Dobra kondycja: styl życia, ćwiczenia, diety

przez **Kawka** » 25 czerwca 2016, o 22:33

Dlaczego ostatni trening?

przez **tully** » 25 czerwca 2016, o 23:44

przed niedzielnym biegiem... tylko

ale potem juz nie musze srubowac wyniku...

przez **Nocny Anioł** » 26 czerwca 2016, o 07:32

daj znać, jak poszło

przez **tully** » 26 czerwca 2016, o 17:21

moj kumpel niestety gora, 1h 8 minut i 46 sek. Ponad minuta straty, szkoda bo dalam z siebiee wszystko i wedlug mojego zegarka prowadzilam. Mam taka opcje w nim ze moge ustawic wyscig z virtualnym przeciwnikiem. Ustawilam go na 1h 7 minut zeby byc pewna ze go pobije. Zegarek na biezaca podawal mi kto jest pierwszy i jak ma przewage. Gdy spadalam na drugie miejsce przyspieszalam by go wyprzedzic. Musialam wejsc z indeksem na 5.5 ale dalam rade niestety, na koncowce kiedy przyspieszylam okazalo sie ze do konca jeszce jakies 300 metrow i nie mialam sil by dalej ciagnac...

No coz ciesze sie z zyciowki na 10 km na plaskim pobitej o 2 minuty.

przez **szuwarek** » 26 czerwca 2016, o 19:25

Gratulacje Tully!

przez **Nocny Anioł** » 27 czerwca 2016, o 07:53

Brawo Tully :cheer:

przez **tully** » 27 czerwca 2016, o 09:45

dzieki, zapisalam sie na nastepny w pazdzierniku, sprobuje nadrobic ta minute

przez **Nocny Anioł** » 27 czerwca 2016, o 09:47

w takim razie, powodzenia

przez **szuwarek** » 27 czerwca 2016, o 11:09

chciałam podziękować za link go Gym Break...

przez **joakar4** » 27 czerwca 2016, o 11:15

fajnie Ci się z nimi ćwiczy?
Ja nie mogę się przekonać. Jacyś tacy oni za głośni i za energiczni jak dla mnie. :evillaugh:

przez **szuwarek** » 27 czerwca 2016, o 11:26

wkuropatwiaa mnie piąteczka po każdym ćwiczeniu. :smile:

Jego motywacja mnie dobija. :smile:

i że daja rade wszystko zrobić z usmiechem :evillaugh:

Ale zrobiłam wczoraj total work out- dlatego że tylko 20 min. i dzisiaj jestem cała obolała. Wczoraj sie ze mnie lało. Wolę takie coś intensywnie niż godzinę z koszmarną Chodakowską (pokonaj ból! kur...)..

Maja krótkie te zestawy co mi pasuje bo naprawdę nie mam czasu.

przez **joakar4** » 27 czerwca 2016, o 11:35

Chodakowska się ostatnio zmieniła pod tym względem. Nowe programy ma właśnie takie krótkie i treściwe. 25 min i po bólu. I ogólnie już tak nie ględzi w trakcie. Zresztą ja i tak ją wyciszam i puszczam muzykę. :hyhy:

Mnie to tam dobija uśmiech Kasi Kępki, ciągle się szczerzy podczas tych ćwiczeń. Mnie tam nigdy do śmiechu nie jest.

przez **szuwarek** » 27 czerwca 2016, o 12:42

Prawda, ze się szczerzy? :hyhy:

W każdym razie ten Total mi spasował bo rzeczywiście wszystko mnie po nim boli:) zobaczę, jak sie znudzę to popatrze na nowa Chodakowską :-)

) no nie lubię jej... :ohlala:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 30 czerwca 2016, o 00:54

Kawko, ślicznie dziękuję za wskazówki i linki :padam:

U mnie krucho, od tygodnia trzyma mnie jakieś choróbsko więc ćwiczenia odstawione.

Przeczytałam jednak ostatnio książkę Gwit.
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/303581/m ... wego-zycia
Przyznam szczerze zawiodłam się jednak. Jest za dużo pochwalny peanów na część Gacy. :bezradny:

Jedyne przesłanie i dobra rada jaka z tej książki wynika to trzeba iść do specjalisty. Trzeba skonsultować dietę i dostosować ją do swoich potrzeb z dietetykiem. Ćwiczenia z trenerem.

przez **Nocny Anioł** » 30 czerwca 2016, o 07:39

Ja ćwiczę cały czas, ale niestety znów zaczęłam tyć. :red:

Już mi sił brakuje

przez **joakar4** » 30 czerwca 2016, o 08:16

Ja w tym tygodniu miałam luz, bo okres, ale dzisiaj zaczynam znowu.

przez **Nocny Anioł** » 30 czerwca 2016, o 08:18

Uważam że potrzebujemy czegoś takiego :smile:

https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/56 ... 446741.jpg

przez **Kawka** » 20 lipca 2016, o 10:32

Tully - jesteś dla mnie mistrzem. Szacun. :padam:

Szuwarku - to ja wklejałam. Chyba największy zapaleniec Gym Breaka

a na pewno największy na tym forum. Uwielbiam ich zestawy właśnie za tę energię i uśmiech. No i ten trener, niewymawiający literki r.

Bardzo się cieszę, że kolejna duszyczka ćwiczy z Gym Break. Tym bardziej, że Szymon Gaś zna się na rzeczy i raczej sobie z nim krzywdy nie zrobisz.

Duzz - ależ proszę. Wszystko to co napisałam, testowałam na sobie, temat ćwiczeń ogarnęłam dość dobrze. Zarówno ze strony teoretycznej, jak i praktycznej więc doświadczeniem zawsze się chętnie podzielę.

przez **tully** » 20 lipca 2016, o 10:52

Sobota i wtorek.... bieg 11 km, probowalam na wzgorzach pobic kumpla do 5 km bylo ok potem puls mi skoczyl na 180 i musialam zwolnic, wczoraj ustawilam sobie na 1h 12 min do 6 km bylo ok potem znow puls i skonczylo sie bez rekordu... musze sobie zrobic badania bo generalnie jak biegam szybko puls jest na poziomie 160-170 a to chyba jednak za wysoko jesli ma byc przez 10 km czyli okolo 1h 10 minut... niedziela rowerek 44 km wiec znow on track i 0,1 kg do cienkiej czerwonej lini....

przez **Kawka** » 20 lipca 2016, o 11:29

Tully podziwiam Cię.

Mogę Cię prosić o podanie Twoich wymiarów i wagi oraz wagi wyjściowej? Tak w ramach motywacji, że można schudnąć trenując bieganie. Bo ja utknęłam na 72,5 kg i nie mogę zejść niżej a do biegania nie umiem się przekonać. Przydałby mi się jakiś motywacyjny kop, typu schudłam 10 kg od samego biegania, czy coś w tym stylu. Oczywiście, jeśli nie chcesz, to nie ma sprawy. Nie każdy się lubi dzielić swoimi wynikami w zrzucaniu kg. Jeśli uznasz, że wbijam Ci z butami w prywatność, powiedz, a przestanę. Problem w tym, że jedyna osoba, którą znam i która biega regularnie, nie ma żadnych wyników póki co, a internetowym metamorfozom jakoś nie dowierzam.

przez **tully** » 22 lipca 2016, o 10:12

Jasne kawka to zadna tajemnica:

Waga Wyjsciowa: 65kg
Wzrost: 168cm
Waga obecna 55.1 kg
Cel: 48 kg czyli tyle ile mialam jak bylam piekna i mloda

Bieganie jest rewelacyjne szczegolnie w poczatkowym okresie, zrzucisz 5 kg nie bedziesz nawet wiedziala kiedy

Zreob to malymi kroczkami, wez 3 km i biegnij ile sie da ale zebys nie czula sie nie komfortowo, jak juz czujesz ze nie dasz rady stop idziesz 100 m i potem znow bieg 100 m. Jak zrobisz tak pierwsze 3 km probuj potem wydluzac pierwszy etap i zmniejszac czestotliwosc spacerow az pokonasz ten dystans bez spaceru. Potem tylko wydluzaj o 0,5 - 1 km az osiagniesz 10 km. Rob to co 2-3 dzien najlepiej na przemian z rowerkiem daje ci 3 tyg i tracisz 5 kg.

Potem sie zaczynaja schody bo organizm sie przyzwyczaja niestety, dlatego tak wazny jest rower lub inna aktywnosc zeby go oszukac. Ja na poczatku tylko biegalam jak mowilam szlo idealnie moglam nawet sobie pozwolic na jakas wieksza wyzerke, potem bieg i waga taka sama. To byl raj bo nie musialam sobie niczego odmawiac a po bieganiu i tak mialam swoja wage, jednak z czasem bieganie przestalo pomagac i musialam z jedzeniem tez przystopowac.

Bylam juz na poziome 53 i nie dalam rady zejsc nizej. Teraz balansuje miedzy 55 - 57 ... starajac sie przebic linie wsparcia 55 kg

przez **Kawka** » 22 lipca 2016, o 15:43

Dzięki Ci Tully. Chyba to zrobię. A przynajmniej spróbuję. Lubię ćwiczyć, ale to bieganie to dla mnie czarna magia. NA początek lepiej truchcik lekki czy takie interwały? bardzo szybko a potem wolno? Co będzie lepsze dla osoby początkującej?

Co do Twojej sylwetki to nawet w wadze wyjściowej byłaś laską. Mam podobny wzrost to wiem jak mniej więcej wygląda ciało przy takiej wadze. A teraz masz prawdopodobnie bardzo niski procent tkanki tłuszczowej i wygląd super (a większą masę, bo mięśnie są cięższe niż tłuszcz). Ja dzięki ćwiczeniom wyglądam masywnie przy swoich 72,5 kg choć nie jakoś tłusto.

przez **tully** » 22 lipca 2016, o 15:55

truchcik lekki, generalnie im wolniej biegasz tym lepiej bo przy niskim pulsie jest spalanie tluszczu. Masz jakis sportowy zegarek albo smatwatch?
Jest bardzo przydatny bo pokazuje ci puls a to w sumie najwazniejszy wskaznik Twojego organizmu.
Moze to byc Apple Watch, Moto G Sport albo pure Sport TomTom Spark czy Garmin lub Polar.
Jak mi powiesz jaka masz komorke i przdzial cenowy moge ci cos doradzic. Ja mam w tym momencie Apple Watcha i TomTom Sparka. Biegam z dwoma zwykle, muzyke lykam ze streamingu Appla i podgladam puls zwykle na Iwatchu, na tomtomie mam obecny stan race'u i inne wskazniki. Tom Tom ma tez fajnego appa na smarta.
Jesli mi podasz wage i wiek moge co podac Twoje granice pulsu dla aktywnosci: Spalania tluszczu, wytrzymalosci, Szybkosci i Sprintu.

Ja mam ten problem ze nie dam rady biec wolno, ledwo mi sie udawalo utrzymac miedzy Wytrzymaloscia a Szybkoscia. A teraz jak chce zrobic wynik brakuje mi skali bo puls po 5 km wychodzi poza sprint i sie dygam troche bo nie mam juz 18 lat

przez **Kawka** » 22 lipca 2016, o 16:00

O super. Piszę się na to. Liczenie pulsu i kalorii to dla mnie czarna magia.

Ok

Wiek: 32 lata
Wzrost: 164 cm
Waga aktualna: 73 kg (stan na dziś rano, okres

)
Chciałabym osiągnąć: 55 kg (wiem, mało realne ale pomarzyć można)
Tryb życia: raczej siedzący plus lekka aktywność fizyczna

Co do telefonu mam: Xiaomi Redmi 3, czyli 100% chińszczyzna.

przez **tully** » 22 lipca 2016, o 16:20

Czyli Android to proponowalabym Ci albo Motorola Moto 360 Sport (240) albo TomTom Spark.
Tego ostatniego masz w 3 odmianach:
Tylko Cardio 149 e
=> Cardio plus GPS 199 e
Cardio, GPs i music 249e

Polecam Ci srodkowa opcje jesli muzyka nie jest dla Ciebie must have (Dla mnie jest !!!!!)

Spalanie Tluszczu/Fitness: 112 - 131
Wytrzymalosc: 131 - 150
Szybkosc: 150 - 169
Sprint: 169 - 188

Generalnie powinnas sie trzymac pulsu w pasmie fitness, jak wyjdzie za daleko zwalniasz lub stajesz na moment, jak jest za slaby przyspieszasz.

Chcesz zrzucic 18 kg to bardzo duzo i musisz to rozlozyc w czasie bo jeak cie dopadnie efekt yoyo polecisz powyzej 75kg. Koniecznie zmieniaj bieg z innym sprtem, jak lubisz rowerek to bardzo dobrze. Plywanie tez jest ok czy rolki. Rower jest fajny bo latwo utrzymac niski puls.

W pierwszej fazie mozesz jesc normalnie a stracisz 5 kg w ciagu 3 tygodni, potem staraj sie nie jesc rzeczy tlustych ale popusc sobie co jakis czas nie musisz cierpiec bieg i tak da ci powrot do wagi sprzed imprezki. Potem staraj sie nie zrzucac wiecej niz 1-2 kg na 2 tygodnie i nie odmawiaj sobie wszystkiego to najwiekszy blad jaki mozesz zrobic

Jakbys miala jakies pytania to wal smialo

Dobra kondycja: styl życia, ćwiczenia, diety

Kto przegląda forum