wiedzmaSol napisał(a):ale Annabelle na dodatek mnie nie denerwowała jakoś tak rozumiałam ją
wiedzmaSol napisał(a):dla mnie trójka jest chyba lepsza od jedynki
ale Annabelle na dodatek mnie nie denerwowała jakoś tak rozumiałam ją
Giovanno, im dalej tym lepiej?
Very, czyli to chyba na plus można zaliczyć skoro po Evie nie spodziewałaś się aż tyle
duzzza22 napisał(a):wiedzmaSol napisał(a):ale Annabelle na dodatek mnie nie denerwowała jakoś tak rozumiałam ją
Serio?! Dla mnie ona straszna była. Nie mogłam obdarzyć jej sympatią. Dalej już z nią lepiej było, ale przez większą część książki miałam ochotę nią potrząsnąć Nie wiem gdzie ona miała głowę i co jej się w tej głowie zafiksowało, ale dla mnie ona jakaś taka nie składna była, miała taką a nie inną sytuację, potrzebowała pieniędzy, a była dumna i zadzierała nos wysoko. Szukając tylko majętnego arystokraty Dla mnie to antypatyczna postać, do tego materialistka.
•Sol• napisał(a):szukała arystokraty bo sama pochodziła z tej warstwy i nie chciała niżej isć a że pieniądze były potrzebne no to szukała majętnego
wiem że ona może wzbudzać niechęć ale ja ją jakoś kupuję ze wszystkim
Papaveryna napisał(a):No ja miałam podobnie Mimo że w jakimś stopniu zaczęłam ją tolerować, to jednak z czasem to uczucie się zatarło i pozostało niezbyt dobre wrażenie.
•Sol• napisał(a):bardzo się cieszę że coraz mocniej Ci Kleypas pasuje sama ją bardzo lubię
teraz czekamy na czwórkę, ciekawe co nam autorka wysmaży
a i jeszcze - podpadł Ci Cam? Bo mnie nie ruszyła jego scena z Daisy wcale
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość