Teraz jest 22 listopada 2024, o 16:56

Samantha Young

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 16 września 2016, o 02:53

A dla mnie odwrotnie. :hihi: Do mnie bardziej trafia, że on przez stratę poprzedniej miłości nie chciał się angażować ponownie by tej osoby również nie stracić, nie czuć ponownie tej pustki, bólu straty.
Jakby chciał się uganiać to już byłby dla mnie spisany na straty :wink:

Liv, gdy odmawiała zastanawiałam się ile jeszcze, pamiętam, że byłam troszkę przedłużaniem zawiedziona, ale jednak końcówka to wszystko rekompensuje.

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 1501
Dołączył(a): 3 marca 2016, o 15:11
Ulubiona autorka/autor: Vii Keeland, Adam Silvera

Post przez cedar » 16 września 2016, o 10:45

No, nie powiem - emocje to we mnie Nate wzbudził.
Skończyłam książkę. Miałam szczerą nadzieję, że Liv pogoni mu kota, ale jak na mój gust - nie myślała tą częścią, która jest do myślenia przeznaczona, tylko inną. Nie, nie wmawiajcie mi, że to miłość, bo zaraz po słodko-pierdzącej przemowie Nate'a (o rany, wybaczcie, ale ja już przy tej jego deklaracji wymiękałam z nudów) poszli do niego się chędożyć i orgazmować na potęgę. I z tego co widzę swój związek oparli właśnie na tym, bo non stop nic tylko łożnica (tudzież ściana i podłoga, jeśli nie dobiegli). ;)
Oczywiście to ostatnie to żart, muszę uwierzyć autorce, że to była miłość, ale jak dla mnie - Liv powinna posłać go w diabły i szlus. Nic nie poradzę. Nie cierpię Nate'a.
Zobaczymy, co tam u Hannah, bo mam i zaczęłam sobie powolutku czytać. :)
Caviar and cigarettes
Well versed in etiquette
Extraordinarily nice
She's a Killer Queen

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 16 września 2016, o 10:49

nie no dla mnie Nate też był wiarygodny ;) na pewno bardziej od Joss która podobne motywy miała.

Hannah jest dla mnie najsłabszą częścią z serii :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 16 września 2016, o 11:46

Cedar :paluszki:

Prawda, Hannah i Marco to najslabsza czesc, w zyciu nie zrobie powtorki :ohlala:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 16 września 2016, o 11:51

Kejti serio? :P Ja myślałam że Ty Nate'a lubisz :P

a mnie korci żeby zobaczyć czy za drugim razem będzie równie źle :P
bo pierwszy tom przy drugim czytaniu był deczunio lepszy.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 16 września 2016, o 13:56

Nie lubie go, nawet przeczytalam drugi raz, wiesz, swiezsze spojrzenie ale nadal jestem na nie :P za Olivia tez nie szaleje, wkurzala mnie :P
moze mylnie to odebralas bo go bronie jesli chodzi o jego ucieczke do seksu. Ja po prostu to rozumiem bo mialam znajomego w podobnej sytuacji i wiem ze to jest mozliwe jak i destrukcyjne dla takiej osoby. Dobrze ze Nate sie obudzil ;)

Edit: a z Hannah nie dalabym rady.... jakbys sie skusila to koniecznie naoisz czy cos sie zmienilo ;)

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2086
Dołączył(a): 28 listopada 2014, o 19:46
Ulubiona autorka/autor: Garwood, SEP, McNaught i wiele innych...

Post przez rewela » 16 września 2016, o 22:24

nie lubcie Nate'a, nie lubcie :D myślę, że moje uwielbienie wystarczy :P ale ja zawsze mówiłam, że rewelka jest inna :P
hihihi :) i zaczęłam powtórkę...chyba już 5 raz :P a co tam! ;)

a Ostatnią szansę czytałam dwa razy i za każdym razem mówię Hannah i Marco nie! niestety :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 1501
Dołączył(a): 3 marca 2016, o 15:11
Ulubiona autorka/autor: Vii Keeland, Adam Silvera

Post przez cedar » 17 września 2016, o 11:50

Mnie się na razie źle czyta, więc przerywam. Chyba mnie tak poirytowała poprzednia część, zrobię lekką przerwę na coś innego i spróbuję jeszcze raz. :)
Caviar and cigarettes
Well versed in etiquette
Extraordinarily nice
She's a Killer Queen

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 17 września 2016, o 13:08

rewela nie jesteś sama, ja też lubię Nate :P
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 18 września 2016, o 14:27

Przeczytałam nową Young i jestem zawiedziona. Mam do niej mieszane uczucia z przewagą niesmaku. :smutny:
Będą spoilery!
Bohaterowie poznają się na imprezie w liceum, mają po 16/17 lat. Bardzo szybko się zakochują, ich związek jest dość silny jak na tak młody wiek, twierdzą, że to miłość na całe życie, że kiedyś się pobiorą, będą mieli dzieci itd. Niestety pewne zdarzenie powoduje, że Jake rzuca bohaterkę i wyprowadza się z miasta. Dziewczyna się załamuje i nigdy tak naprawdę nie przestaje go kochać.
Mija dziesięć lat. Charley wraz z przyjaciółką wyjeżdża do Szkocji na studia. Tam znowu spotyka Jake'a, który ruszył już dalej, ma nową dziewczynę. I tutaj się zaczęło. Jake za wszelką cenę chciał żeby Charley mu przebaczyła, żeby zrozumiała dlaczego ją zostawił. Zaczynają się niby przyjaźnić. To mi przeszkadzało - ta przyjaźń kosztem obu dziewczyn. Twierdził wprawdzie do samego końca, że kocha Mellisę, ale jednocześnie był zazdrosny o Charley. Te jego podchody by mi się podobały gdyby nie miał dziewczyny, którą oszukiwał. Książka jest dziwna, urwana jakby w połowie. Niby na końcu Jake zerwał z dziewczyną i związał się z Charley, ale dalej coś do Mellisy czuje, dalej się z nią spotyka. Charley też mu do końca nie ufa. Bardzo dużo spraw jeszcze przed nimi. I nie wiem czy mam ochotę na drugi tom. Jeśli przeczytam to głównie dla przyjaciółki głównej bohaterki, bo jej historia podobała mi się o wiele bardziej i to jej kibicowałam.
Przeszkadzał mi również układ rozdziałów. Tzn. teraźniejszość przeplatała się z retrospekcjami. Ledwo się wciągnęłam w akcję był przeskok do liceum i na odwrót. Wolałabym żeby najpierw było kilka rozdziałów z czasów liceum, a potem teraźniejszość. A tak to prawie do samego końca książki czekamy żeby dowiedzieć się dlaczego on z nią zerwał.
Ostatnio edytowano 18 września 2016, o 14:53 przez joakar4, łącznie edytowano 1 raz

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 18 września 2016, o 14:37

Bardzo Ci dziękuję za uratowanie mojej psychiki :padam: :padam: :padam:
Miałam się za to brać już za moment, a nie mam nastroju na takie jazdy i 'dyrdymały'. Mam ochotę na coś przyjemnego bez zbędnych zawirowań uczuciowych.

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 18 września 2016, o 14:41

hm... mam podobne zdanie co ty Joakar. ;) właściwie to ten powód zerwania to jakiś taki wydumany był. ;)
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 18 września 2016, o 14:51

Dość często można spotkać w YA taki powód do rozstania. Wg mnie gdyby on przeczekał ten najgorszy moment to by spokojnie mógł z nią być dalej, sam nawet przyznał, że po kilku miesiącach za nią tęsknił. Jedyne co to faktycznie jego rodzina miała ciężką sytuację w mieście.

Tak pomyślałam, że z demonizowałam Jake a Charley też nie była lepsza. Wiedziała, że on ma dziewczynę, a tego nie ukróciła. Cierpiała przez tą przyjaźń, a dalej w nią brnęła. Miałam ochotę nią potrząsnąć.

Szkoda, że drugi tom też jest o tych bohaterach. Wg mnie to Claudia i Beck bardziej zasłużyli na swoją książkę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 18 września 2016, o 15:00

też bym chciała o nich przeczytać... to mogłaby być interesująca para. :P
a co do Jake i Charley oni po prostu jeszcze nie dorośli do swoich ról...
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 18 września 2016, o 15:05

łooo rety jaki młyn... I chyba warto czekać na kolejny tom z czytaniem nie?
Lilia się entuzjastycznie wypowiadała ale właśnie czy całościowo o nich dwóch czy o drugiej... Myli mi się już
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 18 września 2016, o 15:09

Dziekuje joakar ;)
Very, wyjelas mi to z ust...

Daruje sobie ta serie. Nienawidze jak ktos oszukuje siebie ze wcale danej osoby nie chce + jest w zwiazku z kims innym... jeszcze czasami potrafie przegryzc szybkie zerwanie, tak jak u Bradena ale cos co sie ciagnie przez cala ksiazke? :disgust:

Moglabym dostac w spojlerze powod jego wyjazdu?

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 18 września 2016, o 15:10

Ja sobie daję spokój. Dobrze, że tego nie kupiłam :full:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 18 września 2016, o 15:14

ja oczywiście kupiłam, jak zwykle napalona :]
no nic poczekam na drugi tom i zobaczę, jak coś to się będe pozbywać.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 5249
Dołączył(a): 4 marca 2015, o 17:59
Ulubiona autorka/autor: n.roberts, l.adrian,d.palmer i jeszcze wiele

Post przez phantera onca » 18 września 2016, o 15:45

ja jestem w połowie i zastanawiam się co zrobić z tą książką.... :facepalm:
ObrazekObrazekObrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 18 września 2016, o 16:32

no to ładne rzeczy :P
zaczynam się bać tego co kupiłam :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 18 września 2016, o 18:03

kejti napisał(a):
Moglabym dostac w spojlerze powod jego wyjazdu?

Spoiler:


Sol, można czytać osobno. Z tego co widziałam, to w dwójce to ona go zostawia.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 18 września 2016, o 18:55

o rety, to na HEA trzeba czekać ileś części? Znaczy nie jest po 2?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 18 września 2016, o 18:56

są tylko 2 Sol. ;)
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 18 września 2016, o 19:00

a no to jeszcze tyle można poczekać ;)
mnie się już myli która autorka w jakiej serii ile ma części...
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 18 września 2016, o 19:06

Dzieki joakar ;)
slabe to sie wydaje... ciesze sie ze nie kupilam :P

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Y

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości