Ale to wcale fioletowo nie wygląda. Choć nawet gdyby wyglądało, to akurat nie problem
Kiedyś miałam takie włosy. Na swoim ślubie cywilnym na przykład
Tylko wtedy akurat farbowane szamponetką. Takie jak Lia też miałam. Kiedyś też miałam całkiem czerwone. Później byłam blondynką. Sto lat temu, ale mam wrażenie, że moje włosy jeszcze się po tym nie pozbierały
Powiem Wam, że wcale mi się nie chce znów zaczynać z farbowaniem, ale bardzo posiwiałam. To chłop do mnie z tą farbą ględził i się naśmiewał żem babcia. Teraz też ciągle gada i chce mi pomagać przy farbowaniu
KatiaBlue napisał(a):No jestem ciekawa
Pokażesz się pozniej , Oberżynko?
Jak w końcu się zmobilizuję
Choć moje zdjęcie jeszcze kogoś trupem położy