Teraz jest 23 listopada 2024, o 13:23

Kulinarne smakołyki

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 26 września 2016, o 11:31

marynować będziesz?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 26 września 2016, o 11:51

Tak, zrobię ją w lekkiej miodowej zalewie, bo taką najbardziej lubię. Tylko jeszcze muszę dokupić żółtą paprykę, bo ślubny przytargał mi tylko czerwoną.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 26 września 2016, o 13:11

Dorotko, a jak ją robisz?

•Sol• napisał(a):u nas jeszcze w trakcie ;)
padło na to z papryką i kolejną dawkę soków. Mama stwierdziła że jednak nie będzie przekombinowywać.

mnie kusiło żeby namówić na suszone, ale jakoś moja mama na suszenie krzywo patrzy :P

teraz jeszcze wino winogronowe, ale to ja będę sama robić i ewentualnie grzyby marynowane. I to tyle ;)

Na pastę czy leczo? Pastę daję zawsze na pizzę :) Pyszna jest z nią :)
Tyż mam tak, że jak mnie nachodzi to kombinuję, a i mam momenty gdzie tylko chcę się pozbyć danych produktów i robię to co najszybsze i najbardziej znane. Dlatego też w tym roku mam mnóstwo przecieru pomidorowego :)
Suszonych zrobiłam tylko kilka słoików, bo za dużo czasu na nie, chodź właściwie same się robią, ale jednak trzeba uważać by za mocno ich nie wysuszyć. :wink:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 26 września 2016, o 13:20

pastę ;)
wiesz gdyby nie to że wcześniej były wiadra pulpy to też by się bardziej chciało. A tak wcześniej nie wiem, 10 litrów pulpy jak nei lepiej, teraz 20 kg całych, to tak no można się zapomidorować :P

tak, ale mama jęczy że prądu za dużo zużywa i o. Taki argument.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 26 września 2016, o 13:31

Duzzz robię ją bardzo prosto, o tak:

PAPRYKA W MIODOWEJ MARYNACIE:

1. Przygotowujemy ZALEWĘ:
- 10 szklanek wody
- 1 szklanka cukru
- 1 szklanka oleju
- pół szklanki miodu
- 4 płaskie łyżki soli
- 2,5 szklanki octu 5%
- 5 listków laurowych,
- 10 ziaren ziela angielskiego,
- kila ziarenek pieprzu czarnego,
- odrobina gorczycy.

2. A następnie:
- do wyparzonych słoików wkładamy pokrojoną na większe kawałki paprykę [dość ciasno]
- gotujemy zalewę z podanych wyżej składników, po czym ją studzimy [ta ilość zalewy starcza na około 5 litrowych słoików].
- zalewamy nią paprykę w słoikach
- wekujemy ją około 10-15 minut.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 26 września 2016, o 22:34

A miód wielokwiatowy? Czy używasz bardziej wyrazistego?
Dorotko, ślicznie dziękuję :padam: Pewnie nie w tym roku, ale na przyszły wypróbuję :) Chodź jeszcze zobaczę, bo może na kilka słoików jeszcze się pokuszę :hihi:

•Sol• napisał(a):pastę ;)
wiesz gdyby nie to że wcześniej były wiadra pulpy to też by się bardziej chciało. A tak wcześniej nie wiem, 10 litrów pulpy jak nie lepiej, teraz 20 kg całych, to tak no można się zapomidorować :P

tak, ale mama jęczy że prądu za dużo zużywa i o. Taki argument.

Ha ha ha :evillaugh: Mało powiedziane :evillaugh: U mnie w tym roku też pomidory bardzo obrodziły. Papryka zresztą też, tylko z ogórkami miałam problem :ermm: Na drugi rok będę musiała z nimi więcej powalczyć i mniej posadzić pomidorów.

Szkoda, że nie wcześniej te pomidory, można było jeszcze jak było ciepło troszkę je w piekarniku podsuszyć, a resztę na słonku :-D

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 26 września 2016, o 22:42

te nasze to dostane są ;)
ale masz rację, gdyby bardziej w ciepłe dni to na słońce i tyle ;) a tak to kicha.

a ogórki lipnie. W ogóle było mało, nie zdążyłam sałatki Ewowej zrobić.

teraz jeszcze zostałam uszczęśliwiona nowiną że nas dynia czeka :P tylko nie wiem co z niej ma być.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 28 września 2016, o 23:27

Po ubiegłym roku, ja w dynię na rok jestem jeszcze wyposażona :evillaugh: Ale od znajomej dostałam trzy, jedną oddałam dalej, jedna poszła na placki, a z ostatniej zrobię pewnie zupę/krem :wink:

Sol, a może pulpę dyniową? Aralk podawała w temacie przepis. Ja skorzystałam i daję ją do sosów, zup, co mi akurat pasuje ;)

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 września 2016, o 10:55

a może... :mysli:
co prawda chutneye dyniowe stoją w piwnicy oczywiście nie ruszone.
Ale taka pulpa to nawet na zupę zimą fajna. Bo jakoś do marynowanej dyni nie jestem przekonana :bezradny:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 29 września 2016, o 14:45

To zawsze produkt bazowy, który możesz jak chcesz dalej przerobić :)

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 września 2016, o 15:22

właściwie... Np na dyniowe latte :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 29 września 2016, o 15:26

Też się nada :hihi:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 września 2016, o 15:27

niech ja tylko dorwę fajną dynię.
Załatwione ;)
i jesień będzie pod znakiem dyniowej latte i zupy też dyniowej :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 30 września 2016, o 14:20

Dyniowe latte spróbuję sobie zrobić jutro :-D Się zastanawiam co zrobić dziś na obiad i nie wiem czy może nie zrobię zupy dyniowej :mysli:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 30 września 2016, o 14:30

zainspirowałam Cię? :hyhy:

a zrób, dobra rzecz to jest ;) a jak jeszcze dołożysz żółteczko, mniam :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 1 października 2016, o 15:07

I zrobiłam dziś zupę/krem z dyni :-D
Niestety nie odłożyłam sobie nic na latte, więc będzie innym razem :bezradny:

CAM00869.jpg
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 1 października 2016, o 23:53

•Sol• napisał(a):te nasze to dostane są ;)
ale masz rację, gdyby bardziej w ciepłe dni to na słońce i tyle ;) a tak to kicha.

a ogórki lipnie. W ogóle było mało, nie zdążyłam sałatki Ewowej zrobić.

teraz jeszcze zostałam uszczęśliwiona nowiną że nas dynia czeka :P tylko nie wiem co z niej ma być.

Sol,w sklepie jest jeszcze sporo cukini,która możesz użyć zamiast ogórków...Zresztą ja w taki sam sposób robiłam też sałatkę z zielonych pomidorów
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2020
Dołączył(a): 29 lutego 2012, o 22:05
Lokalizacja: Tam gdzie mnie zawieje.
Ulubiona autorka/autor: Barbara Kwarc

Post przez bandit » 2 października 2016, o 16:54

Jako, że wyczarowałem wyciskarkę do soków, macie może jakieś fajne przepisy ?

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 2 października 2016, o 23:08

Przykro mi, Bandit, ale w tym ci nie pomogę, bo nie robię soków. Ale jak rzuci mi się w oczy jakiś fajny przepis, to dam znać.

A ja przerobiłam dziś z 10 kilogramów papryki, bo całkiem przypadkiem trafiłam w Auchan na trzykilowe woreczki z różnokolorową papryką [po 9zł za worek!], więc żal było nie wziąć [a w domu miałam już przecież sporą ilość]. No i wzięłam dwa takie woreczki, a do tego dwa kilo pieczarek, cukinii, cebuli i siatę pomidorów. A potem przez pół dnia je przerabiałam i wyszło mi 7 litrowych słoików z papryką w miodowej marynacie i drugie tyle litrowych słoików z leczo. Zawekowałam, wywaliłam denkiem do góry i stygną sobie na kuchennym blacie. A ja padam na twarz.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 3 października 2016, o 13:05

Dorotka napisał(a):Duzzz robię ją bardzo prosto, o tak:

PAPRYKA W MIODOWEJ MARYNACIE:

1. Przygotowujemy ZALEWĘ:
- 10 szklanek wody
- 1 szklanka cukru
- 1 szklanka oleju
- pół szklanki miodu
- 4 płaskie łyżki soli
- 2,5 szklanki octu 5%
- 5 listków laurowych,
- 10 ziaren ziela angielskiego,
- kila ziarenek pieprzu czarnego,
- odrobina gorczycy.

2. A następnie:
- do wyparzonych słoików wkładamy pokrojoną na większe kawałki paprykę [dość ciasno]
- gotujemy zalewę z podanych wyżej składników, po czym ją studzimy [ta ilość zalewy starcza na około 5 litrowych słoików].
- zalewamy nią paprykę w słoikach
- wekujemy ją około 10-15 minut.

Dorotko, bardzo kusi mnie ten przepis, a 10 kg. papryki w domu stoi. Tylko powiedz mi, czy później nie czuć miodu? Jest taki specyficzny posmak w wekach, szczególnie po miodzie gryczanym hmmm I boję się, że jak mi towarzystwo wyczuje, to sama będę jeść ;)

Próbowałaś kiedyś pogotować paprykę, aby potem nie trzeba było wekować. Ponoć jest bardzo dobra, no i zdecydowanie łatwiej pakować ją do słoików :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 3 października 2016, o 13:58

Miód daje taką delikatną słodycz, która łagodzi smak octu, którego też nie jest dużo. Czy go czuć? A wiesz, że nie umiem ci na to odpowiedzieć, bo ja nie mam problemu ze smakiem miodu, więc nigdy nie zwracałam na to uwagi. Ale możesz przecież zrobić tylko kilka słoiczków na spróbowanie, a jak wam posmakują to przepis wejdzie na stałe do waszej kuchni, a jeśli nie, to możesz ją potem na Gwiazdkę potraktować jak prezent i porozdawać znajomym lub rodzinie.
Czasami robię też pieczoną paprykę do słoiczków, ale z nią jest sporo roboty, bo najpierw zapieka ją się w piekarniku, a potem trzeba z każdej ściągnąć skórkę.
A nie lubicie leczo? Bo z części papryki zrobiłam wczoraj przepyszne leczo, a w tygodniu jeszcze dorobię parę słoiczków, ale tym razem dodam do nich pędy bambusa i marchewkę pokrojoną w słupki, bo one potem tak fajnie chrupią przy jedzeniu.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 3 października 2016, o 14:59

Rzeczywiście nie ma wiele octu, a na dodatek tylko 5%. Czyli raczej łagodna, ale jak dla mnie może być fajna :) Chyba spróbuję, tyko miodu lejącego nie mam w domu. Jedynie z mniszka, ale dzieci zabiłyby mnie gdybym im go podebrała.
Pytałam bo moja koleżanka gotuje zalewę, wrzuca do niej paprykę na 5 minut. Potem szybko pakuje paprykę do słoików, zalewa zalewą, odkręca słoik i już. Ja zawsze pasteryzowałam surową w zalewie. Ale rzeczywiście może i mniej pracy jest bo bez pasteryzowania.
Kurcze, ponoć można pasteryzować w piekarniku hmmm
Leczo, tak, tak. Ale chyba w tym roku mają już go dosyć ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 3 października 2016, o 15:31

Jeśli lubisz smak pieczonej papryki, to mogę ci podrzucić przepis na tę podpieczoną w piekarniku, zalaną oliwą i doprawioną czosnkiem i sokiem z cystyny. Możesz też zrobić paprykę w sosie własnym.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 3 października 2016, o 15:36

W sosie własnym?
Brzmi ciekawie :)

Dorotko, pewnie, że podrzuć. Nawet jak nie zrobię teraz, to następnym razem :)

U mnie dzisiaj poszło do obróbki 10 kg buraków. Uwielbiam jeść, nie znoszę robić. Bawię się od rana, a jestem w połowie :]

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 3 października 2016, o 16:47

Ja tak wczoraj wojowałam z papryką, pieczarkami, cukinią i cebulą. Robiłam i robiłam, a końca nie było widać. :facepalm: Za to dziś nic nie robię, strajkuję. :P

PIECZONA PAPRYKA - bez octu, więc dobra nawet dla dzieci -

1i1/2kg czerwonej papryki
5 ząbków czosnku [jeśli ktoś nie lubi czosnku, to mniej]
2 cytryny
600ml oliwy
6 ziaren pieprzu
łyżka soli.

Umytą, osuszoną paprykę, przekrawamy na pół i oczyszczamy z gniazd nasiennych, a następnie pieczemy w piekarniku około 20 minut w 180 stopniach, aż sczernieje skórka. Następnie gorące jeszcze papryki przekładamy do torby foliowej i starannie ją zawiązujemy, tak by nie dochodziło tam powietrze. Gdy papryka wystygnie należy ją obrać ze skórki.Z cytryn zetrzeć skórkę, potem wycisnąć z nich sok, dodać łyżkę soli, skórkę z cytryny i przeciśnięty przez praskę czosnek - wszystko razem wymieszać [mieszać tak długo, aż sól się rozpuści]. Zalać paprykę marynatą i odstawić ją na dobę. Po tym czasie paprykę odsączyć i włożyć do wyparzonych słoiczków i zalać oliwą [po równo do wszystkich słoiczków]. Marynatę przecedzić, dodać do niej zmiażdżone ziarna pieprzu, dobrze wymieszać i podgrzać do 80 stopni. Gorącą marynatą zalać paprykę, szczelnie pozamykać słoiki. krótko pasteryzować - około 10 minut.

PAPRYKA W SOSIE WŁASNYM jako podstawa do sosów-

Paprykę umyć, podzielić na ćwiartki, wyciąć gniazda nasienne i włożyć do gara z grubym dnem. Garnek nakryć szczelną pokrywką i postawić na najmniejszy możliwy gaz. Papryka ma zaparować i wtedy puści dużo soku. Jeśli nie mamy garnka z grubym dnem, to na początek należy podlać paprykę odrobiną wody, żeby się nie przypaliła i nie przywarła do dna garnka. Gdy już papryka puści sok i zaparuje wyłączamy gaz i ostudzić ją lekko, tak by można ją było obrać ze skórki. Następnie jeszcze raz ją podgrzać, odrobinę posolić i gorącą włożyć do gorących [wyparzonych dopiero co] słoików i zalać wytworzonym w trakcie parowania sokiem. Zamknąć i tyle. Dla pewności krótko zapasteryzować.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości