Teraz jest 21 listopada 2024, o 12:39

Roxanne St. Claire

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 30 czerwca 2016, o 17:54

Roxanne St. Claire "Sądzeni za namiętność"

Sądzę, że "Sądzeni" to może być najgorsza książka, którą kiedykolwiek czytałam. Ale ponieważ przeczytałam na razie za mało, by móc to ocenić z pełną odpowiedzialnością, to nadam jej tylko tytuł najgorszej książki roku. Bo jakiś tytuł musi mieć. Naprawdę bardzo zasłużyła.

Na stronie BiblioNETki jest druzgocąca książkę opinia kogoś (chyba pani), kto dał jej jako jedyny ocenę 2. Wszystkie inne oceny są dużo wyższe. Ten ktoś wstawił też przykłady na to, że autorka "posłużyła się banalnym, śmiesznym językiem":
"Przerwał pocałunek, ale nie drogocenny dotyk", "Ciało Mirandy przeszywały ogniste błyskawice, roztapiające mózg, palące skórę i wyciskające z niej słodkie kobiece soki", "Znowu przeszyła ją błyskawica, oślepiająca nawet przy zamkniętych oczach. Wicher zaszumiał jej w uszach, a ciało zaiskrzyło, przywierając do niego", "Gorące, zaborcze wargi, które smakowały imbirem, nakryły usta Mirandy pocałunkiem, który łączył w sobie maestrię, niecierpliwość i potęgę", "Z cichym stęknięciem kapitulacji, ku jej rozkoszy, przejął inicjatywę, zamknął dłoń na jej piersi i przytulił ją do erekcji tak szokująco twardej, że z łatwością mogłaby rozerwać szwy", "Bezsilnie westchnęła, gdy jej miednica się poruszyła, jakby miała własny rozum", "Oczy błysnęły niczym złociste krzesiwo", "Rozłożyste poroże jelenia było niczym czarny cień na jego podbrzuszu".
Pomyślałam sobie, że te durne sformułowania mogą być efektem pracy pana tłumacza a nie pani autorki, oraz że niemożliwe, żeby książka była aż tak zła jak to wynikało z opinii, skoro wydanych jest już kilkanaście tomów i z wielkim zapałem zabrałam się za czytanie.

Dobra wiadomość jest taka, że te cytaty pochodzą wyłącznie ze scen seksu, a reszta opisana jest jezykiem całkiem znośnym. Tej reszty było dużo więcej niż migdalenia się, więc można było przymknąć oko (z pewnym trudem, ale poszło) na drobne problemy językowe.

Zła wiadomość natomiast jest taka, że mimo normalnego języka, reszta, poza scenami seksu, jest jeszcze gorsza niż seksy. Nawet więcej. Reszta jest ekstremalnie zła. Czytając, cały czas miałam przed oczami najgorzej wykonane filmy klasy B, bo ta książka to było jak gotowy scenariusz do najgorszego i najbardziej nieprawdopodobnego szitu. A to nie koniec, bo było jeszcze gorzej: tego nie sfilmowałby nawet najmniej wybredny reżyser ani producent. Już słyszę w wyobraźni ten śmiech, który by ich ogarnął na propozycję sfilmowania tej książki.

Gdy doczytałam książkę do końca, to jeszcze nie miałam o niej aż tak złego zdania. Pomyślałam sobie jedynie, że pani autorka chciała stworzyć coś niesamowicie atrakcyjnego, interesującego i bogatego w przygody, ale zabrakło jej talentu i warsztatu, by wyszedł z tego taki efekt, jak by sobie mogła wymarzyć. No ale brawo, że próbowała.
A wtedy przeżyłam wielki szok, bo przeczytałam posłowie od autorki, w którym dziękowała wielu wspaniałym specjalistom za ich ogromną pomoc. Nie mam książki pod reką, więc nie zacytuję jej słów dokładnie, ale wyraziła się jakoś tak, że chodziło jej o uzyskanie efektu jak największej zgodności książki z rzeczywistością.
Ki diabeł?
Gdyby o tym nie wspomniała, byłoby OK. Pomyślałabym: starała się, nie wyszło, nieważne.
Tylko że ona miała fachową pomoc! Miała i z niej ani trochę nie skorzystała. Wynik jej pracy jest ogromną obrazą dla specjalistów, którzy jej chcieli pomóc. Uważam, że jest dosłownie bezczelnością z jej strony, móc skorzystać z fachowej pomocy i wyprodukować takie ośmieszenie dla tych specjalistów.
Kurdę, może jej się czymś narazili i w taki sposób ich ukarała?
Albo przegrała jakiś zakład?
Ta książka jest dla mnie zagadką.

Jeszcze większą zagadką jest dla mnie to, dlaczego w polskim wydaniu nie wspomniano o tym, że książka porusza wiele wątków, ale ich nie rozwiązuje do końca (niektóre tylko). Problem, od którego książka się zaczęła w ogóle nie jest rozwiązany. Brak odpowiedzi na podstawowe pytania. Jest zasugerowany ogromny spisek na najwyższym poziomie władzy sądowniczej, ale nie dowiadujemy się, o co chodziło. Rzecz była tak straszna, że jedna młoda pani zgodziła się niewinnie spędzić całe życie w więzieniu i siedzi w nim od równo 30 lat, bo gdyby się broniła przed fałszywym oskarżeniem, to spadłoby na nią coś jeszcze gorszego niż dożywocie. Jestem ciekawa, o co mogło chodzić. Co było aż tak straszne i skomplikowane, że przez 30 lat musiało pozostać tajemnicą?
Jestem całkowicie pewna, że to co pani autorka sobie wymyśliła jako rozwiązanie tego wątku, tylko by mnie rozśmieszyło, bo nie popisała się jak dotąd tworzeniem ciekawych splotów wydarzeń i interesujących powodów postępowania bohaterów, o czym najlepiej może świadczyć całkowicie niewiarygodny psychol, będący głównym przestępcą w książce "Sądzeni za namiętność". Dlatego nie sięgnę po żadną inną książkę tej pani i nigdy nie dowiem się, jaką durnotę sobie wymyśłiła jako wytłumaczenie głównego wątku.
Książka jest tomem nr 4, po polsku ukazały się jeszcze 5 i 6 i zakładam, że w nich znalazłabym odpowiedź na swoje pytania. Tylko że ich nie mam. Nawet gdybym chciała dalej czytać, to nie mogę. Opatrzność nade mną czuwa. Mam kilka jej książek po niemiecku, ale nie te, w kórych byłoby rozwiązanie zagadki z przeszłości.

Żeby nie było: polecam tę książkę gorąco. Jest tak zła, że aż dobra.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 3237
Dołączył(a): 10 marca 2014, o 12:43
Ulubiona autorka/autor: E. Hoyt, K. Byrne, R. Quasi, A. Giusti

Post przez Viperina » 30 czerwca 2016, o 19:29

Bardzo bym chciała dać pochwałę za tę recenzję, ale nie mogę, bo mi nie wchodzi :) Więc chociaż zwerbalizuję :)
Przeciętna kobieta zakochuje się siedem razy w roku, w tym sześć razy w butach.

All woman desire a Mr. Darcy.
Unfortunately, all man have no idea who that is.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 30 czerwca 2016, o 19:45

Ślicznie dziękuję.
Nie można dać mi pochwały, bo już mam 127 sztuk, a to jest górny pułap.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 1 lipca 2016, o 00:46

Dziękuję Krasnoludkom za przeniesienie mojego posta do tego wątku, bo nawet mi nie przyszło do głowy, żeby sprawdzić, czy autorka nie ma swojego tematu autorskiego.
sunshine napisał(a):Przeczytałam trzy książki z serii Bullet Catchers :)
muszę przyznać że to całkiem zgrana i dobra historia :)

Podobały mi się wszystkie trzy części. Najbardziej jednak ostatnia. Bohaterów szczególnie polubiłam i przyznaję wątek kryminalny mnie zaskoczył. Całe to rozwiążanie zagadki było niezłe, zupełnei inaczej sobie to wyobrażałam i kogoś innego rozważałam. Fajne to było :)

Sun, a pamiętasz jeszcze, o co chodziło w tym głównym wątku?
Założyłam z góry, że nie spodobało by mi się rozwiązanie całości, a teraz myśłę, że jednak mogłoby być udane.
No i jestem w kropce, bo nie wiem, czy warto czytać dalsze części.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 1 lipca 2016, o 18:55

Problem, że u nas wydano tylko trzy części i to nie po kolei, bo zdaje się, że ten wątek ze spiskiem ciągnie się przez całość i to poniekąd łączy ten cykl. Sama to oceniłam chyba jako średnią i już nic w zasadzie nie pamiętam.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 10 lipca 2016, o 20:37

Janko, podrzucisz recenzję do działu z recenzjami? :prosi: Z góry dziękuję :thankyou:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 11 lipca 2016, o 11:44

Duzz, dobrze, postaram się, ale mam jeszcze inne zaległe i one sprawiają, że mnie narazie odrzuca od działu Recenzji, więc to może trochę potrwać.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 11 lipca 2016, o 13:30

Spokojnie, z niczym się nie spieszy :) Kiedy znajdziesz czas to wrzucisz :)
Nie uciekną ;)

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 6 stycznia 2017, o 00:00

Obrazek

Arianna Killian is an engaging TV psychic and hostess of the popular show Closure where she is able to give guests one last conversation with a lost loved one. When she starts to have vivid visions of a brutal murder, Arianna believes she’s vulnerable to a killer who fears her clairvoyance, so she seeks protection from the elite security firm The Bullet Catchers.

Chase Ryker is well equipped to guard Arianna, as long as this pragmatic man of science isn't expected to believe his client is anything more than a sophisticated guesser with a clever party skill. Regardless of who’s right about what’s real, Chase and Arianna battle a surprising magnetism that proves that opposites indeed attract. While they do, they must also adjust everything they believe about themselves and each other in order to stop a killer who will do anything to ensure Arianna doesn't receive the truth from the other side.


Expected publication: January 9th 2017 by Pocket Star
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 2 września 2018, o 20:17

Do pobrania:
Obrazek
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Poprzednia strona

Powrót do S

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości