Janka napisał(a):Ja się, jak co roku, wyłamuję z robienia jesiennych dekoracji (bo są głównie brązowe, a mnie ten kolor nie interesuje), ale kasztany może sobie pozbieram. Tylko u mnie jeszcze ich chyba nie ma, muszę iść sprawdzić.
Kiara napisał(a):JA jakoś też nigdy nie robiłam dekoracji na jesień, u mnie tylko dekorację są na święta Bożego Narodzenia i Wielkanoc
Papaveryna napisał(a):Ja oficjalnie stwierdzam, że jesień chyba moją ulubioną porą roku zostaje
chyba że odezwało się w Tobie dziecko i latałaś na czterech tropiąc te muszelki jak rasowy terrierJanka napisał(a):Mam ich 502 sztuki. (Co przy okazji oznacza, że, żeby je zdobyć, wykonałam 500 przysiadów lub skłonów i dzięki temu schudłam ponad kilogram. A to na moim obecnym etapie życia jest pozytywne. Jeszcze jeden kg i będziemy kwita.)
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość