Elle Kennedy

przez **phantera onca** » 17 października 2016, o 23:39

Spoiler:

przez **rewela** » 18 października 2016, o 20:13

Po przeczytaniu książki zawsze staram się zanotować co nieco, tak żeby pamiętać, a w przypadku oryginałów uporządkować myśli

tak, że sorry!!.. ale spokojnie będzie krótko

Czwarty z domowników mieszkania studenckiego w Hastings, członek uczelnianej drużyny hokejowej - John Tucker, dla przyjaciół Tucker, kończy college ze zdecydowanym przytupem! Jak się przeczytało "The Score" się wie co i jak

Mega zaskoczeniem było sparowanie go z tajemniczą Sabriną James, której łobuz Dean nie mógł znieść, z wzajemnością zresztą..
W czasie oczekiwania na cześć o Tuckerze rozważałyśmy, czy chłopak może nas czymś zaskoczyć, ba! czy może zainteresować! Moim zdaniem nawet bardzo!

Chłopak był niesamowity, prawdziwy dżentelmen z Południa, a do tego pewien siebie, jak pozostali panowie hokeiści! Zadziwiające dla mnie było pierwsze spotkanie Tuckera i Sabriny. Wydawałoby się, że znali się wcześniej, tym bardziej, że Sabrina „umawiała” się swego czasu z Beau, ale nie! Podobno widywali się przelotnie, ale nie wiedzieli kto jest kim

No i mamy spotkanie u Malone’a, przelotne spojrzenie i jest boom! A potem następne boom! I się zaczyna

Niestety, Tucker z Sabriną nie ma łatwo, Rety! Laska potrafiła zmęczyć! Niby taka silna kobieta, a tak się użalała nad sobą. Czasem chciałam, żeby Tucker ją sobie odpuścił, naprawdę! Powiem Wam też, że nie do końca kupiłam to, jak dzieciaki zasadziły nasionko, niby rzecz możliwa, ale …nieważne

Do połowy książka się broni, jest nawet ciekawie. Idzie torem równoległym dla "The Score",

Spoiler:

Później akcja trochę zaczyna się przeciągać, robi się nudno, gdy bohaterka zaczyna za bardzo rozkminiać co ma robić i czego w ogóle chce, by wrócić na niezłe tory, a potem znów zwolnić… tak, że końcóweczka niezbyt równa, ale i tak nie jest źle! Ostatnie dwa rozdziały i epilog to już lukier nad lukrem

"The Goal" Kennedy kończy serię Off Campus ( choć autorka zapowiada powstanie spin off, i tak pomyślałam, że mogłaby na tapetę pójść Summer, siostra Deana, bo właśnie się przeniosła ze swojej uczelni do Briar, gdyż wcześniej, u siebie, trochę narozrabiała

)
No i rewelkowy ranking

Ze wszystkich bohaterów serii Garrett rządzi, ale Tucker go goni! Dean to Dean łobuz, a ja takich lubię, a Logan? Mazgaj! Kobiety? I znów bohaterka The Deal na najwyższym podium, Allie zaraz po niej, no i Sabrinka ostatecznie się broni! A na koniec wkurzająca Gracie, ona się nie broni

przez **phantera onca** » 19 października 2016, o 09:32

Ha czyli jednak Garrett rządzi :wesoły:

przez **joakar4** » 19 października 2016, o 09:40

strasznie zazdroszczę, że już przeczytałaś :drool:

przez **Papaveryna** » 19 października 2016, o 10:06

Ja także, choć po tym, co Rewela pisze, nie wiem czy by mi się spodobało

Mam nadzieję, że pojawi się u nas. Widziałam gdzieś takie nieoficjalne pogłoski, że Dean ma zostać wydany w następnym roku, więc liczę, że nie oleją Tuckera

przez **joakar4** » 19 października 2016, o 10:12

Kurcze, miałam nadzieję, że Deana jeszcze dadzą w tym roku.

przez **Lilia ❀** » 20 października 2016, o 00:08

Author Elle Kennedy's "Goal" is to dominate romance novel genres

przez **Alias** » 20 października 2016, o 10:31

a mnie dalej jakoś nie ciągnie do tej ostatniej części :bezradny:

przez **Papaveryna** » 20 października 2016, o 11:04

Ja myślałam, że Ty już dawno ją przeczytałaś

joakar4 napisał(a):Kurcze, miałam nadzieję, że Deana jeszcze dadzą w tym roku.

Ja nie wiem czy to sprawdzone info, więc nie ma co się sugerować

A Ty części o Deanie jeszcze nie poznałaś?

przez **•Sol•** » 20 października 2016, o 11:09

Tuckera bardzo chcę przeczytać ale podejrzewam że lepszy od Garretta czy Deana to on nie będzie. Zwłaszcza że tam będzie Sabrina...

przez **Papaveryna** » 20 października 2016, o 11:11

Jestem ciekawa czy swoją okropnością przebije u mnie Grace :hihi:

przez **•Sol•** » 20 października 2016, o 11:18

wiesz co wątpię

Grace była dość... nijaka a Sabrina chociaż ma charakter

może i wredny ale jednak jakiś

przez **phantera onca** » 20 października 2016, o 12:17

Dla mnie ta część może być słabsza ale i tak chcę ją przeczytać :evillaugh:

przez **Alias** » 20 października 2016, o 12:24

Papaveryna napisał(a):Ja myślałam, że Ty już dawno ją przeczytałaś

W teorii już dawno powinnam się za to zabrać, ale... mam tak samo jak z ostatnią częścią podobnej serii o sporowcach Callihan. Tam ostatni bohater też musi swoje odczekać zanim się za niego wezmę ...

przez **Lilia ❀** » 20 października 2016, o 15:21

99 centów

przez **rewela** » 20 października 2016, o 15:34

•Sol• napisał(a):wiesz co wątpię Grace była dość... nijaka a Sabrina chociaż ma charakter może i wredny ale jednak jakiś

zasadniczo daleko Sabrinie do wrednej

ma swoje powody by być jaką jest

a, że Grace to w ogóle błąd twórczy, tak więc Sabrinka jest spoko

przez **Papaveryna** » 20 października 2016, o 15:38

Z tego, co wcześniej napisałaś, to mi Sabrina wygląda trochę na taką jęczybułę

Da się ją polubić?

przez **•Sol•** » 20 października 2016, o 15:46

no z tego co ją można było poznać w poprzednich to się własnie wredna wydawała

ale jak ją poznamy to pewnie też inaczej ocenimy. Ważne że jest jakaś a nie nijaka

przez **Papaveryna** » 20 października 2016, o 15:48

Jęczybuła czyli taka bardzo nad sobą się użalająca. Jak Rewela o niej pisała, to mi się Logan skojarzył :rotfl:

A patrząc po wcześniejszych rzeczywiście jawi się jako wredota

przez **rewela** » 20 października 2016, o 15:50

da! naprawdę się da!

mnie wkurzała tylko jednym, choć z drugiej strony to było nawet "heroiczne"...

Spoiler:

ale ogólnie spoko laska była

przez **•Sol•** » 20 października 2016, o 15:58

określenie spoko laska naprawdę mi do niej nie pasuje

raczej właśnie taka wredna i durna i może właśnie jęczybuła, bo nie po jej myśli, a po jej myśli być musi

przez **rewela** » 20 października 2016, o 16:05

w poprzedniej części poznajemy ją z punktu widzenia Deana

a dla niego była mega wredna! ale miała tam jakiś powód

w swoim czasie poczytacie, zdanie sobie wyrobicie i będzie gitara

lubiłam Allie i jednak ją wyżej od Sabriny w rankingu umieściłam, ale Sabrinę mimo wszystko akceptuję, choć czasem mnie denerwowała

przez **Lilia ❀** » 20 października 2016, o 18:00

jeszcze się okaże, że będzie jak z Jo od Young :hyhy:

przez **rewela** » 20 października 2016, o 18:07

a wiesz Lilia, że o tym pomyślałam jakieś 20 minut temu i że muszę wskoczyć do Elle i o tym napisać i proszę...zostałam uprzedzona

bo to tak mniej więcej wygląda

jak się poznaje bohatera z jego własnej perspektywy inaczej się go postrzega

jak Jo...

przez **kejti** » 21 października 2016, o 11:15

Ja Jo lubiłam więc może i ją polubię :hihi:

chociaż dla mnie Jo nie było jęczybułą ale nie ważne! Wiem, że większość myśli inaczej :hihi:

Co do tej części, zapewne sobie trochę poczekamy aż będzie u nas :smarkam:

przeczytałabym po angielsku ale na niektóre książki wolę poczekać

Elle Kennedy

Kto przegląda forum