wiedzmaSol napisał(a):A w którym tomie jest to rimcimcim z Fringillą Vilo?
cedar napisał(a):Reynevan jest faktycznie realistyczny - irytujący smarkacz, nie tak łatwo się uczy. Tylko bohaterowie powieści uczą się tak po prostu na błędach, prawdziwy człowiek potrzebuje na to czasem znacznie więcej czasu, szczególnie jak sobie umie coś wbić do swego durnego łba. I Reynevan właśnie taki jest, cóż poradzić. Po swojemu naprawdę go lubię. Ale i tak fajniejszy był Szarlej. Ooo, i Samson Miodek.
postrzegany w bardzo małym gronie, nie zapominajmyKawka napisał(a):byłby postrzegany na świecie jako jeden z wielu ciekawych, ale niszowych pisarzy z Europy Wschodniej.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości