Janka napisał(a):Co do polskiego wydania, to uważam je za karygodne. Te wszystkie błędy, brakujące literki, brakujące przecinki, powinny być poprawione przed wydaniem. W trakcie czytania miałam znowu ochotę stworzyć do niej erratę.
Nie będę wymieniać błędów, wspomnę tylko, że zwód, to nie to samo, co wzwód, a ja bym chciała wiedzieć, o czym myślał Cooper na początku drugiego rozdziału:
"Esmerelda nie używała perfum. Ciekawe, jakie naprawdę ma włosy? Do tego intrygująca twarz i świetne nogi. A jednak przez to zamieszanie swędział go kark, tak samo jak tuż przed zwodem."
Lilio, czy byłabyś tak dobra i poszukała tego w wersji oryginalnej? Czy Cooper ma na myśli "zwód" czy "wzwód", czy coś całkiem innego?
Esmerelda hadn’t worn perfume, and with all her disguises, who knew what her hair looked like? But there was that interesting face and those shapely legs. Still, the whole episode was making the back of his neck itch exactly the same way it did right before he got blindsided.
•Sol• napisał(a):oj Janko
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości