Teraz jest 23 listopada 2024, o 18:49

Susan Elizabeth Phillips

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 sierpnia 2016, o 12:58

Duz, czemu?
z oryginalnej okładki chociaż może pani z dziwną ręką nie straszy :P
ciekawe czy to poprawili w ogóle, na grafikach w necie wygląda tak samo, ciekawe czy na okładce realnej ktoś się zorientował w porę...
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 28 sierpnia 2016, o 14:58

Na okładce ebooka chyba też miała tak tę rękę :mysli:
duzzza22 napisał(a):Very, czekam na Ciebie :D Będziesz naszym testerem :mrgreen:
Kupiłam w oryginale, ale boję się do niej zaglądać :red:

Ja albo zwalczę swoją niechęć do czytania i od razu się złapię, albo wcisnę ją gdzieś w kąt, będę łypać nieufnie i wszyscy zdążą zapoznać się przede mną :P
wiedzmaSol napisał(a):Very ja recenzję widziałam dopiero w piątek więc nie przyszło mi na myśl by ochrzaniać :P
ale Ty zdolna jesteś :P

E to ja widziałam jakoś 1,5 tygodnia temu pewnie.
A bo sobie pomyślałam, że co to ma być i jakim prawem mi tu o książce pisze, jak książki nie ma. I jeszcze pociska tę recenzję gdzie się da, bo na Empiku, na LC i jeszcze na blogu. A jak ja, chcąc coś kupić, grzebię za recenzjami, to jakoś za bardzo takich dużo przedpremierowych nie widzę :yeahrite:
Fakt faktem wyszłam na durnia, ale co ja poradzę :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 sierpnia 2016, o 19:07

no to Amber kolejnego bubla puścił. Ale i tak mnie to nie dziwi

Very, obyś zwalczyła niechęć ;) ja mam zamiar czytać jak tylko dorwę czyli na pewno w tym tygodniu ;)
i to tak jest że zawsze na odwrót. Ale też zobaczyłam recenzję na LC na empiku (laska tą recenzją jak gołąb ..., gdzie usiadła tam pac) i taka myśl mnie naszła, że chyba coś jest na rzeczy albo ktoś ma kontakt indywidualny z SEP albo czyta w oryginale w tempie porażającym :P
oj tam, nie przejmuj się. Niewiara jest uzasadniona ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 28 sierpnia 2016, o 19:41

W ogóle dostałam dziś maila od Arosa, że mi wysłali!!! Jeśli nie będzie tam pociętych gazet albo jakiejś innej książki, to

Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 sierpnia 2016, o 19:42

Farciara!!!!
Ja se poczekam. W poniedziałek albo we wtorek mi wyślą bo zamówiłam w piątek wieczorem...
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 29 sierpnia 2016, o 18:12

Wydawnictwa jak wysyłają ksiazki to jako jeden z warunków dają, aby recenzję umieszczać na LC, empiku, blogu - przynajmniej trzy miejsca.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 sierpnia 2016, o 18:17

nigdy wcześniej tak nie widziałam żeby aż w trzech miejscach ;) LC i blog standard.
no i zazdrość przeze mnie przemawia :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 29 sierpnia 2016, o 18:28

Też nie miałam pojęcia :red:
W ogóle muszę jeszcze dokładnie zobaczyć, ale ona chyba nie napisała, że otrzymała tę książkę do zrecenzowania od wydawnictwa i stąd ja zaczęłam drążyć jakim cudem pisze o książce, której oficjalnie nigdzie nie ma.
A może było napisane, tylko ja nie zauważyłam. W końcu każdy powód dobry, żeby się uczepić, że ktoś czytał zanim ja będę mogła. Odczułam z tego powodu cierpienia młodego hejtera :hyhy:
wiedzmaSol napisał(a):Farciara!!!!
Ja se poczekam. W poniedziałek albo we wtorek mi wyślą bo zamówiłam w piątek wieczorem...

Ja też w piątek wieczorem albo nawet w nocy! Nie miałam pojęcia, że Aros wysyła paczki w niedzielę. Może znowu się zaprzyjaźnimy :-D
U Nieprzeczytanych to się czasem ta wysyłka ciągnie jak smród po gaciach.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 sierpnia 2016, o 18:32

właśnie, każdy powód dobry by wyładować frustrację na kimś kto przeczytał książkę gdy nam ona nawet nie pachniała :P

wiesz co, z nieprzeczytanych jak zamawiam z płatnością przy odbiorze to nawet nie jest tak źle ;) spieszno im by moją kasę obejrzeć i wysyłają szybciej ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 29 sierpnia 2016, o 18:47

Ja też tak zaczęłam robić, jak mi o tym napisałaś :) Wcześniej płaciłam zawsze z góry.
Ale i tak czasem taki orientacyjny termin dostawy mi piszą, że się kopytami nakrywam. Na szczęście zazwyczaj przychodzi o wiele szybciej niż oni sugerują ;)

Naprawdę jestem poddenerwowana czy w środku na pewno będzie TA książka. Może mi przyślą wznowienie "Nikt mi się nie oprze" albo coś w tym stylu.
Mam nadzieję, że nie. Opracowuje już sobie specjalny układ taneczny, który będzie towarzyszył otwieraniu paczki :mrgreen:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 sierpnia 2016, o 18:55

jak z góry to dołożyć trzeba spokojnie trzy dni. Już ich rozpracowałam :P a jak w ogóle się spieszy to jeszcze dzwonię i poganiam :P dziś się jak na złość nie mogłam dodzwonić.

na ogół tak. Przecież jakbym miała czekać tydzień to by mnie chyba na lewą stronę wykręciło :P

Ty, nie brałam pod uwagę że oni mogą wysłać coś innego. Weź będę mieć koszmary :P
czy układ taneczny obejmuje tupanie i kręcenie tyłkiem? :hihi:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 29 sierpnia 2016, o 19:34

Empik też mi wysłał :wesoły:

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 29 sierpnia 2016, o 19:49

Super, joakar :cheer: Pozostaje nam oczekiwanie Obrazek
wiedzmaSol napisał(a):czy układ taneczny obejmuje tupanie i kręcenie tyłkiem? :hihi:

Tupanie nie, ale występuje w nim kołysanie się i wymachiwanie rękoma z dziwną miną :lol:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 sierpnia 2016, o 19:55

obyśmy się tylko z czytaniem zgrały :P

coś jak jednoosobowa fala? :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 30 sierpnia 2016, o 11:51

Przeczytałam recenzję na stronie Empiku. Jak dla mnie jest koszmarnie napisana. Czym ten amber się kieruje wybierając recenzentów?!

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 30 sierpnia 2016, o 11:57

Amber? Na pewno nie logiką i doświadczeniem :]
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 30 sierpnia 2016, o 12:00

Oni chyba wcześniej rzadko recenzowali książki, przynajmniej romanse. :mysli:

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 30 sierpnia 2016, o 13:28

joakar4 napisał(a):Przeczytałam recenzję na stronie Empiku. Jak dla mnie jest koszmarnie napisana. Czym ten amber się kieruje wybierając recenzentów?!

Dokładnie! Dlatego tak się uczepiłam tego, bo z tej recenzji nic da mnie nie wynikało. Równie dobrze mogła sobie fragmenty udostępnione przez SEP poczytać i by starczyło, żeby napisać to, co napisała.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 30 sierpnia 2016, o 13:40

Mnie nawet nie chodziło o brak szczegółów, chociaż jak tak teraz piszesz to równie dobrze mogła zrobić recenzję na podstawie blurbu. Miałam na myśli styl pisania:
"Bohaterowie są bardzo dobrze wykreowani. Do tego stopnia, że nie mam zbyt wielu zaczepień. (...) Spędzanie czasu w ich towarzystwie nie wyjdzie wam na dobrze (...) "

"Pół nocy przewracałam się z boku na bok, a po pięciu razach pozwalałam sobie na jedną stronicę. Wycieńczenie mojego mózgu było także widoczne, kiedy o 4:24 obudziłam się w pełni wyspana i gotowa na dalsze czytanie. Nie dostarczajcie swoim umysłom takiej cudownej rozrywki, bo możecie jeszcze przez tak prostą rzecz mieć problemy ze spaniem, a tego nikt z nas nie chce. Jednak pamiętajcie, że sen odrobicie w parę godzin i zamkniecie temat, jednak wspaniałe wspomnienia zostaną wam na długo. Po co się tak męczyć? :D"

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 30 sierpnia 2016, o 13:44

"nie mam zbyt wielu zaczepień"????? Co to znaczy? Co to za grafomaństwo?
"Spędzanie czasu w ich towarzystwie nie wyjdzie wam na dobrze" to znaczy, że bohaterowie dobrze wykreowani, ale nie do polubienia?
czy ona używała jakiegoś translatora? tak to wygląda jakby tłumaczyła z chińskiego :shock:
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 30 sierpnia 2016, o 13:45

a może ona tłumaczyła z angielskiej recenzji? :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 30 sierpnia 2016, o 13:50

Mówię Wam, dno i wodorosty.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2265
Dołączył(a): 17 listopada 2015, o 13:02
Lokalizacja: mazowieckie
Ulubiona autorka/autor: Montgomery, Palmer, Roberts

Post przez montgomerry » 30 sierpnia 2016, o 17:07

wiedzmaSol napisał(a):Amber? Na pewno nie logiką i doświadczeniem :]


właśnie żałuję tego

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 1 września 2016, o 22:07

Nadal nie mogę uwierzyć, że ta książka naprawdę się ukazała. Normalnie nie miała prawa!
Mój podziw dla Ambera za to, że dokonał takiego cudu, będzie ogromny. - Tylko jeszcze nie teraz, bo jeszcze nie wierzę, że wyszła. Chyba jak jej nie zobaczę na własne oczy, to nadal nie uwierzę.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 1 września 2016, o 23:20

Wrzuciłam w stosikach jej zdjęcie i zdjęcie początku pierwszego rozdziału oraz układ taneczny :D Może to Ci pomoże uwierzyć choć trochę bardziej :-D
Widzisz, to Twoje niedowierzanie mnie się udzieliło i zaczęłam na ludzi blogujących napadać :hahaha:

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do P - Q

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości