przez Janka » 13 września 2016, o 15:58
Chyba Morelli. To nie jest opisane. Książka się zaczyna, gdy Stephanie siedzi w samolocie i wraca z hawajskiej wyspy do domu. Wczasy w łóżku z Rangerem i bójka Rangera z Morellim występują tylko w jej wspomnieniach i to nie od razu, tylko rozciągnięte na dużą część książki.
Morelli dojechał do niej na Hawaje i przyłapał z nią Rangera, co bardzo go zaskoczyło, bo chyba (jeśli dobrze pamiętam) spodziewał się, że ona będzie tam sama. Po bójce ona odstawiła ich obu do szpitala i im szybciutko zwiała na lotnisko. Strasznie się bała, że któryś ją może dorwać, jeśli zbyt szybko będzie wypuszczony ze szpitala. Zdaje się, że bardziej obawiała się Morellego. Nie dość, że jest porywczy, a Ranger opanowany, to jeszcze był wtedy maksymalnie wkurzony.