Erica Spindler

przez **Kawka** » 14 października 2016, o 21:03

Oczywiście Duzz. Podrzucę. Nie ma za co dziękować. Jeśli uważasz, że recenzja jest wartościowa, to czemu nie? Chyba w osobnym temacie, zauważyłam, ze sporo osób tak robi i może to jest dobry pomysł, bo jest przejrzyście. Jak sądzisz?

Strona WWW · przez **Duzzz** » 14 października 2016, o 21:11

Dziękuję

Wrzuć jak uważasz i jak będzie Ci wygodniej

Może być oddzielny temat

Pojawiają się w nowych tematach kolejne recenzje tych samych książek, ale i są wrzucane recenzje tych samych książek w jeden temat. Jeśli są recenzje różnych osób w jednym temacie dopisuję do tytułu tematu nick danej osoby.

przez **Kawka** » 14 października 2016, o 21:19

Szczerze mówiąc, dałam w oddzielnym, może ktoś się skusi i zacznie komentować jak zobaczy nowy temat. A ja jestem debiutantką, jeśli chodzi o recenzje, poza działem autorskim, więc proszę o wybaczenie, jak coś źle zrobię i naprowadzenie na właściwą ścieżkę. :prosi:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 14 października 2016, o 21:34

Dziękuję

Wszystko jest dobrze.

Sama sobie świetnie radzisz :padam:

przez **giovanna** » 14 października 2016, o 21:37

Kawka napisał(a):A czytałaś te typowe romanse, jak "Fortuna", "Zakazany owoc", czy "Jesteś jak ogień"?

Fortunę i Zakazany owoc dawno temu i szczerze powiedziawszy niewiele pamiętam, Jesteś jak ogień nie czytałam

przez **Kawka** » 14 października 2016, o 21:40

Wiem, że jestem monotematyczna, ale spróbuj przeczytać "Jesteś jak ogień". Jak po tej książce stwierdzisz, że nie lubisz Spindler, to już Ci dam spokój.

przez **giovanna** » 14 października 2016, o 21:41

Ale ja ją lubię

, a za polecenie dziękuję zapiszę sobie

przez **Kawka** » 14 października 2016, o 21:46

A to źle zrozumiałam (za dużo wina chyba na dziś). Bardzo jestem ciekawa reakcji na tę książkę, bo sama ją uwielbiam, a jakoś trudno mi znaleźć kogoś podzielającego moje zdanie. W ogóle mam wrażenie, że mało osób czyta Spindler, a jeśli już to tylko thrillery, nad czym ubolewam.

przez **Kawka** » 22 sierpnia 2017, o 18:17

Niedawno przeczytałam Erica Spindler "Spełnione życzenia". Tu opis z Lubimy Czytać: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/70180/spelnione-zyczenia

Szczerze mówiąc, jako wielka fanka tej autorki jestem bardzo rozczarowana. Dawno nie czytałam tak mdłej i słabej książki. Doczytałam ją do końca tylko dlatego, że była krótka i napisana przez Spindler. Ta książka to idealny przepis jak nie pisać książek. Zero fabuły. Nic, dosłownie nic się tam nie dzieje, a przynajmniej nic interesującego. Zero chemii pomiędzy główną parą, co w romansie ma spore znaczenie. Bohaterowie źle skonstruowani. Już nawet się nie czepiam, że bohater został wykreowany na starego nudnego pryka, mimo iż miał tylko 40 lat. Dla mnie postacie kompletnie niewiarygodne, a ich problemy, rozterki i przemyślenia w ogóle mnie nie obeszły. Opisy do bani - nie wiem czy zawiniła autorka czy tłumacz, ale nawet mi się nie chce przytaczać przykładów, jak źle to "dzieło" zostało napisane. To jest po prostu zła książka i dobrze się stało, że mało kto o niej wie, bo współczuję osobie, która sięgając po ten tytuł, wyrobi sobie zdanie o innych powieściach Spindler. Nawet okładka nie wróży nic dobrego, choć daleka jestem od oceniania książek po okładkach. Szczerze, nawet nie wiem co więcej mogłabym napisać. Przeciętny hq przebija tę książkę. To już w "Trudnych sprawach" jest więcej pasji i emocji. :bezradny:

Zdecydowanie nie polecam nikomu. 2/10 jak u Unboxall*. :evillaugh:

Niestety mam wrażenie, że zawyżyłam ocenę ze względu na sentyment do autorki. Koło "Jesteś jak ogień", "Fortuny", "Zakazanego owocu" nigdy bym tego nie postawiła na półce (zakładając, że jakimś cudem bym to kupiła). Przykro mi. Naprawdę. :bezradny:

* trafiłam na niego przypadkiem, kota ma fajnego.

przez **Janka** » 22 sierpnia 2017, o 21:02

Dziewczynki, czy "Siódemka" i "Szóstka" tworzą wspólny cykl?
Na Biblionetce nie tworzą, a tytułami pasowałoby fajnie, żeby to był początek jakiejś odliczanki.

Strona WWW · przez **Duzzz** » 23 sierpnia 2017, o 13:03

Tak, to jakiś cykl. I dokładnie z blurbów wynika, że to jakieś odliczanie będzie.

przez **Janka** » 19 września 2017, o 00:29

No to fajnie. Podoba mi się ten pomysł na tytuły.

Strona WWW · przez **Duzzz** » 19 września 2017, o 14:10

I już na dniach będzie u nas 6

przez **myszka** » 28 września 2017, o 22:32

Mówiłam,że raczej nie skuszę się na "Siódemkę",ponieważ nie ma ona najlepszych opinii. Cóż,mówić mogę dużo :evillaugh:

. Oczywiście,kupiłam tę książkę.
Nie jest to z pewnością najlepsza powieść tej autorki,ale zupełnie niepotrzebnie wiesza się na niej przysłowiowe psy. Mnie się podobała.
Z tym,że ja lubię elementy paranormalne w ksiązkach. Tradycyjnie nie podobała mi się bohaterka,ale już kiedyś pisałam,że na ogól nie podobają mi się postaci bohaterek w książkach. Za to bohater.... :bigeyes:

Może trochę narcystyczny,ale takie ciacho z niego,że trzeba jemu to wybaczyć. hmmm

. Wręcz zniewala urokiem. I to dosłownie.
Szkoda tylko,że autorka nie rozwinęła wątku między bohaterami. Liczyłam,że między nimi zaiskrzy. Bo jakby początki tego już były. Może rozwinie się on w "Szóstce". Bo na pewno ją kupię.

przez **Kawka** » 1 października 2017, o 11:40

Jak thrillery to ja sobie odpuszczam. Ostatnio w ogóle mnie to nie kręci. :bezradny:

Podobnie, bo thrillery jakoś zaczęły mnie nudzić. Spindler jeden bodajże czytałam i było nieciekawie…

przez **Kawka** » 1 października 2017, o 12:25

Ja bardzo lubiłam Spindler, gdy jej książki koncentrowały się na romansie, a thrillery mi się zupełnie przejadły.

przez **myszka** » 2 października 2017, o 11:44

Kawka napisał(a):Ja bardzo lubiłam Spindler, gdy jej książki koncentrowały się na romansie, a thrillery mi się zupełnie przejadły.

Ja akurat lubię thrillery. Ale z wątkiem romansowym. Dlatego nie przepadam za seriami. Kupuję je i czytam.Tak odruchowo.
Ale za nimi nie przepadam. Właśnie dlatego,że mało w nich romansu.

przez **Papaveryna** » 9 października 2017, o 12:38

Skończyłam wczoraj "Pętlę". Moja druga Spindler w życiu i dużo lepsza od pierwszej :-D

przez **Janka** » 9 października 2017, o 12:40

A co było pierwsze?

przez **Papaveryna** » 9 października 2017, o 12:49

O matko, nie pamiętam teraz tytułu, ale coś straszliwego.

Spoiler:

przez **Janka** » 9 października 2017, o 12:52

"Stan zagrożenia"?

przez **Papaveryna** » 9 października 2017, o 12:56

Uhm, dokładnie tak

przez **Janka** » 9 października 2017, o 12:57

Nie czytałam jej, ale sobie ją teraz zapamiętam, żeby się nie śpieszyć z czytaniem lub całkiem odpuścić.

przez **Papaveryna** » 9 października 2017, o 13:10

Jeśli o mnie chodzi, to kompletnie nie moje klimaty. Miałam ją kiedyś dawno z biblioteki.
W "Pętli" było to, co lubię

Właśnie najbardziej mi podchodzą historie z jakimś tajemniczym prześladowca, który się czai w mroku śledzi, coś podrzuca. I oczywiście, żeby nie było wiadomo kim ów jegomość jest. Plus ta cała otoczka - uczucie niepokoju i zagrożenia
Czytałam w tamtym roku okropną książkę, zresztą pisałam na forum o niej. Facet tam stalkerował bohaterkę i od samego początku było wszystko wyłożone co to za facet, opisane jak za nią łaził i wystawał pod jej domem. I ogólnie odpychająca tamta książka bardzo była.
Wolę jak jest element zaskoczenia, a w "Pętli" tak było namotane, że człowiek sam już nie wiedział kogo obstawiać.

Spoiler:

Erica Spindler

Kto przegląda forum