Julia Quinn

przez **•Sol•** » 4 października 2016, o 18:26

nie czytałam jej jeszcze ale Very Ty coś o jakimś ruskim księciu mówiłaś

i że tam fragmenty jakiegoś pamiętnika/powieści były, ale to mogę zmyślać

przez **Papaveryna** » 4 października 2016, o 18:30

Tak! Poprzednia była o ruskim księciu i mimo dość słabych opinii mnie się podobała i bardzo dobrze się przy niej bawiłam. Tam też się ten bohater kolejnej części przewijał. Czytał książkę, nie wiem czy to coś z tym Baronem nie było i dla efektu wlazł na stolik, po czym spadł i rękę sobie złamał abo skręcił :mysli:

przez **•Sol•** » 4 października 2016, o 18:34

aaa to pomyliłam z Co słychać w Londynie.
Efekt przeczytania tylko pierwszej z serii

przez **Papaveryna** » 4 października 2016, o 18:37

Pierwsza też była bardzo fajna :cheer:

A tej ostatniej w ogóle nie umiałam czytać. Tak mam z niektórymi książkami. A Quinn to potrafi czasem tak przynudzić...

przez **rewela** » 5 października 2016, o 13:01

Papaveryna napisał(a):Nie wiem już dokładnie o czym była ta książka
Pamiętam jedynie, że była strasznie nudna i nie udało mi się jej doczytać. Dwie wcześniejsze części były dla mnie o wiele lepsze

no ja wiem o czym książka była, ale w opinii się zgadzamy! Nudne to było... niesamowite, prawda?, to że się zgadzamy

ale i tak jak dla mnie, z tej trylogii, Miranda i jej pamiętnik były najlepsze..

przez **•Sol•** » 5 października 2016, o 14:10

nie no Miranda była super

zdecydowanie dobrze mi się to czytało. Ale chyba sobie te pozostałe dwie z serii wygrzebię i przerzucę na priorytet

tylko po malowaniu to ja nie wiem co gdzie jest :zalamka:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 18 października 2016, o 17:56

Nowa Quinn, a tu cisza, no no no

Powiem szczerze nie wiedziałam czego mam się spodziewać. Ostatnia dość mocno mnie zawiodła, a szczególnie bohater. Do tej podchodziłam więc już z odpowiednią rezerwą i obawą. Zaczęłam czytać i pojawiło się uczucie dziwności, czytałam dalej hmm i myślałam czy ja się zmieniłam czy to takie płytkawe/naiwne zawsze było... Ale po niezbyt dobrych początkach historia mnie coraz bardziej ciekawiła. Coraz bardziej podobały mi się przekomarzanki między bohaterami, coraz bardziej chciałam tam z nimi być i sobie dowcipkować. Bohaterka bardzo charyzmatyczna, bohater gburkowaty, mamy motyw kto się czubi ten się lubi :wink:

Uwielbiam ich jako parę! I naprawdę to była przyjemna lektura

A mi nawet niestraszny był brak prądu w nocy, zapaliłam sobie świeczkę i tak czytałam przez kilkanaście minut aż nie wrócił. Musiałam tę książkę skończyć! :hihi:

Dla mnie to 4-4,5 na 5 na GR. Sięgnę na pewno po kolejne części szczególnie, że w tej pewne rzeczy są jeszcze nie do końca wyjaśnione.

PS. Jest kilka scen podobnych do Sekretów letniej nocy Kleypas

przez **Papaveryna** » 19 października 2016, o 11:02

To może się jednak skuszę na nią i ja swoją opinię dołożę :-D

'Kto się czubi, ten się lubi' jak najbardziej dla mnie, ale słyszałam też, że nieco się to wszystko wlecze, co zazwyczaj mnie zniechęca. Ale teraz jestem nieco bardziej chętna, by samej się przekonać, jak to w tej książce jest

przez **•Sol•** » 19 października 2016, o 11:03

nawet poprzedniej jeszcze nie czytałam

obie mam więc to kwestia sięgnięcia, ale jakoś tak weny brak na czytanie...

przez **joakar4** » 19 października 2016, o 11:04

Ja mam mieszane uczucia, zła nie była, ale czytałam lepsze.

Strona WWW · przez **Duzzz** » 19 października 2016, o 15:01

Pewnie, że są lepsze

Ale w tej też coś można znaleźć

Podobały mi się te utarczki słowne między bohaterami. Andrew i Georgina jako rodzeństwo głównych bohaterów również mnie ciekawią i mam nadzieję, że może a nuż ich razem sparuje Quinn. :hihi:

Kolejny jest

Spoiler:

Zapowiada się nieźle, ale dopiero w oryginale wychodzi w maju :shock:

Narobiła mi smaku, a teraz muszę się uzbroić w cierpliwość

przez **emily temple** » 19 października 2016, o 17:27

a ja nadal sie za to nie wziełam. /Najgorsze ze nie mam ochoty :red:

. Cos mi sie ochłodziły relacje z Quinn. ( wine za to glownie Sekrety małzenstwa)

Strona WWW · przez **Duzzz** » 19 października 2016, o 19:56

Emily, tu jest naprawdę lepiej

przez **•Sol•** » 20 października 2016, o 11:19

Edwarda będę musiała koniecznie przeczytać

kurczę skoro tak to może się wezmę. Mam zastój coś, więc może Quinn pomoże

Strona WWW · przez **Duzzz** » 20 października 2016, o 14:06

Poleci szybko, bo tam naprawdę dużo dialogów jest

przez **montgomerry** » 30 października 2016, o 17:38

http://slowemmalowane.blogspot.com/2016 ... aunek.html

podobało mi się

Strona WWW · przez **Duzzz** » 3 listopada 2016, o 19:58

Właśnie niby nic się nie dzieje, ale i tak ta książka ma coś w sobie. Mogła być jakoś bardziej rozbudowana zagadka zaginięcia Edwarda, ale tu pewnie więcej dowiemy się w kolejnym tomie

przez **montgomerry** » 3 listopada 2016, o 20:06

tak o Edwardzie będzie w następnym szerzej

mnie się podobało i zapewne do niej wrócę

Strona WWW · przez **Duzzz** » 3 listopada 2016, o 20:13

Byle do przyszłego roku

Fajne dialogi były. Trzymało się to wszystko jakoś kupy.

Obaj panowie mieli ciekawe osobowości, a bohaterka plus jej siostra nie były gorsze

A te mamuśki? :hihi:

Ja coś czuję, że one to wszystko uknuły. Rozwaliła mnie mama panów, kiedy powiedziała na koniec no nareszcie czy coś w tym stylu :hihi:

przez **•Sol•** » 4 listopada 2016, o 12:19

kurczę, ja przeczytałam jakieś 10 stron i odłożyłam. Niby fajnie bo chyba będzie kto się czubi... ale nie mam weny na czytanie.
Ostatnio w ogóle mało co czytam, powinnyście mnie wywalić stąd...

Strona WWW · przez **Duzzz** » 4 listopada 2016, o 12:24

Bo te pierwsze strony jak dla mnie kiepskie są, dalej się rozkręca. W ogóle na początku jakoś dziwnie mi się to czytało.

przez **•Sol•** » 4 listopada 2016, o 12:25

to może dlatego stanęłam...
Ale za dużo ostatnio jest książek i ja i tak głupieję :zalamka:

ale wrócę. Leży w łóżku więc w końcu będę ją miała najbliżej ręki

przez **phantera onca** » 4 listopada 2016, o 12:26

Sol, gdyby wywalać stąd każdą kto ma chwilowy kryzys czytelniczy to nie byłoby tutaj duuużo osób ze mną na czele :hyhy:

Sama mam spore zaległości u tej autorki...

przez **•Sol•** » 4 listopada 2016, o 12:28

no niby tak

ale samej mi źle z tym wybrzydzaniem czytelniczym

przez **phantera onca** » 4 listopada 2016, o 12:32

Sama mam właśnie tą fazę :evillaugh:

mam do przeczytania jeszcze półtorej książki tego co czytam a na następne nie mam jakieś specjalnej ochoty :bezradny:

Julia Quinn

Kto przegląda forum