Janet Evanovich

przez **•Sol•** » 28 września 2016, o 10:39

oni faktycznie dbają

mają pasującą szatę graficzną, mimo że niekiedy się zmienia styl. Ale i tak szał

przez **•Sol•** » 7 października 2016, o 11:58

Siedemnastka w listopadzie ma być, na fb widziałam

przez **Janka** » 7 października 2016, o 20:34

O, to super!

przez **•Sol•** » 8 października 2016, o 18:31

przesunęła się

bo miała być jeszcze w październiku

przez **Janka** » 9 października 2016, o 23:34

Mam nadzieję, że naprawdę wyjdzie w tym roku, to miałabym okazję ją w styczniu otrzymać.

Ale jak się tak dalej będzie przesuwać, to dwa tomy do końca roku już raczej się nie zmieszczą w planie wydawniczym, co zakładały optymistyczne proroctwa.

przez **•Sol•** » 10 października 2016, o 11:15

oni mieli zamiar jeszcze dwie książki prócz Siedemnastki wydać? :shock:

pierwsze słyszę

przez **monia0303** » 10 października 2016, o 12:25

w 2016 roku zaplanowane były 4 tomy Plumki: 15, 16, 17, 18. Wyszły 15 i 16 a 17 tom jest na 28.10.2016r.

przez **•Sol•** » 10 października 2016, o 12:33

na fanpage'u Plumki jest informacja że 17 w listopadzie

przez **monia0303** » 10 października 2016, o 12:53

kupiłam z zeszłym tygodniu Plumkę z datą na 28.10 i jeszcze nie dostałam żadnego infa o jakimś opóźnieniu.

przez **•Sol•** » 10 października 2016, o 12:54

https://www.facebook.com/StephaniePlumP ... =3&theater
to już nic nie wiem.

przez **Janka** » 10 października 2016, o 15:36

monia0303 napisał(a):w 2016 roku zaplanowane były 4 tomy Plumki: 15, 16, 17, 18. Wyszły 15 i 16 a 17 tom jest na 28.10.2016r.

Masz rację, Moniu. To już będą razem cztery.
Mnie się coś popieprzyło w liczeniu i mi wyszło, że w 2016 musi być jeszcze nr 19.
Cztery rocznie to fantastyczny wynik. Brawo dla wydawnictwa.

przez **•Sol•** » 10 października 2016, o 15:46

raczej tej 18 to nie dadzą rady

ale nawet 3 na rok będzie ok.

przez **Janka** » 10 października 2016, o 16:08

O rany, ja jestem chyba pijana. Teraz się nie doliczyłam w drugą stronę.
To jednak zapowiedziana jest dopiero trzecia i dobrze myślałam wcześniej, że czwarta będzie miała problem, żeby się zmieścić.
Nie wiem, jak czytałam post Monii, że widziałam tam już cztery sztuki.

OK, idę się napić coli na przeczyszczenie umysłu, bo cuda mi wychodzą z numerkami wydanych Plumek.

przez **•Sol•** » 10 października 2016, o 16:12

przeczytałaś jakoś tak wybiórczo

nie no będą 3. Ale to też dobrze, bo nadal jest szybciej niż Pani E. pisze czyli gonimy.

przez **Janka** » 19 października 2016, o 13:28

Czytam tom nr 22, jedna trzecia za mną. Na razie mnie nie przekonuje do siebie niczym. Ale też nie odrzuca.
Jest typowo, Plumka jeździ z kąta w kąt, czasem gdzieś włazi w szkodę, głównie rozgląda się i szuka dwóch panów naprzemiennie. Nic jeszcze z tego nie wynika.
Morelli i Ranger są tacy jacyś rozmyci. Jak nie oni.
Morelli przechodzi kryzys tożsamości, kombinuje, czy nie porzucić pracy w policji i zerwał ze Stephanie (a właściwie zaproponował przerwę w związku).
Ranger możliwe, że jest nadal solidny, tylko jeszcze nie miał okazji się niczym wykazać.
Stephanie nie ma najlepszej fazy w życiu, ale najgorszej też nie. Tak średniawo jest.
W sumie jest tam jesień i u mnie za oknem też, więc może dlatego tak słabo odbieram książkę.
Czekam, żeby się rozbujała akcja.
Na niemieckiej okładce są dwa pingwiny, a w książce na razie doczytałam tylko do stada gęsi, które zniszczyły Stephanie mercedesa od Rangera oraz zamieniły Lulę w biedactwo.

przez **•Sol•** » 19 października 2016, o 14:54

to tak naprawdę aż za nijak jak na Plumkę.
Ona zawsze się kręci wokół siebie ale że panowie tacy nijacy? Eeee...

przez **Janka** » 19 października 2016, o 15:57

Mam jeszcze nadzieję, że to tylko na razie i że jak akcja się trochę posunie, to oni znowu będą wspaniali jak zwykle. Uratują Plumkę z rąk jakiegoś psychola i jak zwykle staną na wysokości zadania.

przez **•Sol•** » 20 października 2016, o 11:24

oby.
Kurczę zazdroszczę Ci jednak, bo już bym jakąś Plumkę poczytała

przez **Janka** » 20 października 2016, o 11:42

Jadę z nią dalej i już jest dużo lepiej. Zaczęło się dziać.
Dwa razy tak się śmiałam, że mało nie pękłam.
No i zaczął się porządniej wykluwać wątek kryminalny.
Wątek sensacyjny wydawało się, że się wykluwa, ale nic z niego na razie nie wyszło, Stephanie zażegnała problemy bez problemu. Może jeszcze się to zmieni.

Kryminalny polega na tym, że

Spoiler:

Wątek sensacyjny, ten o którym myślałam, że się bardziej wylęgnie, związany jest

Spoiler:

Stephanie jest załamana, problemy ją przerastają, czasem nawet płacze i w ogóle jest biedna. Traci swoją zwykle niezwykłą siłę wewnętrzną i spokój.

przez **•Sol•** » 20 października 2016, o 11:57

szkoda mi Steph w takim razie.
A babcia... Jak zawsze w formie

przez **Janka** » 20 października 2016, o 12:00

Oj tak, babcia jak zwykle jest nie do zastapienia.

A Steph w ramach szukania nowych zawodów pasujących do niej, upiekła swoje pierwsze w życiu ciasto. Prawie mnie tym natchnęła i prawie się zastanawiam, czy też wreszcie nie upiec pierwszego.

przez **•Sol•** » 20 października 2016, o 12:47

Steph upiekła ciasto? Ale takie z proszku czy normalne zwyczajne?

Janko, spróbuj i Ty, jeszcze Ci się spodoba :hyhy:

przez **Janka** » 20 października 2016, o 13:01

Całkiem sama. Znalazła przepis w internecie i upiekła babkę czekoladową z polewą z czekolady. Nie posiłkowała się gotowymi mieszankami, tylko sama kupiła odpowiednie składniki i formy do ciasta. Okazało się, że w domu nie ma miksera i miski (ja akurat mam), więc pojechała piec do kuchni swojej mamy. Babcia jej odrobinę pomagała, ale to nie było nic wielkiego, Tylko rozgrzała masło do zrobienia polewy.
Nie wyglądało pięknie, ale smakowało bardzo dobrze.

Ja kombinuję od dwóch lat, czy nie upiec ciasteczek na Święta. Jeszcze z dziesięć lat kombinowania i może rzeczywiście upiekę.

przez **•Sol•** » 20 października 2016, o 13:03

na początku nigdy nie wygląda pięknie

ale dzielna Steph. No bomba

Janko, to będę trzymać kciuki żeby szybciej. Bo na pewno będą przepyszne.

przez **Janka** » 20 października 2016, o 13:07

Dziękuję za Twoje dobre zdanie o moich ewentualnych wypiekach, ale z trzymaniem kciuków lepiej się wstrzymaj, bo jeszcze dostaniesz w dłoniach zakwasów.

No, bardzo dzielna. W ogóle dzielna. W innych sprawach tak samo. Np. weszła z własnej woli do ogrodu, w którym

Spoiler:

Janet Evanovich

Kto przegląda forum