jak się ta licytujemy to:
Kot Jacek - rąbał wszystko z octu, ogórki, grzybki, im mocniejsze tym lepsze.
Kotka Cusia - chipsy i paluszki to rarytasy
Kot Figaro zwany Puckiem - ogórki surowe. Pokroić by się dał za zielonego ogórasa, trzeba było przed nim chować bo znalazł, torbę rozerwał zeżarł. Jak dopadał to worków takich siatkowych gdy przynosiła mama na kiszone to rąbał byle więcej oznaczyć.
Kotka Akacja vel Koćka - ananas i kukurydza z puszki. Mniam.
Kot Melon - sucha bułka. Pieczywo jest pyszne, w zęby patrzy jak sie je.
o takich rzeczach jak bita śmietana, bezy, ptasie mleczko to nawet nie mówię. O psach też nie bo np Chaber gruszki i jabłka prosto z drzewa sobie zrywał...
Ktoś przebije?