Nalini Singh

przez **LiaMort** » 3 sierpnia 2016, o 09:03

Właśnie że nie Aniołku.

Spoiler:

przez **Nocny Anioł** » 3 sierpnia 2016, o 09:07

kurcze, głowę bym dała, a teraz to juz nie wiem :niepewny:

wydawało mi się że tak mówił Dorian, ze jeżeli ojciec jest zmienny a matka człowiekiem to dzieciak się zmieni, a jesli odwrotnie to nie. bo gen zmiany kształtu przekazują ojcowie

przez **kejti** » 3 sierpnia 2016, o 11:08

coś tam było ale to między człowiekiem a zmiennym, u obydwóch zmiennych jest inaczej ale aż nie mogę się doczekać aby przeczytać taki moment, fajnie byłoby :bigeyes:

w ogóle jak czytam tą serie to czuje się tak jakby ten świat naprawdę istniał :red:

przez **gonia** » 3 sierpnia 2016, o 13:11

Nocny Anioł napisał(a):i to powinny być wilki, chyba w drugiej części jest wzmianka że gen zmiany kształtu pochodzi od ojca

jaka ta część była rewelacyjna

Z tego co pamiętam, to Mercy miała rozmowę z Tammy

Spoiler:

przez **kejti** » 3 sierpnia 2016, o 13:17

Tak gonia! Teraz już pamiętam

przez **Nocny Anioł** » 3 sierpnia 2016, o 15:48

No i nas Gonia uratowała :lovju:

Szalona widzisz, bo to jest magia dobrego pióra. :smile:

Tak robicie chętkę że się chyba do was przyłączę :niepewny:

przez **Liberty** » 4 sierpnia 2016, o 20:02

duzzza22 napisał(a):
Liberty napisał(a):Rock Wedding to historia Abe'a i Sarah a w tle śluby pozostałych panów. No i oczywiście

Spoiler:

powtórny ślub A i S

. Generalnie miło się czytało choć kilka zastrzeżeń mam.

Czyli miałam rację
A jak wypada na tle poprzednich książek?
I jakie zastrzeżenia miałaś?

Na tle wypada dobrze, bo Singh ma dobrą narrację i na pierwszy rzut oka wszystko jest w porządku. Mam zastrzeżenia do bardzo młodego wieku bohaterów, którzy to mają już na swoim koncie tyle trudnych doświadczeń że starczyłoby na kilka żywotów. A te doświadczenia, zwłaszcza bohaterki, przydarzyły się w bardzo krótkim czasie. I dla mnie nie idzie to w parze z ich portretem psychologicznym. żeby wydawało mi się bardziej prawdopodobne to musieliby być a)starsi b)wydarzenia poprzedzające właściwy czas akcji musiałyby być rozłożone na więcej lat niż mamy w książce. A tak tylko pióro Singh ratuje bohaterów od tego by postrzegać ich jako emocopnalne wydmuszki. Czyli czytało się fajnie, ale w pamięć mi nie zapadną.

przez **Nocny Anioł** » 8 sierpnia 2016, o 08:05

Jeszcze raz czytam serię PSI i powiem wam że zaginęłam, nie mogę się doczekać czytania, a przecież wiem co będzie.

przez **kejti** » 8 sierpnia 2016, o 10:23

wiem co czujesz :bigeyes:

ja jeśli tylko bym zaczęła którąś część czytać to koniecznie musiałabym ją skończyć bo ciągle bym o niej myślała

przez **Nocny Anioł** » 8 sierpnia 2016, o 10:30

Fajnie że nie jestem jedyna wariatka :smile:

przez **kejti** » 8 sierpnia 2016, o 10:31

Ja to już jestem do potęgi

przez **Nocny Anioł** » 8 sierpnia 2016, o 10:41

ale razem raźniej :przytul:

przez **kejti** » 8 sierpnia 2016, o 10:48

racja

przez **Nocny Anioł** » 8 sierpnia 2016, o 10:54

Wczoraj czytałam i się sama do siebie uśmiechałam, a znam te teksty na pamięć. Ale jak on mówi do niej Ruda, albo Kociaku :bigeyes:

przez **kejti** » 8 sierpnia 2016, o 11:35

EJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJ bo aż mnie kusi żeby od początku pociągnąć a nie dawno czytałam niektóre części :banghead:

przez **gonia** » 8 sierpnia 2016, o 11:48

Nocny Anioł napisał(a):Jeszcze raz czytam serię PSI i powiem wam że zaginęłam, nie mogę się doczekać czytania, a przecież wiem co będzie.

Też tak mam

w tym roku już powtarzałam Psi

przez **Nocny Anioł** » 8 sierpnia 2016, o 12:14

kejti napisał(a):EJJJJJJJJJJJJJJJJJJJJ bo aż mnie kusi żeby od początku pociągnąć a nie dawno czytałam niektóre części

zawsze możesz jeszcze raz :smile:

gonia napisał(a):
Nocny Anioł napisał(a):Jeszcze raz czytam serię PSI i powiem wam że zaginęłam, nie mogę się doczekać czytania, a przecież wiem co będzie.

Też tak mam w tym roku już powtarzałam Psi

ooo to ja widzę że się nam grono powiększa :smile:

przez **kejti** » 8 sierpnia 2016, o 12:29

im więcej tym lepiej :wesoły:

na razie biorę się za książki z pulpitu, muszę w końcu to przeczytać, nie ważne że to misz masz ale po prostu zamiast maleć to kupka rośnie :roll:

przez **Nocny Anioł** » 8 sierpnia 2016, o 14:20

Ja tam nic nie muszę, wszystko mogę, więc się właśnie dobrze bawię.
A skoro o tym, macie ulubionych bohaterów?.

przez **kejti** » 8 sierpnia 2016, o 14:36

Zawsze Judd był na pierwszym miejscu ale w sumie to jeszcze Cooper, Hawke i Kaleb :lovju:

przyznam że ciężko mi wybrać, wszystkich uwielbiam :red:

przez **Nocny Anioł** » 8 sierpnia 2016, o 14:39

Cooper

oj tego chyba jeszcze nie znam

przez **gosiurka** » 8 sierpnia 2016, o 14:50

a jakoś nie mogę się zabrać za drugą część, pierwsza podobała mi się, ale jakoś brak mi motywacji :zawstydzony:

przez **gonia** » 8 sierpnia 2016, o 15:30

U mnie na pierwszy miejscu bezapelacyjnie Kaleb :lovju:

Potem Judd i Vasic, następnie Hawke i Lucas i jeszcze Dorian, Riley, Aden, Walker, Vaughn, Max. Prawie wszyscy bohaterowie :evillaugh:

przez **kejti** » 8 sierpnia 2016, o 15:41

Gonia właśnie dlatego mówie, że cholernie ciężko wybrać, oni wszyscy mają coś w sobie

Vasica jestem mega ciekawa, jeszcze troszkę muszę poczekać

gosiurka, w końcu przyjdzie taki dzień że połkniesz je wszystkie skoro pierwsza część Ci się podoba, kolejne lepsze według mnie

Aniołu, o Cooperze jest krótka historia, część 9,5

przez **gonia** » 8 sierpnia 2016, o 18:20

Część Vasica bardzo mi się podobała, dla mnie jedna z najlepszych Singh, ale to może być subiektywna ocena, bo ja lubię takie słodko gorzkie historie.

Nalini Singh

Kto przegląda forum