Teraz jest 21 listopada 2024, o 18:54

Andrzej Sapkowski

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 lipca 2016, o 11:24

na nieprzeczytane chyba wychodzi koło 200 zł. Ponad ale jednak, tylko że 8 książek jest.
mówię o czarnym bo biały droższy ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 1500
Dołączył(a): 3 marca 2016, o 15:11
Ulubiona autorka/autor: Vii Keeland, Adam Silvera

Post przez cedar » 29 lipca 2016, o 11:39

Ja mówię o starym czarnym wydaniu, o tym:
Obrazek
I tu jest 6 książek (w białym, nowym jest 7, bo dorzucono Sezon burz).
Caviar and cigarettes
Well versed in etiquette
Extraordinarily nice
She's a Killer Queen

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 lipca 2016, o 11:42

na moje to w tym jest 7 a w nowym 8 :P
Sezon burz też mam, ojciec kupił od razu po premierze ;)

A to wydanie jest solidne mówisz? Nie wycierają sie okładki?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 1500
Dołączył(a): 3 marca 2016, o 15:11
Ulubiona autorka/autor: Vii Keeland, Adam Silvera

Post przez cedar » 29 lipca 2016, o 11:45

Mnie się nie wytarło. A nawet gdyby - chciałam, by mi się książki nie rozlatywały, to najważniejsze. ;)
I wierz mi - jest 6 sztuk książek (policz sztuki, nie patrz na rozpiskę). Opowiadania są ściśnięte w jeden tom, to dlatego. :) Tak samo w białym - 2 tomy opowiadań wciśnięte w 1 + Sezon burz = 7 tomów. :) Ten zestaw, o którym ty piszesz, to są te miękkie okładki i tam jest wrzucone 8 sztuk książek.
Caviar and cigarettes
Well versed in etiquette
Extraordinarily nice
She's a Killer Queen

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 lipca 2016, o 11:48

i wszystko jasne ;)
ja mam rozbite opowiadania.

I nawet nie wiem jakby mnie kusiło to nie zmienię no... Za drogi byznes ;) a swoją drogą te moje się nie rozpadają, jedynie te stare wydania są jakby kopnięte - tą samą tendencję przejawiają książki z Albatrosa
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 1500
Dołączył(a): 3 marca 2016, o 15:11
Ulubiona autorka/autor: Vii Keeland, Adam Silvera

Post przez cedar » 29 lipca 2016, o 11:54

Ja wcześniej pożyczałam nagminnie z biblioteki i od koleżanki - różnie się przedstawiały, więc wolałam się upewnić, że nie będę miała później książek w kawałkach.
Caviar and cigarettes
Well versed in etiquette
Extraordinarily nice
She's a Killer Queen

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 lipca 2016, o 11:57

w sumie...
Tylko że wiesz książki biblioteczne to na ogół są zawsze mocniej zniszczone ;) ludzie często o swoje to nie dbają.

teraz znów się nie mogę doczekać jak dorwę kolejny tom :P pojutrze będzie mój :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 1500
Dołączył(a): 3 marca 2016, o 15:11
Ulubiona autorka/autor: Vii Keeland, Adam Silvera

Post przez cedar » 29 lipca 2016, o 12:00

Zdaję sobie z tego sprawę, ale wyznaję zasadę, że przezorny zawsze ubezpieczony. :D
Caviar and cigarettes
Well versed in etiquette
Extraordinarily nice
She's a Killer Queen

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 lipca 2016, o 12:01

oczywiście ;)
zwłaszcza jak do serii wracasz ;)

pisałaś który Twój ulubiony tom? ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 1500
Dołączył(a): 3 marca 2016, o 15:11
Ulubiona autorka/autor: Vii Keeland, Adam Silvera

Post przez cedar » 29 lipca 2016, o 12:22

A chyba nie pisałam. A mam wybrać??? Yyyy... to dajcie mnie się zastanowić...
Caviar and cigarettes
Well versed in etiquette
Extraordinarily nice
She's a Killer Queen

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 29 lipca 2016, o 19:12

wiedzmaSol napisał(a):Zbiorek Coś sie kończy coś się zaczyna strasznie drogi jest :zalamka: tzn mam, dofinansowanie dostałam ale i tak kuuurczę.

Może znajdzie coś jeszcze okazyjnie.

Samego opowiada już niewiele pamiętam.

Może chodzi o to, że nadal to się dobrze się sprzedaje, a zatem wydawnictwo nie waha się sobie słono liczyć.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1500
Dołączył(a): 3 marca 2016, o 15:11
Ulubiona autorka/autor: Vii Keeland, Adam Silvera

Post przez cedar » 29 lipca 2016, o 19:27

Też tak myślę. Ludzie i tak kupią...
Caviar and cigarettes
Well versed in etiquette
Extraordinarily nice
She's a Killer Queen

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 30 lipca 2016, o 10:31

Coś się kończy nie ma wznowień niestety. A co do okazji to trafiają się sama z takiej skorzystałam ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 1500
Dołączył(a): 3 marca 2016, o 15:11
Ulubiona autorka/autor: Vii Keeland, Adam Silvera

Post przez cedar » 30 lipca 2016, o 10:59

Było nowe wydanie kilka lat temu, gdzie dorzucono jakieś opowiadanie wydane wcześniej tylko w NF i wciśnięto jeszcze Maladie (wcześniej wydane w książce, gdzie było tylko to opowiadanie i esej o królu Arturze).
Obrazek
Caviar and cigarettes
Well versed in etiquette
Extraordinarily nice
She's a Killer Queen

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 30 lipca 2016, o 20:33

Faktycznie, nie ma i to mnie zastanawia.

W końcu zabrałam się za „Lux perpetua”.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 30 lipca 2016, o 21:02

Kawo warte uwagi?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 30 lipca 2016, o 21:04

Tak, bardzo dobrze napisane, ale sama historia jest paskudna. A i bardzo dobrze skonstruowany bohater, ale wkurzający, szczególnie w pierwszym tomie :hyhy:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 30 lipca 2016, o 22:31

Wiedźmina czytam,właśnie skończyłam Ostatnie życzenie.Swojego nie mam,ale udało mi się pożyczyć w bibliotece całość,z tego wydania z 2014 roku,dopiero co kupione,może ze trzy miesiące temu wprowadzone do ewidencji...jestem drugą osoba,która je wypożyczyła więc książki są w idealnym stanie...Kurczę,ale Sapkowski tu napchał motywów bajkowych-piękna i bestia(w dwóch odsłonach),Śnieżka,Aladyn,nawet Kopciuszek miga przez chwilę...Wiedźmiński świat jest bardzo dopracowany,nie tylko istnieją w nich ludzie i nieludzie(elfy,krasnoludy,gnomy,rusałki itp),ale i mutanci(wiedźmini,czarodzieje i czarodziejki),dziwne magiczne stwory,oraz różnego rodzaju niespotykane zioła...Nieludzie maja swoje języki,ludzie różne wierzenia...mnóstwo tego upchnął autor na nie tak wielu stronach,a książka nie sprawia wrażenia przeładowanej...Wszystko wydaje sie być bardzo naturalne...Podoba mi sie to
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1500
Dołączył(a): 3 marca 2016, o 15:11
Ulubiona autorka/autor: Vii Keeland, Adam Silvera

Post przez cedar » 31 lipca 2016, o 00:48

Księżycowa Kawa napisał(a):Faktycznie, nie ma i to mnie zastanawia.

Ekhm, napisałam, że jest. :P

Ooo, trylogia husycka! Mnie się bardzo ta seria podobała (a słuchałyście audiobooka??? prawdziwa bomba!). Wiem, Reynevan to nie Geralt, jest młody i po młodemu głupi. Choć w sumie Reynevan czasem miał sianko w głowie w kwestiach damsko-męskich, tak nie da się ukryć, skończenie durny nie był. Miał smykałkę do medycyny (ówczesnej). Podziwiałam. :)
A historia... no cóż, i Geralt po stokrotkach nie pomykał. Żadna wojna nie jest dobra, a już taka na bazie religii to już czyste przekleństwo.
Czego Sapkowi zazdroszczę, to lekkości pióra i genialnych określeń. I że umie świntuszyć. Kiedy Adela "lgnęła do Reynevana całym swym burgundzkim krajobrazem" to się tylko wyszczerzyłam do książki. :mrgreen:
Caviar and cigarettes
Well versed in etiquette
Extraordinarily nice
She's a Killer Queen

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 31 lipca 2016, o 11:29

Ewo, pierwsze czytanie zaliczasz? ;)
dla mnie ten tom był najlepszy z przeczytanych dotąd trzech ;) jest moc. Rety dziś już będę mieć drugi tom Sagi w zasięgu rąk :wesoły:

Cedar, znaczy Trylogie Husycka lepiej w wersji audio niż klasycznej czytanej?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 1500
Dołączył(a): 3 marca 2016, o 15:11
Ulubiona autorka/autor: Vii Keeland, Adam Silvera

Post przez cedar » 31 lipca 2016, o 11:43

Audiobook jest zrobiony a'la słuchowisko - czytanie z podziałem na role, muzyka, odgłosy końskich kopyt, szczęk mieczy, wrzaski bitwy. Super sprawa, bardzo polecam. :) Chyba lepiej audiobook, ale w wersji książkowej też mi się podobało. :)
Caviar and cigarettes
Well versed in etiquette
Extraordinarily nice
She's a Killer Queen

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 31 lipca 2016, o 12:25

Słuchałam tego audiobooka - genialne wykonanie.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 31 lipca 2016, o 12:36

może to będzie sposób na mnie ;) bo przy audiobookach się nigdy nie mogę skupić a jak tu taka moc wrażeń to może w końcu ;)
w sumie Wiedźmin też jest w audio i chyba też robiony na słuchowisko.

Cedar, a powiedz mi, czy audio jest w stosunku do książki skrócone czy jest też normalnie narracja itd?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 31 lipca 2016, o 20:17

To normalny audiobooka, tylko ma dodatki dźwiękowe i przeciwieństwie do innych nie czyta tego jedna osoba, tylko wiele, zresztą podobnie jest z Wiedźminem.


cedar napisał(a):Ekhm, napisałam, że jest. :P

Tyle że nigdzie tego nie widziałam, tylko w jednej wersji.

cedar napisał(a):Ooo, trylogia husycka! Mnie się bardzo ta seria podobała (a słuchałyście audiobooka??? prawdziwa bomba!). Wiem, Reynevan to nie Geralt, jest młody i po młodemu głupi. Choć w sumie Reynevan czasem miał sianko w głowie w kwestiach damsko-męskich, tak nie da się ukryć, skończenie durny nie był. Miał smykałkę do medycyny (ówczesnej). Podziwiałam. :)
A historia... no cóż, i Geralt po stokrotkach nie pomykał. Żadna wojna nie jest dobra, a już taka na bazie religii to już czyste przekleństwo.
Czego Sapkowi zazdroszczę, to lekkości pióra i genialnych określeń. I że umie świntuszyć. Kiedy Adela "lgnęła do Reynevana całym swym burgundzkim krajobrazem" to się tylko wyszczerzyłam do książki. :mrgreen:

Właśnie słucham, bo nie chce mi się czytać. Wolno mi to idzie przez to.
Był wkurzający nie tylko z powodu w kwestii damsko-męskich, ale jego początkowe podejście do zemsty było po młodzieńczo głupie. Fakt, że potem powoli zaczął się ogarniać, dorastać :hyhy:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 31 lipca 2016, o 20:50

Wiem że audiobook ale taki atrakcyjniejszy wiec może mnie mocniej zainteresuje ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do S

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości