Teraz jest 21 listopada 2024, o 21:03

J.R. Ward

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 1 maja 2016, o 23:31

dokładnie ;)

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 4 czerwca 2016, o 23:02

Obrazek
#1 New York Times bestselling author J. R. Ward delivers the second novel in her Bourbon Kings series—a sweeping saga of a Southern dynasty struggling to maintain a façade of privilege and prosperity, while secrets and indiscretions threaten its very foundation…

In Charlemont, Kentucky, the Bradford family is the crème de la crème of high society—just like their exclusive brand of bourbon. And their complicated lives and vast estate are run by a discrete staff who inevitably become embroiled in their affairs. This is especially true now, when the apparent suicide of the family patriarch is starting to look more and more like murder…

No one is above suspicion—especially the eldest Bradford son, Edward. The bad blood between him and his father is known far and wide, and he is aware that he could be named a suspect. As the investigation into the death intensifies, he keeps himself busy at the bottom of a bottle—as well as with his former horse trainer’s daughter. Meanwhile, the family’s financial future lies in the perfectly manicured hands of a business rival, a woman who wants Edward all to herself.

Everything has consequences; everybody has secrets. And few can be trusted. Then, at the very brink of the family’s demise, someone thought lost to them forever returns to the fold. Maxwell Bradford has come home. But is he a savior...or the worst of all the sinners?

July 26th 2016 by NAL
The Bourbon Kings #2


Chciałam wam pokazać brytyjską okładkę
Obrazek
podoba mi się bardziej niż amerykańska
Obrazek
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 6 czerwca 2016, o 08:27

Brytyjska fajniejsza i bardziej pasuje .
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 6 czerwca 2016, o 09:12

w sumie dla mnie żadna ;)
obie takie jakby z erotyków z selfpublishing. Tak mi się kojarzą.
Wiem wiem, amerykańskie wszystkie tak wyglądają :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 6 czerwca 2016, o 14:11

brytyjska świetna, podoba mi się że poniżej troche miasta pokazali ;)
Co do amerykańskiej - irytują mnie okładki z babami, po co mi one na romansach? Tu chodzi o facetów!! :drool:

jeszcze nie przeczytałam, przymierzam się ale jakoś brak mi weny :P

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 6 czerwca 2016, o 14:27

jak baba fajnie wkomponowana to czemu by nie :P
ale nie jak na okładce filmu dla panów :P

co do czytania się nie wypowiadam, stanęłam mocno dawno temu :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 6 czerwca 2016, o 20:30

Brytyjska okładka jest ciekawsza, a amerykańska niczym się nie wyróżnia, poza tym chyba ona nie jest nim zainteresowana.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 6 czerwca 2016, o 23:10

mnie tylko rzucił się w oczy sztylet, znak rozpoznawczy :P na nią zerknęłam i zapomniałam :P

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 7 czerwca 2016, o 07:33

kejti napisał(a):brytyjska świetna, podoba mi się że poniżej troche miasta pokazali ;)
Co do amerykańskiej - irytują mnie okładki z babami, po co mi one na romansach? Tu chodzi o facetów!! :drool:

jeszcze nie przeczytałam, przymierzam się ale jakoś brak mi weny :P

a szkoda, a powinnaś :czeka:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 7 czerwca 2016, o 12:00

wiem! ale jakoś tak mi nie pasuje kobieta walcząca :niepewny: jeszcze Ward jest taka nieprzewidywalna że po ostatniej części aż się boję :red:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 7 czerwca 2016, o 12:30

pisałam, nic sie nie martw :smile:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 11 sierpnia 2016, o 19:31

“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 11 sierpnia 2016, o 20:24

No nareszcie!! Tylko aż się boję, mam nadzieje na HEA w tej części :red:

W sumie nie takie nareszcie bo jednak rok czekania :red:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 12 sierpnia 2016, o 07:13

Oj mam mieszane uczucia przed tą częścią :niepewny:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 12 sierpnia 2016, o 17:45

dla mnie tego już jest za dużo. Stanęłam na Phanice i tym doktorku, Thora nie dałam rady i jakoś mnie mimo wszystko nie ciągnie.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 12 sierpnia 2016, o 19:18

Jakoś nie mogę zabrać się za czwarty tom, ciągle mi nie po drodze.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 12 sierpnia 2016, o 19:19

Butch?
W sumie Ci się nie dziwię. Mnie się podobało mocno ale w porównaniu do mocnej Wiecznej miłości wypada no już nie tak szałowo ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3879
Dołączył(a): 28 grudnia 2015, o 10:41
Lokalizacja: Tarnów
Ulubiona autorka/autor: Gabriel Garcia Marquez

Post przez Szczypta_Kasi » 12 sierpnia 2016, o 20:29

Ja Sol stanęłam w tym samym miejscu co Ty.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 12 sierpnia 2016, o 21:52

duuużo osób ma ostatnią w pełni przeczytaną Phanikę ;)
no i sporo z nich nie przebrnęło potem przez Thora mimo prób, ja miałam trzy chyba, wszystkie nieudane :bezradny:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 12 sierpnia 2016, o 23:43

wiedzmaSol napisał(a):dla mnie tego już jest za dużo. Stanęłam na Phanice i tym doktorku, Thora nie dałam rady i jakoś mnie mimo wszystko nie ciągnie.

Thora baaardzo ciężko się czytało - o dziwo dałam radę :ohlala: więc się wam nie dziwie że stanęliście :bezradny:

Kurczę uwielbiam tą serię ale tak się chwilami boję czytać, bo z nią to nigdy nie wiadomo jak się skończy :smarkam:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 sierpnia 2016, o 11:48

po Wellsie to naprawdę nigdy nic nie wiadomo.

Kejti może jesteś mi w stanie wyjaśnić czemu Nie Ma mogła wrócić zza światów i być z Thorem a Wellsie nie? :krzyczy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 13 sierpnia 2016, o 12:19

Spoiler:


Ciężko mi się czytało, tym bardziej że Thor bardzo dużo występuje w mojej ulubionej części o Zbhirze i pamiętam jaki był cudowny i zakochany :smarkam: a w jego części to wrak człowieka, nawet jak się pogodził z jej śmiercią... końcówka i tak mnie prawie zabiła :ohlala:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 sierpnia 2016, o 12:30

rozumiem że można to tak argumentować ale do mnie to nie przemawia.
Nie i już.
Spoiler:

a co było w końcówce? :shock:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 13 sierpnia 2016, o 12:50

W spojlerze napisałam tak jakby całą historię Thora, także kto ma zamiar jeszcze przeczytać to radzę nie zaglądać :P
Spoiler:


Mam nadzieje, że nie pokręciłam i nie zrobiłam zbyt dużego misz masz :red:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 13 sierpnia 2016, o 14:07

sporo wiedziałam ale druga połowa Twojego spoilera jest zaskoczeniem ;)
dziękuję ;)

tylko nadal - dla mnie wyraźne jest to że Autumn/NieMa czy jak jej tam jest dokładnie na tym samym etapie co Wellsie, z tym że jeszcze z grzechem. I to jej się należało a nie Wellsie? :ermm:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do W

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość