Nalini Singh

przez **Nocny Anioł** » 28 czerwca 2016, o 13:07

Niech się ktoś ze mną pomodli o cierpliwość :krzyczy:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 28 czerwca 2016, o 15:34

wiedzmaSol napisał(a):tak wiem
ale najpierw muszę połówkę no
teraz kompletnie brak mi weny na czytanie jakoś ale może mnie Rockowcy pchną

To jest bardzo krótkie. Powinno Ci szybko pójść.
Nie jesteś ciekawa jak T-Rex przełamuje opory Charlie? :hyhy:

Wiesz, to jest gorący romans biurowy :hyhy:

przez **•Sol•** » 28 czerwca 2016, o 15:52

jestem ciekawa :hyhy:

gorący romans biurowy. Wiem, ze zszywaczem w drugim planie tak?

Strona WWW · przez **Duzzz** » 28 czerwca 2016, o 18:34

Z czym?

przez **•Sol•** » 28 czerwca 2016, o 18:49

nikt tam w nikogo zszywaczem nie rzucał?
Mylę książki?

przez **Lilia ❀** » 28 czerwca 2016, o 20:30

Nie mylisz, Charlie rzuciła w niego zszywaczem na początku książki.

przez **•Sol•** » 28 czerwca 2016, o 20:32

ooo jednak nie mam tak totalnej sklerozy

Charlie taka spokojna się wydaje, a chyba pokazuje pazurki

przez **Lilia ❀** » 28 czerwca 2016, o 20:35

Wiesz, wieczór, myśli, że jest sama w biurze, a tu taki dryblas ją zachodzi od tyłu :hyhy:

przez **•Sol•** » 28 czerwca 2016, o 20:36

też bym sie wystraszyła

przez **phantera onca** » 29 czerwca 2016, o 03:07

wiedzmaSol napisał(a):nikt tam w nikogo zszywaczem nie rzucał?
Mylę książki?

Nie mylisz :smile:

przez **Księżycowa Kawa** » 29 czerwca 2016, o 18:43

Nocny Anioł napisał(a):to szepnij potem słówko

Możliwe, że wieki miną, nim coś się zmieni…

wiedzmaSol napisał(a):z tych aniołowatych to się robi Moda na sukces

Nie przesadzaj. Sparks więcej naprodukowała :roll:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 30 czerwca 2016, o 00:01

A Kenyon?

wiedzmaSol napisał(a):nikt tam w nikogo zszywaczem nie rzucał?
Mylę książki?

A, o to Ci chodziło

Nie załapałam, wybacz. :giveup:

przez **Nocny Anioł** » 30 czerwca 2016, o 07:44

Księżycowa Kawa napisał(a):
Nocny Anioł napisał(a):to szepnij potem słówko

Możliwe, że wieki miną, nim coś się zmieni…

poczekam

a ja zaczęłam czytać i coś mnie nie chyta, może nie ten czas, nie ten humor, nie wiem :red:

przez **•Sol•** » 30 czerwca 2016, o 09:11

phantera onca napisał(a):Nie mylisz

i całe szczęście!

Kawo, tak ale nie ciągle o tej samej parze, albo głównie o tej samej parze

to samo Kenyon Duz

tylko że Kenyon to i tak tasiemiec

cóż poradzę że dla mnie aniołowa seria to kiszka na kółkach?

Duz, spoko

ale to w Twojej recenzji chyba o tym czytałam

przez **Księżycowa Kawa** » 30 czerwca 2016, o 14:24

Tak tylko Ci się wydaje, że tylko o tej samej parze, bo nie czytałaś, pojawiają się również kolejne, poza tym jest dużo o zmianach w tymże świecie.

przez **•Sol•** » 30 czerwca 2016, o 14:28

to się jak w Stukaczu ma - jedna para głównie występuje a reszta czasem.
Znaczy w przewadze ta jedna para. A dołóż do tego moją totalną antypatię do aniołów jako bohaterów i masz niechęć kompletną

przez **Nocny Anioł** » 1 lipca 2016, o 13:20

N początku szło mi jak po grudzie, a teraz to się wkręciłam. Chodź przyznam że jak na razie najbardziej interesuje mnie historia biurowego dinozaura, ale czas pokarze.

przez **Księżycowa Kawa** » 1 lipca 2016, o 18:48

Miałam nieco podobnie…

wiedzmaSol napisał(a):to się jak w Stukaczu ma - jedna para głównie występuje a reszta czasem.
Znaczy w przewadze ta jedna para. A dołóż do tego moją totalną antypatię do aniołów jako bohaterów i masz niechęć kompletną

Nie czytałam tego, lecz nie sądzę, aby podobnie rozkładał się ciężar powieści w obu przypadkach. Elena i Raphael są bardzo ważni, ale nie dlatego, że to główni bohaterzy, lecz z powodu roli, jaką w tym wszystkim odgrywają; oni po prostu nie mogą zejść na dalszy plan. Ponadto ich problemy nie wynikają z wydumanych rzeczy itp.

przez **•Sol•** » 1 lipca 2016, o 20:48

Księżycowa Kawa napisał(a): Ponadto ich problemy nie wynikają z wydumanych rzeczy itp.

w Stukaczu też nie

wiem wiem, oni mieli cięższe otoczenie i bardziej niebezpieczne.
Ale co poradzę że dla mnie Raphael to taki trochę odpicowany Edzio zmierzchowy ze skrzydłami?

za idealny był.
Elena też mi przypominała trochę tą no... Daryndę! Taka sztucznie wyszczekana, siliła się na bycie zabawną. Podróbka, kiepska, Kate Daniels, która dla mnie jest wzorem bohaterki paranormal/UF

przez **kejti** » 2 lipca 2016, o 15:23

Mnie się podobała pierwsza część i część o Dimitrim, w Legionie końcówka świetna, reszty na razie nie czytałam bo nie mam weny, jakoś mnie nie porwały jak PSY ale i tak przyznam że ta seria ma coś w sobie. Z tego co pamiętam zachwycały się dziewczyny jednym wampirem i chyba po Legionie właśnie on występuje, w końcu się za niego wezmę

T-Rex najlepszy!!! :love:

P.S jak będzie papierek to kupuję! Kupuje tylko to co uwielbiam evil1

przez **•Sol•** » 2 lipca 2016, o 15:35

co dalej to nie wiem, ale wiem że pierwsza była straszna

jakaś taka dziwna, nie mogła się wcale rozkręcić i chemii między bohaterami nie czułam. Nawet niechęci nie było, takie to płaskie...

dwie książki do Klubu muszę poczytać, więc na razie Rockowców nie

ale potem się wezmę

przez **Księżycowa Kawa** » 2 lipca 2016, o 19:10

kejti napisał(a):Mnie się podobała pierwsza część i część o Dimitrim, w Legionie końcówka świetna, reszty na razie nie czytałam bo nie mam weny, jakoś mnie nie porwały jak PSY ale i tak przyznam że ta seria ma coś w sobie. Z tego co pamiętam zachwycały się dziewczyny jednym wampirem i chyba po Legionie właśnie on występuje, w końcu się za niego wezmę

Chodzi Ci o Janviera z „Archangel’s Shadows”? on wcześniej pojawiał się w opowiadaniu.

przez **kejti** » 2 lipca 2016, o 23:18

Nie, to nie on, przejrzałam posty i chyba chodzi o Nasira

przez **Księżycowa Kawa** » 3 lipca 2016, o 00:16

A, to on nie był wampirem, w zasadzie.
Moim zdaniem Naasir to świetna postać i w ogóle jest jedyny w swoim rodzaju.

przez **Nocny Anioł** » 3 lipca 2016, o 07:15

I jedna z najlepiej wykreowanych w książkach. Jak dla mnie wymiata. Przyznam że jak dla mnie to te książki dopiero w całości nabierają sensu. Po przeczytaniu części o Galeni, inaczej popatrzyłam na Rafaela, tam jest młody, beztroski, zabawny . Potem widać jak przez te stulenia se zmienił i wyszedł z niego niezły dupek, a potem pojawiła sie Elena i gość znów sie zmienia, chodz łatwo nie jest.
Szalona obiecałaś mi ze poczytasz :czeka:

Nalini Singh

Kto przegląda forum