Teraz jest 23 listopada 2024, o 15:00

O pielęgnacji i stylizacji włosów

Zdrowie, pielęgnacja, edukacja, zakupy, podróże
Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 września 2016, o 15:53

bo to szamponetki są i chwila i po sprawie :P
a na dodatek czytałam że one gorsze, znaczy bardziej szkodzące od tych amoniakowych są.

Ty to widzę pełną paletę zaliczyłaś, od blondu po czerń :P
a kolory dziwne miałaś? :P jakiś zielony, czerwony czy cóś? :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 19 września 2016, o 16:49

Nie, to nie była szamponetka, ani szampon. Farba było napisane ;)
Nigdy nic takiego nie miałam. Tylko raz na blondzie mama chciała mi zrobić takie kasztanowate pasemka i jednak jakoś to przy spłukiwaniu poszło na całość i w efekcie byłam ryża :P
Ale też było spoko. Jak to mówią - ładnemu, we wszystkim ładnie :rotfl: :rotfl: :rotfl:
(jakby co, to był żart)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 września 2016, o 16:55

taka prawda :P a Ty nie masz co żartować, tak jest ;)

a ryże jest fajne :P dłuuugo byłam ruda w róznych odcieniach ;)

farba do 28 myć albo coś w ten deseń? ;) w zeszłym roku się chciałam zrobić czymś w tym stylu i nawet odrobinę nie złapało ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 20 września 2016, o 04:40

Też moje kolory i rude bywały, ale ten to wyszedł serio ryżawy :rotfl:

Nie pamiętam już, co było na tej farbie czarnej napisane. To było z 7 lat temu :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 20 września 2016, o 11:36

widocznie był Ci pisany :hihi:

to wiesz co ja wtedy też chyba miałam etap farbowania na czorno :P
teraz mam ciemny mocno ciemny, brąz i mądrze kupiłam sobie szampon z rumiankiem i mi sie refleksy porobiły :zalamka: takie kasztanowe...
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 20 września 2016, o 16:56

ja sobie ostatnio machnęłam orzech plus pasemka czerwonawe i kilka blond
A córa zrobiła sobie ombre,o takie
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 20 września 2016, o 17:24

Bardzo fajne :) śliczne ma włosy. Po mamie pewnie :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 20 września 2016, o 22:09

nie wiem po kim bo moje kiepskawe...Znaczy miałam ładne do czasu...Od trzeciej ciąży z moimi włosami bywa kiepsko,chwilami wychodziły mi strasznie,teraz trochę mniej,z tym,że nie moge zapuścić dłuższych bo mi sie sypią...A Aśka ma włosy piękne-zdrowe,grube i w takiej ilości,że ze trzy osoby by nimi obdzieliła i jeszcze dla niej by zostało...
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 21 września 2016, o 07:56

Rewelacyjne, zazdraszczam :bigeyes:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 21 września 2016, o 09:54

śliczne włosy :bigeyes: rety jak ja bym chciała mieć aż tyle... Mam może połowę tego :zalamka:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 21 września 2016, o 17:56

Ewo, tylko jej pozazdrościć :)

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 21 września 2016, o 19:36

no,właśnie jej zazdroszczę...Włosy jej bardzo szybko rosną,może z półtora miesiąca temu podcinała tak z 20 cm z długości,bo strasznie ciężkie były...No i znowu jej odrosły,wiadomo,że nie na cała obciętą wcześniej długość ale kilka ładnych centymetrów jej przybyło...
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 21 września 2016, o 19:56

ewa.p -super wyszło :bigeyes:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 22 września 2016, o 15:07

Ewo, przecież Ty też masz masę włosów ;)
po kimś musiała odziedziczyć ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 24 września 2016, o 15:59

miałam Sol,miałam...czas przeszły.teraz jest ich zdecydowanie mniej,no i cieńsze mi się zrobiły niż wcześniej
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 27 września 2016, o 22:17

Kasiu, Lio, córko Ewy, śliczne włoski macie i w fajnych kolorkach.
Bardzo Wam pasuje.
Papaveryna napisał(a):A najlepiej wyglądałam, jak już zrobił mi się spory odrost. Nie wiem czemu, ale tak było :evillaugh:

Znam to. Mam tak samo.
Dopóki nie ma odrostów, to kolor włosów zlewa mi się z urodą i to jest dziwne.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 4 października 2016, o 13:53

Wspaniałe to ombre. Ja też o takim marzę. Na razie mam takie mini, ale moje włosy nie są takie spektakularne i się nie da na nich bardzo poszaleć.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 4 października 2016, o 14:01

w ogóle nigdy nie miałam ombre - chyba że przypadkowe z rudych :hyhy:
ale nie, źle się w tym bym chyba czuła. Zresztą teraz mam ambitny plan niefarbowania, ciekawe ile to się utrzyma.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 4 października 2016, o 14:05

To ombre jest dobre przy niefarbowaniu.
Długo nie widać kiedy przestało się farbować :hihi:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 4 października 2016, o 14:14

coś w tym jest :P
miałam czas że przeszło mi przez myśl, ale teraz 1. ufarbowałam się na swój kolor więc mam spokój i tak 2. położyłam na włosy naturalne świństwo przyciemniające i próby koloryzacji mogą się skończyć jak u Ani z Zielonego Wzgórza :hihi:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 10 października 2016, o 14:05

Miałam pomysła, by zacząć na poprawę włosów i paznokci pić drożdże, ale chyba będzie niewypał...
Jak drożdże surowe lubię pojadać, choć nie wolno, tak te gorącą wodą zalane są odrażające. Czuję się, jakbym jakieś elektrolity wypiła. I w brzuchu mi teraz jakoś dziwnie. Bleh... :pudency:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 10 października 2016, o 14:09

Very,a jakbyś z mlekiem je piła?
Mnie tak mega smakują. Tylko wrzątkiem trzeba bo jak weźmiesz zbyt niską temperaturą to przeżyją i będą Ci szkody robić nadal.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 10 października 2016, o 14:31

A może też jakieś koktajle z tym np. bananowy?

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 10 października 2016, o 14:43

Sol, wrzątkiem zalałam. Z mlekiem wolę nawet nie próbować. Nie lubię praktycznie nic z gorącym mlekiem :P
Duz, czytałam, że nie wolno z nimi nic, co zawiera cukry. Czyli w sumie pewnie i mleka nie :mysli:

Jednym słowem fuja :disgust:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 10 października 2016, o 14:46

ale jak je zamordujesz to już wolno ;)
bo to właśnie o zamordowanie chodzi więc jakbyś w małej ilości gorącego mleka (jeśli da radę po dosmaczeniu)/wody zadusiła potem wymieszała np z bananem i jogurtem to gra.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kącik Porad Wszelakich

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości