Teraz jest 25 listopada 2024, o 12:14

Małgorzata Kursa

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 września 2016, o 10:52

te początkowe to właśnie mało romansowe, mało kryminalne, mało śmieszne. Takie obyczajki.
A wiem jeszcze co mnie drażniło w Aspirynie -
Spoiler:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 29 września 2016, o 12:32

duzzza22 napisał(a):Tak, to jeszcze nie jest to. ;) Ale wątek dworku bardzo przyjemny :) Dla mnie za mało romansu było, ale z czasem się przyzwyczaiłam, żeby za dużo tego nie szukać u Kursy ;)

Racja, wątek dworku bardzo fajny, a poszukiwania w przeszłości miło urozmaicają opowiadaną historię.
Przyznam się, że mi ta ilość romansu w romansie wystarcza. Super jak dla mnie. Najpierw ona latała za nim, ale tak, żeby on tego nie zauważył, a teraz on musi za nią, jak jej już minęła ta faza. Fajnie jest, jak u żurawia i czapli.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 września 2016, o 12:40

i nie da się nie lubić ani Kasi ani Marka ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 29 września 2016, o 12:57

No fakt, nie da się.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 września 2016, o 12:59

a Martę i Michała polubiłaś? Oni się chyba tam troszkę przewijają ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 29 września 2016, o 13:58

Właściwie wszystkich polubiłam. Najbardziej chyba Rambo. Słodziak z niego.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 września 2016, o 14:16

no to o Rambo można poczytać w Najlepsze jest najbliżej ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 29 września 2016, o 15:27

Ale to będzie wstecz, prawda? Przed ślubem itp?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 września 2016, o 15:28

tak tak ;) jak to się stało że są razem ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 29 września 2016, o 15:29

To świetnie, bo oni mi za grosz nie pasują do siebie zawodami i chętnie się dowiem, skąd im się to wzięło.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 września 2016, o 15:31

w zasadzie to sama nie pamiętam jak się zapoznali. Wiem jak doszło do tego że są razem, ale samego począteczku ich wspólnej drogi nie pamiętam.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 30 września 2016, o 13:28

Ja nie wiem czy to też nie będzie podobne jak u Kasi i Marka, ona go kochała dłużej, a on jej nie zauważał czy cuś ;)

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 30 września 2016, o 13:32

z Rambo i Oleńką? To jest ten schemat ;)
Spoiler:

ale nie pamiętam jak się poznali...
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 30 września 2016, o 14:13

To się wcale nie pomyliłam :hihi:
Ja też właśnie nie kojarzę, ale moje majaki mówią, że albo na jakiejś szkolnej imprezie, ognisku czy coś albo w samej szkole.

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 30 września 2016, o 14:25

możliwe... W Aspirynie żadne z nich się nie pojawiło, do klasy z Michałem i Martą Marek chodził ;)
ja sobie chyba muszę powtórzyć Najlepsze :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 13 października 2016, o 22:08

Skończyłam słuchać "Tajemnicę sosnowego dworku".
Fajne było.
Miłe, lekkie, przyjemne. Łatwo wchodzące.
Najbardziej pasuje mi określenie, że to romans z wątkami paranormalnymi i historyczną tajemnicą w tle.
Popłakałam się przy scenie, w której duchy się z kimś witały, a potem z kimś innym żegnały. To było dość emocjonalne.
Śmiałam się, gdy pod koniec książki, w lesie, Kasia udowodniała Markowi, że bez niego byłaby zgubiona i dlatego on jest jej potrzebny by ją zawsze chronić przed wszelkimi niebezpieczeństwami.
W scenie ślubu zabrakło mi drobiazgu: ucieszyłabym się, gdyby Kasi suknia uszyta była na wzór sukni bliźniaczek i gdyby Kasia miała na sobie ich naszyjnik lub pierścień.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 26 października 2016, o 00:39

duzzza22 napisał(a):Ja nie wiem czy to też nie będzie podobne jak u Kasi i Marka, ona go kochała dłużej, a on jej nie zauważał czy cuś ;)

Dokładnie tak było.
I na dokładkę powtórzył się schemat, że się kiedyś bzyknęli, a potem dalej całymi latami byli tylko przyjaciółmi.
duzzza22 napisał(a):To się wcale nie pomyliłam :hihi:
Ja też właśnie nie kojarzę, ale moje majaki mówią, że albo na jakiejś szkolnej imprezie, ognisku czy coś albo w samej szkole.

Mieszkali w dzieciństwie w jednym domu jak Paweł i Gaweł.

Słucham dalej audiobooka "Najlepsze jest najbliżej" i mam takie same wrażenia jak przy poprzednich książkach pani Kursy: że miło, łatwo i przyjemnie, ale przy tym nudy na pudy. Zupełnie jak u Szwai.
Przy "Tajemnicy sosnowego dworku" potrafiłam sobie jeszcze wmówić, że nie szkodzi, że jest tak mało atrakcji w tekście, bo tyle też może czasem wystarczyć. Ale już mi się skończyła dobra wola.
To po prostu nie są książki dla mnie. Nie na obecnym etapie życia. Gdybym była emerytką zmęczoną życiem, albo gdybym miała uciążliwą pracę i musiała się po niej odprężyć, to pewnie byłabym zachwycona, ale ja mam odwrotnie, w życiu mam za mało wrażeń i emocji, więc potrzebne mi są książkowe. Na razie w książkach pani Kursy niczego takiego dla siebie nie znalazłam.

To są romanse, w których wątek miłosny jest na miarę harlequina. I nie jest to komplement.
"Tajemnica sosnowego dworku" to był harlequin z serii Paranormal, a "Najlepsze jest najbliżej" to bardzo typowy Medical.
W obu tych książkach jest tak samo: jest mały wątek romansowy, który nie wystarczylby nawet na zapełnienie nowelki, więc otoczony jest dodatkowymi scenami, by ilością starczyło na powieść. Dla mnie z tych scen nic nie wynika, są tam jakby na siłę. Szczególnie te medyczne.
Mam za sobą dopiero jedną trzecią książki, więc jeszcze liczę na to, że może coś się zaraz odmieni i, zamiast wątków medycznych i zdrowotnych, pojawią się jakieś inne sprawy, które będą dla mnie ciekawsze. Albo przynajmniej zaczną szaleć jakieś emocje.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 26 października 2016, o 10:56

Najlepsze jest najbliżej to chyba najsłabsza książka Kursy ;) no może na równi z Aspiryną.
Potem są komedie kryminalne które bawią niemal do łez.
Janko, nie porzucaj całkiem Kursy. Najgorsze za Tobą.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 26 października 2016, o 12:37

Nie, nie porzucę. Mam sześć sztuk i je zaliczę do końca. Taki plan jest zatwierdzony.
I koniecznie muszę się z nimi wyrobić przed sylwestrem.
Wszystkie audio słucham w trakcie jeżdżenia na rowerku eliptycznym, więc i tak będę je dobrze wspominać na koniec, przez skojarzenie, że dzięki nim wyglądam jak super laska.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 26 października 2016, o 13:53

Ja Kursę polubiłam za Teściową i Ekologiczną :-D To są dla mnie dwie najlepsze jej książki i chyba nic tego nie zmieni :P Potem może ten ostatni Nieboszczyk jest :P

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 26 października 2016, o 13:56

Pomalutku się do nich zbliżam i cieszę się, że najlepsze jest przede mną.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 21 listopada 2016, o 20:48

Sol, czy w Miłości i aspirynie jest jakiś wątek kryminalny? Czy ta książka opiera się głównie na relacjach Marta-Michał?

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 22 listopada 2016, o 00:26

Nie mogę się doczekać, kiedy wreszcie dojdę do kryminalnych książek pani Kursy.
"Najlepsze jest najbliżej" strasznie mi się dłuży. Chyba ją przerwę w połowie i przejdę do następnej, bo nie ma sensu się męczyć. Zamiast jeździć na rowerku co 2-3 dni, jeżdżę raz na tydzień, bo książka mnie nie zachęca do aktywności.

Strasznie się do niej zraziłam, jak było w niej dużo gadania o tym, że Marta chroni męża przed złymi wiadomościami, żeby go nie martwić, co w efekcie oznacza, że nie ma w nim żadnej podpory. Jej przyjaciele, z Olinką na czele, zrobili Michałowi wielki wykład o tym, jakim jest bęcwałem, nie mężem i że ma wspierać żonę. Dość dużo patosu tam było w tym całym gadaniu. No i fajnie; powiedział, że zrozumiał i obiecał, że się zmieni. Po czym się okazało, że niczego nie musiał zmieniać, bo wina leżała po stronie Marty, to ona musiała się otworzyć i zacząć zwierzać swojemu mężowi ze zmartwień. Nikt w książce tego nie zauważył. Marta sama też nie. No dobra, to nieważne. Ważne, że już miała w mężu tę brakującą wcześniej podporę. Tylko że to nie trwało długo, bo co robi Marta i Olinka? Te dwie kobiety tak bardzo mądre życiowo, wiedzące, jak należy postępować i pouczające innych? - One ukrywają przed Michałem prawdę o ciężkim porodzie Marty! Przed mężem, który przecież ma wiedzieć, żeby wspierać i chronić.
I gdzie w tym wszystkim sens?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 listopada 2016, o 12:06

duzzza22 napisał(a):Sol, czy w Miłości i aspirynie jest jakiś wątek kryminalny? Czy ta książka opiera się głównie na relacjach Marta-Michał?

nie ma. To zwykły romans obyczajowy ;) jedyne zawirowanie to to z Weroniką i jej pierwszym mężem, ale to jest chwila moment i od razu różowo.

Janko to zostaw.
Nie ma sensu tak. Niestety ale to Najlepsze jest takie najsłabsze ;) no może pomijając Aspirynę gdzie Kursa strasznie propoguje zachowanie czystości związku do ślubu :zalamka:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 22 listopada 2016, o 13:19

No właśnie widzę :hihi: chciałam się spytać czy oni się w międzyczasie jeszcze bzykną, ale widzę, że Kursa inaczej postanowiła. Może nie do końca jednak taką historię potrafiłaby rozpisać. :hihi:
Jestem już w trakcie, wczoraj w końcu się poddałam ;) Przeczytałam ze 100 stron i jakbym nie musiała dzisiaj wstawać do pracy to pewnie czytałabym dalej.
Na razie mi się podoba :)

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do K

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości