Jak mieszkamy?

przez **klarek** » 26 października 2016, o 22:12

Kiaro, niezła kolekcja

przez **kejti** » 26 października 2016, o 22:19

Super Kiara :cheer:

przez **Nocny Anioł** » 27 października 2016, o 07:31

wiekszośc tych
Obrazek

będę wysprzedawać, piszesz się?

przez **Janka** » 27 października 2016, o 12:42

Ale Kiara tylko skopiowała zdjęcia Aniołka. To nie są jej książki, tylko jej marzenia.
Aniołek na szczęście dobrze poznała.

Byliśmy z moim F. wczoraj w sklepie meblowym, w którym oglądaliśmy szafki kuchenne. Mój F. sobie wybrał nowe.
Całkiem przyjemne, tylko że jeszcze nie zdecydowałam, czy po malowaniu kuchni w ogóle będziemy kupować nowe, czy pozostaną te same.

A potem byliśmy w IKEI i kupiłam sobie fotel obrotowy do sypialni.
http://www.ikea.com/de/de/catalog/products/30280004/?query=skruvsta#/80280030

przez **Nocny Anioł** » 28 października 2016, o 09:57

rewelacja, az poszłam patrzeć ile by mnie taki kosztował, ale mnie nie stać

przez **•Sol•** » 28 października 2016, o 11:01

Janko, zarąbisty fotel

mnie się marzy taki gigant też Ikeowy, Agrest go kiedyś pokazywała, taki wysoki z boczkami i podnóżkiem...

przez **joakar4** » 28 października 2016, o 11:26

Ja planuję kupić ten po nowym roku. Tylko w innym kolorze :smile:

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/00305614/

przez **Janka** » 28 października 2016, o 11:29

Fajny, Joakar, taki babciowy (albo bardziej dziadkowy).

Nocny Anioł napisał(a):rewelacja, az poszłam patrzeć ile by mnie taki kosztował, ale mnie nie stać

Dziękuję.
Fakt, sporo kosztuje.
Ale za to jako minikaruzela sprawdza się doskonale. Jak mnie mój F. rozkręcił, to tylko śmigałam.

•Sol• napisał(a):Janko, zarąbisty fotel

To była miłość od pierwszego wejrzenia. Dostrzegłam go kątem oka, siadłam, pokręciłam się i już był mój.
A wcale nie po fotel tam poszłam, tylko chciałam zobaczyć, czy są jakieś mini komódki do stawiania przy biurkach lub pod biurkami, pasujące do mojego biurka w bibliotece. Szukam czegoś na rzeczy do szycia, żeby zawsze były blisko, bo jak są w szafie w drugim kącie pokoju, to tam siedzą jak w więzieniu i jakoś nigdy nie szyję. A jak będą pod ręką, to może mi łatwiej będzie coś zacząć. A jak zacznę, to i skończę. Bo ja tylko z zaczynaniem mam kłopot.

przez **•Sol•** » 28 października 2016, o 11:31

joakar4 napisał(a):Ja planuję kupić ten po nowym roku. Tylko w innym kolorze

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/00305614/

no właśnie o tym mówię. Rety, zegnie mnie z zazdrości zaraz :wryyy:

Janko, wiem o czym mówisz

tak czasem jest. I super że na niego trafiłaś

przez **Agrest** » 28 października 2016, o 11:37

Cudne są Strandmony. Jeszcze podnóżek do niego

przez **joakar4** » 28 października 2016, o 11:40

Planuję remont sypialni. Już nie mogę patrzeć na swoje meble, dodatkowo wszytko się w nich psuje.
Oprócz fotela chce kupić białą szafę i łóżko z tapicerowanym zagłówkiem. Ten fotel i w przyszłości dwa białe regały z Ikei, ale na razie zostanę przy swoich.
Podnóżek już mi się nie zmieści.

No i czeka mnie malowanie i wymiana podłogi, ojciec straszy jeszcze zmianą okna, bo szyba paruje i mimo wymiany nie ma poprawy. :zalamka:

przez **Agrest** » 28 października 2016, o 11:42

A nie da się go gdzieś schować/wsunąć pomiędzy jednym a drugiem użyciem? To jednak wygoda dla nóg, w każdym razie jeśli się go używa często np. do czytania.

przez **joakar4** » 28 października 2016, o 11:46

Zobaczę jak już wstawię łóżko i szafę. Fotel mieć muszę,bo kot na czymś musi spać. :hyhy:

Czytam głównie na łóżku.

przez **Agrest** » 28 października 2016, o 11:50

A to co innego

U mojego brata Strandmon też głównie przez kota zaanektowany

przez **•Sol•** » 28 października 2016, o 12:04

ale o stówę cena spadła tego cuda

ja nie mam gdzie wstawić totalnie ale mam nadzieję że za parę lat jak już będę miała to go nie wycofają

przez **Janka** » 28 października 2016, o 12:04

joakar4 napisał(a):Planuję remont sypialni. Już nie mogę patrzeć na swoje meble, dodatkowo wszytko się w nich psuje.
Oprócz fotela chce kupić białą szafę i łóżko z tapicerowanym zagłówkiem. Ten fotel i w przyszłości dwa białe regały z Ikei, ale na razie zostanę przy swoich.
Podnóżek już mi się nie zmieści.
No i czeka mnie malowanie i wymiana podłogi, ojciec straszy jeszcze zmianą okna, bo szyba paruje i mimo wymiany nie ma poprawy.

Ja tak miałam z sypialnią dwa lata temu, a teraz mogę być szczęśliwa, że wszystko się udało fantastycznie dobrać i mogę się radować zmianami. Swoich starych mebli i całego pokoju na koniec tak bardzo nie lubiłam, że aż strach.
(Też mam białą szafę i łóżko z tapicerskim zagłówkiem.)

W sumie w sypialni mam tak:
Białe są: sufit, meble (oprócz łóżka), część ścian przy oknie, firanki
Jasnoróżowe są: większa część ścian, pościel, ozdoby i bibeloty (tego mam trochę za dużo, planuję część schować)
Szare (w odcieniu bardziej ciemnym niż jasnym) są: panele podłogowe, dywan, zasłonki/rolety na oknach oraz łóżko (łóżko jest trochę jaśniejsze od reszty i bardzo lekko wpada w beż)
A tak naprawdę część ścian przy oknie wcale nie jest biała, tylko tak optycznie wygląda. Farba ma leciusieńki, prawie niewidoczny, różowy poblask.
Jak próbowałam na oko wyliczyć procentowo, jakiego koloru jest najwięcej, a jakiego najmniej, to mi się nie udalo. Wszystkich trzech jest mniej więcej po równo. (Prawdopodobnie różowy by wygrał, a szary przegrał.)

przez **joakar4** » 28 października 2016, o 12:11

Ja bym chyba chciała szare ściany. Białą szafę i regał, łóżko chyba też szare. I wtedy fotel mógłby być np. żółty. Chociaż przy G. najlepszy byłby jasno szary. Na razie jeszcze o tym za dużo nie myślę, może w przyszłym roku będą jakieś inne kolekcje w sklepach meblowych. :mysli:

przez **Janka** » 28 października 2016, o 12:22

Ten różowy u mnie to nie jest żaden Barbiowy ani bejbikowy, ani żarówiasty, tylko bardzo jasny i bardzo zimny odcień, prawie już blisko do lilaróżu. W sumie daje efekt delikatności i może trochę romantyczności. Była mi potrzebna taka zmiana, bo poprzednio miałam pokój wielokolorowy pastelowo-wesoły, co, mimo białych mebli, zaczęło mnie przytłaczać.
A meble wcześniejsze były białe, ale z widocznymi delikatnie szarymi słojami, a nowe są idealnie i równiutko białe.

przez **Kiara** » 29 października 2016, o 23:48

Dzięki dziewczyny ale te książki niestety nie moje tylko Aniołka :mrgreen:

Aniołku nie widzę tytułów, mogę większe foty prosić albo spis?

przez **Janka** » 30 października 2016, o 13:24

Mam nowy termoforek z nadzieniem do podgrzewania w mikrofalówce. Od zewnętrznej strony wygląda jak Babuszka. Mam nadzieję, że będę z nim ostrożniejsza, bo ostatni mi się spalił i zasmrodził mikrofalówkę.

Idzie zima i baaardzo potrzebny mi będzie nowy koc elektryczny. Stary grzeje bardzo słabiutko, ostatnią zimę ledwo ciągnął resztkami sił, a ja musiałam wspomagać się farelem.
Rok temu kupiłam nowy koc, nawet lepszy kolorystycznie, bo idealnie w odcieniu waniliowym, który mam na ścianach w bibliotece. Tylko że, po włączeniu do prądu, straszliwie śmierdział pleśnią, nie dało się wcale używać i musiałam go oddać.
Teraz chciałabym koniecznie kupić nowy i nawet znalazłam w prospekcie na przyszły tydzień zapowiedź, że będą, tylko że to jest ten sam sklep i ten sam koc, który śmierdział, więc się trochę boję, że one wszystkie tak będą miały.

przez **Lucy** » 31 października 2016, o 21:52

jak u was dynie ?

U mnie wygląda tak ,a jutro zupę z niej zrobię :hihi:

przez **klarek** » 31 października 2016, o 21:55

Och, jak fajnie

przez **Kiara** » 31 października 2016, o 22:10

Lucy pięknie a jak nastrojowo :bigeyes:

przez **Janka** » 31 października 2016, o 22:49

Lucy, masz pięknie u siebie.

Gdzieś zgubiłam swoją dynię glinianą na świeczki. Możliwe, że jest w piwnicy.
Halloweenowo świeci się u mnie latarka w formie małej dyni i łańcuch światełek w kształcie fioletowych nietoperzy.

przez **basik** » 31 października 2016, o 23:31

Lucy strasznie fajnie to wygląda

Jak mieszkamy?

Kto przegląda forum