Teraz jest 29 listopada 2024, o 22:57

Domowy zwierzyniec

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 23 lipca 2016, o 10:52

Ale chata. Kotek ma uciechę ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 21068
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 23 lipca 2016, o 10:56

Lio, zapomniałam zapytać. Jak rodzina zareagowała na kota?
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 lipca 2016, o 11:51

Joakar, ale hacjenda :P
ciekawe tylko czemu on taki kartonożerca, nasze dostały te leżanka tekturowe i nie memlają ich ;)

wiecie co z tymi kotami to dziwna rzecz, Antek jak przyjechał do Gdańska w gości Bazyl (brytyjczyk znajomych) to też się przed nim chował i mu ustępował a tamten się czuł jak u siebie :P
Melona Antek uwielbia ze wzajemnością, ale znów u rodziców gdzie to Melona teren jest bardziej teraz, mimo że Antek był pierwszy to to Antek potrafi burknąć i pogonić małego.
Pokręcone zwierzaki :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 23 lipca 2016, o 12:22

Moja panienka tez obgryza kartony ;-) Tzn urywa kawałek i wypluwa :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 23 lipca 2016, o 18:40

Kawka napisał(a):Lio, zapomniałam zapytać. Jak rodzina zareagowała na kota?

no cóż... tatuś nie był zadowolony no ale.. nie miał wyboru. :hyhy: najlepsze, że ona z nimi śpi. :hihi:
Obrazek
no i zajmuję mój fotel... i nie jest zbytnio zadowolona jak na nim siedzę. ;)
Obrazek
a tutaj "nie chce zdjęć."
Ostatnio edytowano 23 lipca 2016, o 19:14 przez LiaMort, łącznie edytowano 2 razy
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 23 lipca 2016, o 19:11

Powtórzę, piękne bardzo kocie :)
Lia, to często tak jest. Mój Ślubny tez nie przepada za kotami, za to koty za nim bezwzględnie :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21068
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 23 lipca 2016, o 20:09

Jakie ma spojrzenie, ślicznota. :bigeyes:
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 23 lipca 2016, o 21:33

Lia chyba teraz masz nowe zajęcie... bawić się z kotką :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 13122
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 25 lipca 2016, o 22:43

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28673
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 26 lipca 2016, o 01:25

nie widzę treści, jest tylko opis...?
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 26 lipca 2016, o 14:30

Lia, pocieszna jest :-D

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 26 lipca 2016, o 16:27

Ta i brój jakich mało. :)
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 26 lipca 2016, o 19:04

Podbiera Reksiowi zabawki?

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 26 lipca 2016, o 19:10

bardziej na odwrót. :hyhy:
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 26 lipca 2016, o 20:22

Wczoraj Stefuś wpadł do domu z balkonu z krzykiem. Ślinił się, zarzucał łepkiem, ale po chwili wrócił na balkon.
Dzisiaj nic nie jadł, nie pił, znowu zarzucał łepkiem i ślinił się.
Zawieźliśmy go do weta. Powiedział, że coś go ugryzło w policzek, tuż przy uchu. Prawdopodobnie osa, bo wczoraj ścinali trawy i wszelkie robactwo dostało szału. Dostał zastrzyk ze sterydem, jutro drugi, przeciwbólowy.
Przy okazji dostał kolejną dawkę pasty przeciw robakom.
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 13122
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 26 lipca 2016, o 21:53

Och, jaki cudny kwiatek ci wyrósł w skrzynce, Lilio. :mrgreen:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 10210
Dołączył(a): 25 listopada 2014, o 21:14
Lokalizacja: biblioteka
Ulubiona autorka/autor: hm...

Post przez KatiaBlue » 26 lipca 2016, o 23:28

Biedny Stefuś :glaszcze:
Mi również podoba się ten futrzasty kwiatek ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 40279
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 27 lipca 2016, o 07:58

Lil pięknie ci kwiatek zakwitł

A mój żółw sam wychodzi na spacer, nauczył sie przełazić przez próg. Potem zalicza glebę ze schodów i juz go nie ma.
Obrazek
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 27 lipca 2016, o 08:05

Stefuś bawi się w chlebek :bigeyes:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 27 lipca 2016, o 09:08

Lilio, przytul Stefusia :przytul: biedaczek...
a to spanie w doniczce i w każdym ograniczonym polu to takie kociaste jest :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 27 lipca 2016, o 11:27

Tylko ta trawa miała być do jedzenia :yeahrite:
Musimy mu posiać w mniejszej doniczce.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 27 lipca 2016, o 11:29

a nie pogryza?
Nasze mają w takiej dużej doniczce bambusa, teraz to co prawda już jest wspomnienie po bambusie ale do brzegu - panowie mają i leżankę tam i paśnik. Najczęściej dzieje się to jednocześnie w kolejności - danie dyla na taras, parking w bambusie, gleba, i polowanie na listek z rozwartą paszczą.
Kochają to obaj ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 27 lipca 2016, o 13:33

Podgryzał dopóki była młoda i z kufrem się nie władował. Teraz to zeschnięte, pożółkłe siano.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 27 lipca 2016, o 13:35

jego trawa i jego prawo decyzji co z nią będzie :mrgreen:
ale na ogrodnika to on się nie nadaje :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 27 lipca 2016, o 13:39

Jak miałam trawę w większej doniczce to też w niej leżeli :P Za to jak jest posadzona w mniejszej doniczce, do której się tyłek nie zmieści to jedzą :P

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości