Po przeczytaniu książki zawsze staram się zanotować co nieco, tak żeby pamiętać, a w przypadku oryginałów uporządkować myśli
tak, że sorry!!.. ale spokojnie będzie krótko
Czwarty z domowników mieszkania studenckiego w Hastings, członek uczelnianej drużyny hokejowej - John Tucker, dla przyjaciół Tucker, kończy college ze zdecydowanym przytupem! Jak się przeczytało "The Score" się wie co i jak
Mega zaskoczeniem było sparowanie go z tajemniczą Sabriną James, której łobuz Dean nie mógł znieść, z wzajemnością zresztą..
W czasie oczekiwania na cześć o Tuckerze rozważałyśmy, czy chłopak może nas czymś zaskoczyć, ba! czy może zainteresować! Moim zdaniem nawet bardzo!
Chłopak był niesamowity, prawdziwy dżentelmen z Południa, a do tego pewien siebie, jak pozostali panowie hokeiści! Zadziwiające dla mnie było pierwsze spotkanie Tuckera i Sabriny. Wydawałoby się, że znali się wcześniej, tym bardziej, że Sabrina „umawiała” się swego czasu z Beau, ale nie! Podobno widywali się przelotnie, ale nie wiedzieli kto jest kim
No i mamy spotkanie u Malone’a, przelotne spojrzenie i jest boom! A potem następne boom! I się zaczyna
Niestety, Tucker z Sabriną nie ma łatwo, Rety! Laska potrafiła zmęczyć! Niby taka silna kobieta, a tak się użalała nad sobą. Czasem chciałam, żeby Tucker ją sobie odpuścił, naprawdę! Powiem Wam też, że nie do końca kupiłam to, jak dzieciaki zasadziły nasionko, niby rzecz możliwa, ale …nieważne
Do połowy książka się broni, jest nawet ciekawie. Idzie torem równoległym dla "The Score",
Później akcja trochę zaczyna się przeciągać, robi się nudno, gdy bohaterka zaczyna za bardzo rozkminiać co ma robić i czego w ogóle chce, by wrócić na niezłe tory, a potem znów zwolnić… tak, że końcóweczka niezbyt równa, ale i tak nie jest źle! Ostatnie dwa rozdziały i epilog to już lukier nad lukrem
"The Goal" Kennedy kończy serię Off Campus ( choć autorka zapowiada powstanie spin off, i tak pomyślałam, że mogłaby na tapetę pójść Summer, siostra Deana, bo właśnie się przeniosła ze swojej uczelni do Briar, gdyż wcześniej, u siebie, trochę narozrabiała
)
No i rewelkowy ranking
Ze wszystkich bohaterów serii Garrett rządzi, ale Tucker go goni! Dean to Dean łobuz, a ja takich lubię, a Logan? Mazgaj! Kobiety? I znów bohaterka The Deal na najwyższym podium, Allie zaraz po niej, no i Sabrinka ostatecznie się broni! A na koniec wkurzająca Gracie, ona się nie broni