Dumna jestem, bo moja była klubowa koleżanka - Anita Włodarczyk, dziś w Rio tak poszalała, że WOW! 82.29 m w rzucie młotem, co jest jej nowym rekordem świata (ja rzucałam zaledwie 45 m
)
tak się darłam, jak młot leciał,
ale było widać tę moc! i szaaaał
brawo dla Anity! jest złoto! teraz jeszcze czekać na korespondencyjni podesłany złoty medal z Londynu i możemy mówić o podwójnej złotej medalistce! ech! cudownie, cudownie!
a w związku z dzisiejszym konkursem telewizja się do mnie rozdzwaniała
ale po zeszłym roku sobie odpuściłam
drugi raz nie zamierzałam błaznować