Dobra kondycja: styl życia, ćwiczenia, diety

przez **Nocny Anioł** » 29 września 2016, o 07:51

Mogą się jej przydać :rotfl:

a w temacie , jak tam kobity. Schudłyście coś?
Ja czekam do soboty z wazeniem :red:

przez **Kawka** » 29 września 2016, o 08:09

U mnie niestety zastój. :bezradny:

przez **Nocny Anioł** » 29 września 2016, o 08:19

Zima idzie :red:

przez **Kawka** » 29 września 2016, o 08:28

No, organizm się buntuje przed utratą wagi.

przez **Nocny Anioł** » 29 września 2016, o 08:34

Trzeba będzie wyluzować, by nie zrobić sobie krzywdy

przez **tully** » 30 września 2016, o 11:05

A ja przyspieszam, dzisiaj 52,1 i to jest moje absolutne minimu od baaardzo dawna..

przez **Nocny Anioł** » 4 października 2016, o 12:33

u mnie w sobotę 69 :red:

przez **Kiara** » 4 października 2016, o 12:56

O 69 moja ukochana waga. Przy tylu kg czuję się najlepiej :smile:

przez **Nocny Anioł** » 5 października 2016, o 08:04

U mnie to 3 kilo mniej :smile:

przez **Kawka** » 5 października 2016, o 11:13

Brawo dziewczyny! :wesoły:

przez **Nocny Anioł** » 5 października 2016, o 14:55

nie ma czego gratulować :smutny:

przez **•Sol•** » 5 października 2016, o 15:10

u mnie nie wiem ile na kg mniej bo się póki co nie ważę by się nie przestraszyć, ale spodnie które były skinny, złażą z dupy bez rozpinania :hyhy:

przez **Kiara** » 5 października 2016, o 20:25

Sol tylko nie przesadź :niepewny:

przez **•Sol•** » 6 października 2016, o 17:16

mam z czego zrzucać

przesadzenie mi nie grozi

przez **Kawka** » 7 października 2016, o 19:10

Brawo Sol. :cheer:

Mnie by się też przydało schudnąć, ale obecnie chyba się ciało na zimę nastawia. Ciągle jestem głodna i bym jadła. :bezradny:

przez **Nocny Anioł** » 8 października 2016, o 09:07

mam tak samo :red:

przez **•Sol•** » 8 października 2016, o 10:29

dzięki Kawko

niestety to masa wyrzeczeń, ale opłaca się

a jeść też bym jadła. Wczoraj jak jechałam z mamą trasą to co chwila był na zmianę MacDonald i KFC i mama za każdym razem mnie pytała czy chcę coś. Złośliwa taka

powstrzymałam się :smile:

przez **tully** » 9 października 2016, o 20:44

No dziewczyny zrobilam dzisiaj zyciowke na 10 km: 1h 05 min i 22 Sek. Udalo mi sie pobic kolege z pracy o ponad 2 minuty... i teraz on musi mnie pobic zgodnie z nasza umowa

Wagowo tez niezle dotarlam do 52,1 kg....

przez **•Sol•** » 9 października 2016, o 20:49

Tully, lubisz biegać od zawsze czy jakoś się do tego przekonałaś?

przez **tully** » 9 października 2016, o 20:55

przekonalam sie.... biegam troche ponad 2 lata...

przez **•Sol•** » 9 października 2016, o 20:59

wiesz bo ja biegać nienawidzę i się tak zastanawiam czy da się tego nauczyć, polubić

przez **tully** » 9 października 2016, o 21:26

Da sie mozesz mi uwierzyc na slowo, Dla mnie to teraz najlepsze 1,5 h podczas dnia... jesli jeszcze masz fajne tereny do biegania to po prostu miod, tylko ty i las....

przez **klarek** » 9 października 2016, o 21:39

•Sol• napisał(a):wiesz bo ja biegać nienawidzę i się tak zastanawiam czy da się tego nauczyć, polubić

Jak ja to dobrze rozumiem. Chyba mam to genetycznie zaprogramowane

Mogę godzinami pływać, a przebiec dla mnie 300 metrów to zgon :evillaugh:

przez **•Sol•** » 9 października 2016, o 21:40

niestety, mieszkam w centrum miasta. Ale może i by się coś znalazło jakby tak głębiej pomyśleć...

z tym że to trzeba umieć biegać podobno

jakieś sugestie na początek?

Strona WWW · przez **Duzzz** » 9 października 2016, o 21:59

Zacznij od szybkich spacerów, potem stopniowo zacznij biegać i stopniowo zwiększaj odległość

Dobra kondycja: styl życia, ćwiczenia, diety

Kto przegląda forum