tę Omegę daj znać

Keratyna działa fajnie, mogę stwierdzić już, ale początki są mało zachęcające. Powiedzmy pierwsze 4-5 myć i rozczesywanie po nich to masakra.
A ja teraz w ogóle mało wcieram tę maskę, tylko pociapam po wierzchu, i tak działa :mrgreen:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 7 listopada 2016, o 16:38

Na razie mam jeszcze miodową z Avonu, ale jak ją skończę to biorę Omegę

A Cherry próbowałaś? Czy jedno wykańczasz i próbujesz drugiego?

przez **•Sol•** » 7 listopada 2016, o 16:42

jeszcze nie próbowałam, czekam jak się skończy jedna

jednak jest tak że efekty widać po kilku uzyciach więc wolę nie zamieniać bo się nie zorientuje która mi więcej dobrego robi

a miodowa z Avonu dobra?

Strona WWW · przez **Duzzz** » 8 listopada 2016, o 15:09

Ok

To czekam w takim razie na relacje

Lubię wszystko co wiśniowe

Tak

Tylko to jest dość małe pudełeczko. A jak na moje potrzeby to nawet bardzo małe

Ale jak na razie jest to jedna z lepszych ich odżywek. Jeszcze jedna z avokado, ale bez spłukiwania była dobra.

przez **•Sol•** » 8 listopada 2016, o 15:11

okej, jak zacznę i będę w trakcie na pewno dam znać co i jak

czyli pewnie u mnie byłoby podobnie - litrowe to takie akuratne są

może i się kiedyś skuszę

a do odżywek bez spłukiwania to jakoś nie mam przekonania. Kiedyś używałam jakieś z Elseve w psikaczu i na długie włosy była wybawieniem, gdy używałam tylko zwykłej odżywki, ale przy maskach mi już nie trzeba

Strona WWW · przez **Duzzz** » 8 listopada 2016, o 17:02

Zaletą ich jest to, że nawet jak małe to nie są drogie

Jakbyś miała suche albo suszyła to mogłaby Ci się taka bez spłukiwania nadać.

Troszkę mi uratowała przed kompletnym popaleniem końcówek od suszenia i dość długo miałam widoczne zdrowe cięcie. :wink:

przez **Papaveryna** » 8 listopada 2016, o 17:07

Na moje odżywka bez spłukiwania odpada zdecydowanie. Zrobiłaby z moich piórek totalne dredy :evillaugh:

Nawet jakiekolwiek maski zmywam szamponem, a nie samą wodą, bo inaczej natychmiastowy przyliz gotowy :evillaugh:

O pielęgnacji i stylizacji włosów

Kto przegląda forum